reklama
Betka85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2009
- Postów
- 2 329
kwas foliowy biore już od ponad pół roku i nie wiem czy sobie przerwy nie zrobić??...
Zaniepokojona-moim zdabuem len lub wiesiolek na sluzik, kwas foliowy a dla meza sulfazin lub androvit (sulfazin jest tanszy) i bedzie ok! O B6 nie slyszalam...
?
to moze sobie zakupie ten wiesiołek może w czymś pomoze a napewno nie zaszkodzi:-)mężusiowi też zakupie witaminki zwłaszcza że papierosy pali to mu witaminek brak


w.kropeczka
Fanka BB :)
Kiedyś moim marzeniem było zostać przedszkolanką, ale słoń mi na ucho nadepnął, a na egzaminach na pedagogikę jest rytmika, wieć kiepsko by było... A na studiach, na których jestem wykształcenie pedagogiczne też będę miała i w sumie kiedyś z koleżanką też się zastanawiałyśmy nad otworzeniem prywatnego przedszkola, to jest dobry biznes i w sumie przyjemna praca (ale straszne męcząca...)
To jest super biznes tak w kraju jak i za granica. W Polsce teraz bardzo brakuje przedszkoli, a jak sie ma fajnie zrobione i na topie to kaska jest naprawde swietna...na poczatku mozna samemu sie pomeczyc z maluchami a jak sie biznes rozkreci to najac ludzi i tylko zarzadzac...np wprowadzic przedszkole z zajeciami z angielskiego dla najmlodszych-takie specjalne do tego programy sa...rewelacja! Juz od 3-6 miesiaca mozna maluchy uczyc muzyki, melodii, reagowania itd... :-)
HankaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Luty 2009
- Postów
- 1 614
Kiedyś moim marzeniem było zostać przedszkolanką, ale słoń mi na ucho nadepnął, a na egzaminach na pedagogikę jest rytmika, wieć kiepsko by było... A na studiach, na których jestem wykształcenie pedagogiczne też będę miała i w sumie kiedyś z koleżanką też się zastanawiałyśmy nad otworzeniem prywatnego przedszkola, to jest dobry biznes i w sumie przyjemna praca (ale straszne męcząca...)
Nie dałabym rady jako przedszkolanka.
No i juz mamy pretekst-gra gitara-coco jumbo i do przodu-dajesz teraz na forum Hanka!!!! Tu swiatlo zawsze sprzyja:-)
A ty coś się tak Jadźka rozochociła. Obied bys zrobiła bo głodna jestem.
Dziękuję za odpowiedz.Mam nadzieje że nie będzie mi to potrzebne.A pytałam bo byłam ciekawa.Jakoś mnie ogarnął smutek że nigdy nie będę mama.
Jak to jest twój rok urodzenia to ty kochanie masz jeszcze wiele czasu na próby. Narazie to są twoje początki i wszystko przed tobą. Młoda, zdrowa - tylko czekać jak będziesz pchać wózek.
kwas foliowy biore już od ponad pół roku i nie wiem czy sobie przerwy nie zrobić??
to moze sobie zakupie ten wiesiołek może w czymś pomoze a napewno nie zaszkodzi:-)mężusiowi też zakupie witaminki zwłaszcza że papierosy pali to mu witaminek braka tak wogule to jak długo wy się staracie?? i dlaczego sie wam nie udaje?? ja wiem że mam prolaktyne podwyższoną i to pewnie dlatego
![]()
Wiesiołek można brać do pewnego momentu w cyklu - pamiętaj.
Ja mam PCOS i oczywiście podwyższoną prolaktynę. Ogólny brak owu ale po clo udało mi się wychodować piękne 3 pęcherze ale pomimo wspomagania lekarzy i leków nie byłam w stanie sierota zaciążyć.
W tym cyklu jutro się okarze czy coś wysiedziałam.
w.kropeczka
Fanka BB :)
.Jakoś mnie ogarnął smutek że nigdy nie będę mama.
No wymyslila nam tu!!!! Ani mi sie waz tak myslec i mowic!!!!!!!!!!! bedziesz szybciej niz sie spodziewasz! Juz my sie o to postaramy!
kwas foliowy biore już od ponad pół roku i nie wiem czy sobie przerwy nie zrobić??
to moze sobie zakupie ten wiesiołek może w czymś pomoze a napewno nie zaszkodzi:-)mężusiowi też zakupie witaminki zwłaszcza że papierosy pali to mu witaminek braka tak wogule to jak długo wy się staracie?? i dlaczego sie wam nie udaje?? ja wiem że mam prolaktyne podwyższoną i to pewnie dlatego
![]()
Jak bierzesz pol roku kwas foliowy to bierz nadal...ja bralam dluzej i dlatego kazal mi odstawic na jakis czas...
Wiesiolek warto brac jak ma sie malo sluziku w czasie owulacji...ale zamiast tego mozna pic len.
