reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Mam kontakt z dziewczna z Holandi. Co jak co ale tam sie rodzi w domu z polozna a za porod w szpitalu słono placi. Wizyty kontrolne w ciazy tez u poloznych, bo " lekarze sie czyms takim jak kobieta w ciązy nie zajmuja"




No niestey tak, ponad 200zł jedna
Ja za jedna placilam 120zł,a ze mam blizniaczki to na jednym szczepieniu zostawialam 240zl:rofl2:
 
reklama
to fky nasze rodzinne to starcza na paczke pieluch i chusteczki :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:a z resztą rodzice muszą sobie radzić sami:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
no ale PiS startował w wyborach z hasłem państwo prorodzinne:-D:-D:-D:-D no i w ramach tego państwa mamy żebracze rodzinne zamknięte żłobki i przedszkola i mało miejsc pracy dla kobiet z dziećmi:-D:-D:-D:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::-D:-D:-D
śmiać się z tego czy płakać:confused::confused::confused:
bez komentarza i mysle ze ani placz ani smiech nic nie da trzeba zeby zacisnac i sobie jakos radzic:baffled:
Mam kontakt z dziewczna z Holandi. Co jak co ale tam sie rodzi w domu z polozna a za porod w szpitalu słono placi. Wizyty kontrolne w ciazy tez u poloznych, bo " lekarze sie czyms takim jak kobieta w ciązy nie zajmuja"




No niestey tak, ponad 200zł jedna

Do Holandi mam blisko i nawet bym nie pomyslala.Ja mialam Polozna i Gina polskiego pochodzenia.Dzieki lekarzowi mam laure bo w Niemczech kobiety z zagrozona ciaza sa na bocznicy Tu sie nie ratuje takich ciaz:no::wściekła/y:Mialam szczescie ze znalazlam Polaka:tak:
 
Moj Dominik tez byl smarowany elocomem na twarzy z zalecenia pediatry,alergologa i gastroenterologa-rowniez nic sie nie dzialo na twarzy
Dlatego ze to jest steryd to sie stosuje tak krotka zeby tylko wyleczyc te najgorsze zmiany a pozniej to trzeba wlasnie natluszczac
wiesz tak,ale to stry lek.Teraz jest mnóstwo mnowszych nie tak głęboko penetrujących.
Moja lekarz mówi,że go nie wycofali tylko dlatego,że jest dobry na przewlekła i zaawansowaną łuszczycę.
Ja z takimi policzkami walczę już ponad 5 lat.
 
no najgorsze jest to że za wszystko trzeba u nas płacić :tak::tak: niestety jak się dzieci pochorują to się w aptece zostawia 200-300zł i nikt nie pyta czy jest potem za co żyć:confused::confused:
pamietam jak w ubiegłym roku jula zachorowała na zapalenie oskrzeli doktor przepisał antybiotyk i jakieś dodatkowe leki zapłaciłam w aptece 200 zł ostatnie kasa jaką miałam myśle no do wypłaty jeszcze tydzień w lodówce jest co nieco damy rade....... po 3 dniach jula kasłała jeszcze gorzej gorączka się utrzymywała więc spowrotem do doktora okazało się że antybiotyk na jule nie działa przepisał inny do apteki pytam jaka cena a zaznaczyłam doktorowi żeby przepisł coś tańszego bo nie mam już pieniędzy a doktor przepisał lek za 130 zł:angry: dobrze że w aptece pracowała koleżanka po pierwsze dała zamiennik za 20 zł a po drugie dała na kredyt:tak::tak:
 
Anka nie wiem czy możesz dać wapno dla dorosłych,chyba raczej nie :no::no: ja bym chyba nie podała.

A tak moja Mycha sobie dziś śpi :-):-):-)
 

Załączniki

  • DSC01974.jpg
    DSC01974.jpg
    21,5 KB · Wyświetleń: 35
reklama
no najgorsze jest to że za wszystko trzeba u nas płacić :tak::tak: niestety jak się dzieci pochorują to się w aptece zostawia 200-300zł i nikt nie pyta czy jest potem za co żyć:confused::confused:
pamietam jak w ubiegłym roku jula zachorowała na zapalenie oskrzeli doktor przepisał antybiotyk i jakieś dodatkowe leki zapłaciłam w aptece 200 zł ostatnie kasa jaką miałam myśle no do wypłaty jeszcze tydzień w lodówce jest co nieco damy rade....... po 3 dniach jula kasłała jeszcze gorzej gorączka się utrzymywała więc spowrotem do doktora okazało się że antybiotyk na jule nie działa przepisał inny do apteki pytam jaka cena a zaznaczyłam doktorowi żeby przepisł coś tańszego bo nie mam już pieniędzy a doktor przepisał lek za 130 zł:angry: dobrze że w aptece pracowała koleżanka po pierwsze dała zamiennik za 20 zł a po drugie dała na kredyt:tak::tak:

no niestety lekarstwa są strasznie drogie, zwłaszcza jak dzieci chorują.
Rozwiązanie jest jedno-nie chorować :rofl2:

Tylko tak się raczej nie da.
 
Do góry