reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

A ja już po kąpieli :tak: Mam wannę ale wolałabym kabinę prysznicową
Ciasto wyszło - pyszne i miękkie z lekko kwaskowatym posmakiem porzeczek :-) Dobrej nocki
 
reklama
A ja nigdy nie czekam na lazienke , jak moj M sie myje to ja przewaznie razem z nim - to sie nazywa oszczednosc wody i chwila " rozmowy " sam na sam , bez dzieci :-D:-D:-D, jakos mi to nie przeszkadza i jemu tez

Za godzinke jeszcze na wywiadowke do dzieci - jejku jak mi sie nie chce :no: ale jak mus to mus :happy:
 
czekaj - moj maz 66kg i ja chwilowo 49 kg to razem : 105 kg - aha to teraz rozumiem Cie :-D, my to tak zwana rodzinka huderlakow , wszyscy sie pytaja czy aby na pewno my mamy co do jedzenia :-D- no coz taka nasza uroda
 
U nas odwrotnie - my wielkoludy jesteśmy :-D:-D:-D Ja 175 wzrostu i już 75kg żywej wagi - M 189 i 120kg A tak w ogóle - to ja zawsze chciałam być przede wszystkim niższa min. 10 cm i szczuplejsza, ale to oczywiste. :-D
 
a właśnie o wannie mowa to już wspomnę :)
ja uwielbiam gorącą wodę... wcześniej praktycznie lałam tylko gorącą, teraz leję trochę zimnej... dla innych jest ona bardzo gorąca... dla mnie nie :zawstydzona/y: w ogóle nie czuje żeby była ona ciepła ... to na prawdę jest tak bardzo szkodliwe dla dzidzi ??

no niestety przybijam piąteczkę... teraz dla mnie kąpiele straciły sens... :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: wczoraj wykąpałam sie na pewno w za ciepłej i od razu miałam wyrzuty sumienia... nie chce dolewac zimnej, bo wtedy od razu marzne... kąpieli pod prysznicem nie lubie... masakra... mysle ze teraz mam taki okres przejsciowy, bo w tamtej ciazy praktycznie od upałów majowych liczył sie tylko prysznic... nic tak nie ochładza w lato jak chłodna woda... elunia - pociesz sie ze tylko ten rok jest taki...

calineczka - Wy razem wazycie tyle, ile sam mój facet:baffled: teraz sie wziełam za jego odchudzanie, bo juz przegina podczas tej ciazy... ja w pierwszej ciazy dobiłam do 92 kg, mam nadzieje ze teraz tak nei bedzie... :sorry2:
 
A ja nadal na slodkie patrzec nie moge - tylko ostre i miesne - a pomyslec ze tak kochalam czekolade.

oj to tak samo jak ja :tak: od słodkiego mnie nadal odrzuca ....... :tak::-D:tak:

A ja już po kąpieli :tak: Mam wannę ale wolałabym kabinę prysznicową
Ciasto wyszło - pyszne i miękkie z lekko kwaskowatym posmakiem porzeczek

to przepisik poproszę na watek kulinarny, takie słodkie z owockami na wiosnę ... hm pychotka, tymardziej,że pewnie i z truskawkami będzie pycha ...... :tak::-D:tak:

co do kąpili, to też uwielbiam wanne, ale niestety teraz na własnym mamy tylko kabinę i czasem mi brakuje właśnie wspólnych kąpieli i rozmowy z M w wannie, tak bywało romantycznie, świece, muzyka ....... :-( ale było, minęło i nie wróci... chyba,że zmienimy mieszkanie, co przez najbliższe xx lat nam nie grozi ..... :tak:

i witam piątkowo i prawie weekendowo i bardzo słonecznie, bo u na znowu świeci piękne słoneczko .... :tak::-D:tak:
 
reklama
Do góry