Męża namow na rzucenie swinstwa...jej-moze ze mna jest cos nie tak, ale ja nigdy w zyciu nie rozumialam i nie zrozumiem palaczy....nie dosc ze sie trija to jeszcze truja innych wokol i pieniadze marnuja, a przyjemnosc to przeciez zadna....ani dobre ani nie pachnie ani pozytku nie daje-to juz lepiej sie upic bo przynajmniej odlot jest:-)
A poki nie rzuci papierosow kup mu witaminy i niech 1 raz dziennie lyka pastyleczke-na pewno nie zaszkodzi, podobno tez jedzenie pomaranczy i czerwonej papryki poprawia jakosc nasienia (przykladem jest Kulaszusza:-)))):-):-):-)
Ja sie niedlugo staram, ale mam za soba 2 ciaze chemiczne...niestety, podobno z powodu za niskiego progesteronu w II fazie cyklu....porlaktyne mialam wyzsza ale w gornej granicy normy, cos kolo 24...nie pamietam teraz... teraz jak po operacji zaczne od nowa staranka bede brala Duphaston-na podniesienie progesteronu, mam juz wykupiony.
w.kropeczka
Fanka BB :)
.
A ty coś się tak Jadźka rozochociła. Obied bys zrobiła bo głodna jestem.
w tym cyklu jutro się okarze czy coś wysiedziałam.
A wiesz ze masz racje...ide obrac ziemniaki:-)
Haniu-mam nadzieje, ze wysiedzialas...piekne jajeczka na swieta! 3mam kciuki!
Zaniepokojna-kochana skoro masz wysoka prolaktyne to ja koniecznie zbij lekami, szybko i skutecznie...dziewczyny podpowiedza ci czym...i napewni bedzie dobrze!
Betka85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2009
- Postów
- 2 329
ja też walcze z tym świństwem ale to napewno nie jest takie proste żeby to tak z dnia na dzień rzucić. moja prolaktyna skoczyła do 65Jak bierzesz pol roku kwas foliowy to bierz nadal...ja bralam dluzej i dlatego kazal mi odstawic na jakis czas...
Wiesiolek warto brac jak ma sie malo sluziku w czasie owulacji...ale zamiast tego mozna pic len.
Męża namow na rzucenie swinstwa...jej-moze ze mna jest cos nie tak, ale ja nigdy w zyciu nie rozumialam i nie zrozumiem palaczy....nie dosc ze sie trija to jeszcze truja innych wokol i pieniadze marnuja, a przyjemnosc to przeciez zadna....ani dobre ani nie pachnie ani pozytku nie daje-to juz lepiej sie upic bo przynajmniej odlot jest:-)
A poki nie rzuci papierosow kup mu witaminy i niech 1 raz dziennie lyka pastyleczke-na pewno nie zaszkodzi, podobno tez jedzenie pomaranczy i czerwonej papryki poprawia jakosc nasienia (przykladem jest Kulaszusza:-)))):-):-):-)
Ja sie niedlugo staram, ale mam za soba 2 ciaze chemiczne...niestety, podobno z powodu za niskiego progesteronu w II fazie cyklu....porlaktyne mialam wyzsza ale w gornej granicy normy, cos kolo 24...nie pamietam teraz... teraz jak po operacji zaczne od nowa staranka bede brala Duphaston-na podniesienie progesteronu, mam juz wykupiony.


HankaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Luty 2009
- Postów
- 1 614
HankaM wiem że mam jeszcze sporo czasu. Ale ten czas też potrafi szybko lecieć.Zresztą jak poznałam mojego M to wiedziałam że chce mieć z nim dzieci.Zresztą on też tego bardzo pragnie.
Na pewno ci się uda tylko kwestia czasu jest. Niektóre z nas po porostu potrzebują go więcej ale to też ma dobre strony. Nie trzepiemy dzieci bezmyślnie tylko przygotowujemy się i eliminujemy wszelkie zagrożenia jakie może napotkać maleństwo.
Powiem ci szczerze, że mam siostrę w twoim wieku. Moja siostra nie potrafi zawiązać sama sobie butów, w głowie ma siano i jakoś nie mogę sobie wyobrazić czy ona będzie gotowa za następne 20 lat.
reklama
HankaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Luty 2009
- Postów
- 1 614
Męża namow na rzucenie swinstwa...jej-moze ze mna jest cos nie tak, ale ja nigdy w zyciu nie rozumialam i nie zrozumiem palaczy....nie dosc ze sie trija to jeszcze truja innych wokol i pieniadze marnuja, a przyjemnosc to przeciez zadna....ani dobre ani nie pachnie ani pozytku nie daje-to juz lepiej sie upic bo przynajmniej odlot jest:-)
.
Jak bym słyszała swojego, gdera i gdera.
Podziel się: