reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Witam w piękny słoneczny dzień. Aż żyć się chce!
Wczoraj wieczorem net mi się zepsuł i nawet nie zdążyłam się pożegnać. Powiem wam szczerze, że ta historia z Ktosiową mnie przerosła. Długo o niej myślałam ale jak dziś przeczytałam streszczenie jej historii z innego forum to juz nie mam wątpliwości, że dziewczyna nie jest normalna. Podkradać czyjeś zdjęcia, wrabiać wszystkim ciążę? Czy to możliwe,żeby mając 21 lat tak obsesyjnie pragnąć dziecka żeby się do takich numerów posuwać? Zwłaszcza że jakby zsumować jej posty to wiemy, że jest młoda, jeszcze się uczy, jest bez ślubu i mieszka z rodzicami. Jakoś tak nie pokolei to wszystko. Nie chcę obrazić dziwczyn w jej wieku, bo pewnie niektóre mocno pragna dzidzusia, ale u niej to wszystko jakieś dziwne jest. Może za bardzo się nakręciłam tą historią, ale nie lubię takich ludzi. I tak jak któraś z was dziś napisała- wystarczyło na naszym forum zmienić nick a ona dalej jest Ktosiową. Odwaga czy głupota? Myślałam, że się pojawi i wyjaśni nam chociaż trochę tą historię. Nie wyjaśniła, więc ma nas gdzieś. Bo to, że się pojawiła to nie tajemnica. Wystarczy wejść na jej profil, żeby sprawdzić ,że wczoraj wieczorem się logowała. Psychopatka jakaś.
 
Witam Was baaardzo wiosennie:tak:
Nawet udało mi się przeczytać wszystko od wczoraj:-D
ależ nie szkodzi gapciu :-D:-D:-D:-D ale nie kwiecień a maj! następny cykl powinien mi się zacząć około 25 kwietnia wiec początek maja mój P. będzie miał przechlapany! :-D:-D
Oj, Eve - ja myslę że on nawet nie miauknie jak go będziesz molestować:-)

Ja ostatnio znalazłam sposób na to, żeby dostawać dobre i wcale nie tanie koemtyki. Wysyłam do sklepu mojego męża, a on zawsze elegancko ubrany idzie do drogerii i prosi, żeby mu pani jakiś krem poleciał, a on się na tym zupełnie nie zna, nie wie ile takie rzeczy kosztują, więc dają mu dobre rzeczy (ale drogie) i w sumie to najbardziej jestem zadowolona z kremów lancome - rewelacja!! Ale sama nie dałabym tyle kasy za krem, dlatego tylko mój ostatnimi czasy kupuje mi kosmetyki, to jest naprawdę super sprawa:-D:laugh2:
No nie zniosę.... Na to bym nie wpadła:-):-) Ale u mnie by to nie przeszło. Mój M. nie dałby się namówić na zakupy dla mnie. On nawet prezenty kaze mi sobie wybierać. Na pierwszą rocznicę ślubu też mam sobie coś wyszukać:baffled:Co ja z nim mam...
Witam kochane skoro o cerze i kosmetykach to ja też lubię ten temat:-)
Trądziku nie mam ale mam cerę naczynkową już dwa razy zamykałam pajączki laserem ale one co jakiś czas się pojawiają szczególnie po zimie.
Używam kosmetyków z apteki Avene i Lierac(są super!)
Ja też mam naczynkową i sucha bardzo. Na razie nie znalazłam zadnego konkretnego produktu na nia. Fakt że nie lubię wydawac majątku na kosmetyki. A co do zamykania naczynek. Ile taki zabieg kosztuje??
Dziewczynki ja tak na chwileczkę do Was wpadam. Byłam dziś u gina. Moje maleństwo ma już 14 mm i ślicznie bijące serduszko. Niestety mam też torbiel na jajniku, z którego była owulacja. ale mam nadzieję że wchłonie się sama.

Przesyłam wam moc uścisków i świeżutkie fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Życzę Wam owocnych staranek!
Serdecznie pozdrawiam:-D
Cześć Motylku:-):-) Jak miło Cię widzieć. Super ze nas informujesz o swojej duuużej już fasolce:-) Dzięku za fluidki. Przydadzą się na pewno:-D
hei dziewczynki:-)
znikam na miesiac..musze czytac do prawojazdow...nie moge sie zabrac..ciagle siedze na BB i sie nie ucze,a egzamin jest po norwesku wiec troszke trudne pytania,a zreszta u mnie bez zmian i dopiero mamy wizyte u lekarza 7 maja,wiec pomyslalam ze zjawie sie po wizycie w klinice:-) i powiem co i jak!!!
Oczywiscie bede CHOLERNIE tesknic za moimi psiapsiulkami kochanymi!!!!
Z kazda z osobna mocno cmokam w gebusie i do uslyszonka!!!
Aha i moze beda nowe fasoleczki w tym miesiacu...z calego serduszka zycze!!!
pa,pa calusow 102:-)
Babo... nie uciekaj od nas... Wpadnij choć czasem na jakąś kawunię;-) Ucz się pilnie, ja się cieszę że nie mam netu w domu, bo bym nic nie zrobiła tylko tu siedziała:-D
Cześć czołem , witam sie pięknie i kulturalnie jako nowa staraczka a do tej pory podgladaczka:)
Mam 26 latek ( no..prawie) i staramy sie 3 cykl poki co. Za dwa dni ide na badania wszystkich zaleconych przez gina hormonkow i p/cial i poza tym za tydzien usg. Powod : bol jajnika i plamienia.
To tyle slowem powitania :)
milego wieczorku
itamy witamy, a i owszem:-D:-D
wlasnie,dziwne,ze nagle zniknela.Skoro nic nie zrobila i to jakies nieporozumienie,to czemu uciekla?? podzielam Twoje zdanie
Mnie to też zastanowiło bardzo, ze Ktosiowej nie ma już. Zwłaszcza że bywała z dużą częstotliwością. trochę szkoda... Bo to wygląda jakby jednak mieszała...
W pasie.
Wszystkie spodnie, spódnice nawet rajstopy cisną mnie w pasie.
Pupa i piersi podobają się mi a mężowi jeszcze bardziej.
To tak jak u mnie. Identycznie. Nienawidzę swojego brzucha!!! Nogi mi się podobają, do biustu tez się przyzwyczaiłam, pupę nawet polubiłam (dzięki M.:-)) ale z brzuchem nie mogę. Cokolwiek jak kupuję to mam problem z pasem!! Dupa psia. W sumie dobrze że biust duży, wo wtedy nie wyglądam jak deska.

Nooooo :-)[/quote]
hej dziewczyny:) u mnie dalej brak@ , temp 37,2 . dzis ide na bete, :) Milego dnia !;)
Bedzie fasoleczka, będzie fasoleczka....tralalalala:-) Trzymam kciuki;-)
witajcie dziewczynki :) pewnie mnie już nie pamiętacie :)
klikałam tu z Wami ale zrobiłam sobie przerwe bo fiksowałam :)
ale teraz zaglądam tu żeby się podzielić wiadomością że UDAŁO się :) jest dzidziolek:) pozdrawiam i slę buziolki
Hura, hura:)
Ja nie pamiętam ciebie, ale chętnie bym się dowiedziała, jak ty to kurcze zrobiłaś:-)
 
Witam w piękny słoneczny dzień. Aż żyć się chce!
Wczoraj wieczorem net mi się zepsuł i nawet nie zdążyłam się pożegnać. Powiem wam szczerze, że ta historia z Ktosiową mnie przerosła. Długo o niej myślałam ale jak dziś przeczytałam streszczenie jej historii z innego forum to juz nie mam wątpliwości, że dziewczyna nie jest normalna. Podkradać czyjeś zdjęcia, wrabiać wszystkim ciążę? Czy to możliwe,żeby mając 21 lat tak obsesyjnie pragnąć dziecka żeby się do takich numerów posuwać? Zwłaszcza że jakby zsumować jej posty to wiemy, że jest młoda, jeszcze się uczy, jest bez ślubu i mieszka z rodzicami. Jakoś tak nie pokolei to wszystko. Nie chcę obrazić dziwczyn w jej wieku, bo pewnie niektóre mocno pragna dzidzusia, ale u niej to wszystko jakieś dziwne jest. Może za bardzo się nakręciłam tą historią, ale nie lubię takich ludzi. I tak jak któraś z was dziś napisała- wystarczyło na naszym forum zmienić nick a ona dalej jest Ktosiową. Odwaga czy głupota? Myślałam, że się pojawi i wyjaśni nam chociaż trochę tą historię. Nie wyjaśniła, więc ma nas gdzieś. Bo to, że się pojawiła to nie tajemnica. Wystarczy wejść na jej profil, żeby sprawdzić ,że wczoraj wieczorem się logowała. Psychopatka jakaś.
zgadzam sie z Toba całkowicie...... poprostu historia -masakra:szok:
a u mnie dzisiaj równiez przepiekna słoneczna pogoda, pozniej sobie z moja pchełką wyjdę na spacerek:-)
Sawi gratuluję ! ja równiez Cię pamiętam:-)
cześc Kasieńko :-)jak tam samopoczucie, jak twoja fasolka malutka?
 
nie wiedziałam że będziecie mnie pamiętać....a jak to zrobiłam...hm...
nawet pamiętam kiedy to było i gdzie...u moich rodziców,pozycja klasyczna...i to wszytsko zawdzięczam clostilbegyt!!!! no i oczywiście łykałam wiesiołek i piłam Len i tez się przyczyniły do poczęcia bo miałam małe endo (6mm) a zwiększyło mi się na 13mm .P O L E C A M
Teraz biorę duphaston 2x1tabl. i Prenatal
ogólnie już się czuję ciążowo...mam mdłości,brzuchol boli,cycuszki dają znaki,męczę się szybko no i nie mogę chodzić :( bo później mnie zaczyna brzuchol pobolewać strasznie...w poniedziałek idę na pierwsze usg,dostane skierowanie na badania no i idę na zwolnienie...musze leżeć...no i będę częściej z Wami klikać i czytać co tam u Was :)
 
Buuu a tutaj nie ma bocianow:no: Chyba jest tu takie zanieczyszczenie powietrza, ze bociany unikaja to miejsce jak moga. Tylko komary i meszki maja tu jak w raju. Juz sie zaczynaja ujawniac:angry:

A tak w ogole to dzien dobry :-)
 
nie wiedziałam że będziecie mnie pamiętać....a jak to zrobiłam...hm...
nawet pamiętam kiedy to było i gdzie...u moich rodziców,pozycja klasyczna...i to wszytsko zawdzięczam clostilbegyt!!!! no i oczywiście łykałam wiesiołek i piłam Len i tez się przyczyniły do poczęcia bo miałam małe endo (6mm) a zwiększyło mi się na 13mm .P O L E C A M
Teraz biorę duphaston 2x1tabl. i Prenatal
ogólnie już się czuję ciążowo...mam mdłości,brzuchol boli,cycuszki dają znaki,męczę się szybko no i nie mogę chodzić :( bo później mnie zaczyna brzuchol pobolewać strasznie...w poniedziałek idę na pierwsze usg,dostane skierowanie na badania no i idę na zwolnienie...musze leżeć...no i będę częściej z Wami klikać i czytać co tam u Was :)

witam wszystkie dziewczynki!!
gratuluje sawi!!!:-)
a ten clostilbegyt to w jaki sposób Ci pomógł??
ja dalej taka przeziebiona jestem że aż M sie zaraził biedaczek ale musiał do pracy iść:tak:
 
reklama
Do góry