reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

No hej!
Nie straszyłam wczoraj chłopa testami. Narazie czekam, bo w niepokalane poczęcie nie wierzę ;-) chociaż chyba wolałabym to, niż żeby się okazało, że jestem całkiem rozregulowana, bo jak potem będę mogła cokolwiek zaplanować?
Dziś mam wyższą temperaturę - 37,1, a na dodatek wywaliło mi syfa ma ustach :eek:
nie czuję się przeziębiona, więc nie wiem, co o tym myśleć.
Dzisiaj mój się mnie zapytał, gdzie jedziemy w wakacje pracować nad potomkiem :-D muszę więc wymyślić coś fajnego i realnego finansowo :tak:

Dziewczyny poradźcie, bo chciałam pójść jeszcze w tym tygodniu zrobić badania laboratoryjne. Chciałam zrobić zwykłą morfologię, badanie na toxoplazmozę i cytomegalię, czy powinnam robić tarczycę?
Domyślam się, że toxo i cyto są poza NFZ, a czy mogę poprosić internistę o skierowanie na morfologię żeby się załapać za darmo? ;-)
Na żółtaczkę byłam szczepiona... więc Hbs chyba robić nie muszę?
Co jeszcze powinnam zrobić z krwi? żeby się nie kłuć za często ;-) to załatwiłabym od razu.
Do gina chyba na początku maja pójdę...
Czy powinnam zbadać hormony, czy nie trzeba dopóki nie ma problemów z zajściem?
No i tak się zastanawiam, czy się szczepić na grypę.... oj nie wiem.....

Lilu19 trzymam kciuki za Tatę............
 
reklama
hej laski;-)

naskrobałyście dzisiaj tyle ze jakaś masakra pleciuchy wstrętne:wściekła/y:

kropeczko nie pojechalam do szczecina hehehe, ale małpa i tak nie zadzwoniła..... nie buja wrotki pfff:angry:

u nas dzisiaj cudna pogoda, prawie lato, więc na spacerku z psem bylam i takie tam, teraz siedze cczytam gazety, opycham sie ptasim mleczkiem :-);-)

pozdrawiam wszystkie :-D
 
Witajcie Kochaneczki... jeszcze nic nie czytałam więc nie wiem co i jak.
Uwaga Chwalę się:
Pisemny 4,5, ustny na 6:-D:-D Ogólna ocena z kursu: Bardzo dobry.:-):-)
huraaaaaa, mam to już z głowy...
Od dzisiaj nalot na sprzątanie.... Idę czytać:-)

Hania!!!!!! do raportu, zaintrygowałaś mnie strasznie:-)

Brawo !!! Piękny wynik !!!!



Romciu...matko swieta-gdzies ty na wieki przepadla??? Nie wiem dokladnie kiedy, ale dluuugo cie nie bylo... Mamy nowe fasolki: Katarzynka79, Kulaszusza, Butterfly, Elizabeth, Kinguś, Olica, ...ktojeszcze????jej wylecialo z głowy... A i Nenius ma synka-Igorka-cuuuudenko chłopczyk:-)

Marzenixx...a ciebie to widze sporty ekstremalne pociagaja, termometr w dziurce, ognisko na plazy i kaskaderka z pociagu:-p:-D


Lilu, Kingus, Kulaszusza, Butterfly, Kropcia, Karole DePassingby, Wolfheart, Olesia33, Mari27, Olica, Dzen4, Sephora,, Beatka, Makaronka...i cała reszta......-buziaki!

Macham do Ciebie z Wrocka !!! :-)

:confused2: zgadnij!
a dzsiej na 17ta do lekarza lece bo moja mamma nastraszyla mnie ze moge miec mononukleoze! :szok:......

Łooo matko-dawaj znać po wizycie.

wlasnie dzwonilam do taty i ..... :-(:-:)-:)-:)-(
guz na plucu,guz na nadnerczu, guz na watrobie, i gdzies tam jeszcze jeden jest ( niezrozumialam gdzie :zawstydzona/y: ) :-:)-:)-:)-:)-( Beda chcieli pobrac wycinki do badania :-(
Po glowie slychac ze tata zalamany :no:

Lilu bardzo przykra sprawa. Tatko często się badał ?
Ja straciłam tatę w wieku 14 lat, ale miesliśmy w rodzinie skomplikowane relacje więc aż tak strasznie tego nie przeżyłam...

Witam w piękny słoneczny wtorek!!!

Hanka nie martw się na zapas bo jak pęk pęcherzyk to komórka była i sexik był no to i fasolka bedzie!!!!:tak::tak:
Karola.de co u ciebie, jakie ci mija czekanie na testowanie bo mi się dłuży okropnie?! Ty będziesz pierwsza... trzymam kciuki za ciebie!!:-)
Nektarynko przykro mi .... musisz być teraz cierpliwa @ po luteinie powinna się pojawić w ciągu 14 dni.

A ja mam wciąż bóle jajnika, ale przestałam się tym przejmować bo teraz co ma być to będzie....

Trzymam nadal kciukeny :-)
 
Chciałam zamówić sobie na e-lady gorsecik na rocznicę, ale w tej sytuacji muszę sobie odpuścić:
Taki mi się marzy...
Choć z drugiej strony może taki gadżet lepiej by podziałał na zapładnianie niż te wszystkie badania:-D:-D
Śliczny - mój M to by oszalał na widok takiego gorsecika i pończoch:sorry:
Już nie muszę robić bety. Właśnie dostałam @:-(Jakoś próbuje sie trzymać. Z tej okazji jadę na zakupy muszę odreagować.W Maju robię badania mam nadzieje że będzie dobrze i w końcu sie doczekam dzidziusia.
Przykro mi:-(
a co do pracy, to powiedzilamze niestety nie dma rady w tym tyg do szczecina dojechac moge w przyszlym i babka zaproponowala mi rozmowe kwalifikacyjna przez telfon o 15-stej :tak:tzrymajta kciuki:-D
tak kropeczko moja piegowata zaciskaj łapki! to praca na stanowisko kierownika sklepu ale na tym etapie jeszcze nie wiadomo jaka marka, ponoc jakas ekskluzywna:eek: no zobaczymy po rozmowie:tak:
Marzenixx - na razie doczytałąm, że nie zadzwoniła o 15 ta kobieta, ale jestem bardzo ciekawa co dalej:tak:
Co do M to on jest kochany, ja nic w domku nie muszę robić on mnie wyręcza i nawet nóżki pomasuje ;-) A w pracy to rzeczywiście sentymenty trzeba zostawić za drzwiami :-D
W pracy by się ucieszyli, że tyle kobitek przyjechało, pracuję w wojsku ;-);-)
No to super mężuś - a praca - ciekawa:eek:
Kinguś...niby mógłby internista, i ginek państwowo, tylko ja nie mam kiedy do nich pójść:-( A jeśli nie zrobię chociaż części badań teraz to będę musiała poczekać do następnego cyklu.
Zajączku - to w takim razie zrób część badań i kup gorsecik:tak:
wszyscy lekarze z ktorymi rozmawialam kompletnie nic mi nie powiedzieli o badaniach o wszystkich wiem z neta lub z BB!!!! :eek: to jest straszne!!!!

Eve - ja też nie rozumiem czemu nie mówią o tych badaniach:no:
V V V :)
Była, zmierzyłam, (zapłaciłam :sorry:) wróciłam
Małe ma 1,22, ostateczny termin wg usg: 18 listopada. Serce słychować (łubutłubutłubut), mamy już rączki i nóżki oraz pokazano mi kręgosłupek :)
Nastepna wizyta 11 maja, wtedy przezernosc i tes PAPA :)
Buziaki
SUPER Mamusiu!!!:tak::tak::tak:
Byłam dzisiaj u lekarza i powiedział, że jak nie przejdzie krwawienie to do poniedziałku mam się zgłosić do niego. Mam czekać bo w tym czasie powinnam mieć normalnie @ ale jest już za długo, także jak potrwa jeszcze to czeka mnie fotel ginekologiczny podczas krwawienia:-(.
Najlepsze jest to, że mnie nie boli wcale brzuch. Nie odczuwam standardowego dyskomfortu jak podczas @.
Tylko już zaczynam odczuwać w związku z tym osłabienie i to takie porządne.
A co jest najlepsze. Nie mogę w ogóle narzekać bo trzeba opiekować sie M i wszystko robić.
Niunia - Ty odpocznij - nic nie musisz robić - ty zadbaj o siebie:szok:
wpadłam znów na chwile, bo mój M. pojechał do domku, jutro wróci do mnie :-D
a ja w ciągu 3 dni schudłam 2 kg hi hi
a tak w ogóle to co byście poleciły, od tygodnia nie umiem spać, mam taki bardzo płytki sen, i co chwile sie budzę i cały czas zmęczona jestem.
No kochana - po takich nocach z M to ja się nie dziwię, że nie śpisz zbyt długo:laugh2:
 
Witajcie Kochaneczki... jeszcze nic nie czytałam więc nie wiem co i jak.
Uwaga Chwalę się:
Pisemny 4,5, ustny na 6:-D:-D Ogólna ocena z kursu: Bardzo dobry.:-):-)
huraaaaaa, mam to już z głowy...
Od dzisiaj nalot na sprzątanie.... Idę czytać:-)
Hania!!!!!! do raportu, zaintrygowałaś mnie strasznie:-)

Mocno gratuluję!! Ja w tej sesji nie mam na szczęście egzaminów, tylko jedno koło i przydałoby sie je napisać na 5, ale to dopiero w czerwcu

Musze się pożalić:zawstydzona/y:
W tym roku święta organizuje moja teściowa(jak co roku) i będzie 12 osób oczywiście moi rodzice też ale wiecie ja bym wolała pojechać ze swoimi na działeczkę i tam sobie spędzić niedziele w spokoju.
A mój M nie widzi problemu stwierdził, że pójdziemy na godzinkę a później do domku wrócimy. I będziemy sami siedzieć w 4 ścianach. A na działałkę pojedziemy w poniedziałek. Wiem trochę marudna jestem.:eek::eek:
Ty się wogóle niczym nie przejmuj, tylko zrób tak jak tobie będzie najwygodniej. Czasami trzeba byc w życiu egoistą i myśleć tylko o sobie:-)

Bo nie liczy sie ilosc ale jakosc...pamietaj!

A Marzenixx to chyba do Szczecina pognała....

Ja juz uciekam, bo mi odbija od monitora od rana....chcialabym pwoiedziec "do jutra" ale znajac moc uzaleznienia to wpadne tu jeszcze dzis z 15 razy:zawstydzona/y::laugh2::zawstydzona/y:

PAAAAAAAAA

Ja mam nadzieję, że do wieczorka to ty sie jeszcze odezwiesz:tak:

Lece Lachony bo muszę do architekta i na pocztę paczkę wysłać :-):-D

A co Ty od biednego architekata chcesz???

Wróciłam już do domku, zjadłam obiadek i zagrałam z mężusiem partyjkę w worms'y:rofl2:. Byłam dzisiaj u mojego promotora i pochwalę się wam, że był zachwycony moim rozdziałem:-D
Byłam potem również na badmintonie i powiem wam, że do końca semestru to ja normalnie mistrzem będę...dobra, ale dosyć tego chwalenia się...
 
Wcale nie jest pusto,tylko komp mi sie zawiesil.sorki!!andzia !ja jestem niepoprawna optymistka,ale tego mnie chyba troche zycie nauczylo,zabiegana jestem,bo codziennie wstaje o 6 rano,szykuje synka do szkoly,maz go zawozi.potem szykuje siebie i jade do pracy na 9:30(mam 30 kilometrow).pracuje do 19-tej,jade odebrac malego od babci,a w domu jestem ok.20:30.w sobote pracuje do 16-tej,ale mam za to jeden dzien w tygodniu wolny.juz dawno walnelabym ta robote,ale za 3200PLN to jeszcze troche sie pomecze do momentu az zajde w ciaze,a potem znajde inna prace,bo z dwojgiem dzieci juz nie da sie tak zyc.moj mezulek pracuje od 8 do 19 codziennie.no i takie jest to moje zabiegane zycie,ale nie jest zle,da sie zyc.;-);-);-);-);-);-);-):-):-):-):-):-)
 
To ja dzień wcześniej testuję no chyba że mnie bociek którego widziałam jak leciał podkusi to zrobię test wcześniej:happy:
Trzymam kciuki za ciebie.Bużka:tak:
No widze kochana,ze do testowanka zostalo ci tyle czasu co mnie.ja chyba nie bede testowac,no chyba,ze @ sie spozni,bo mialam w tamtym cyklu straszne urojenia,a @ i tak przyszla.zaoszczedze sobie rozczarowania po przeczytaniu testu z jedna kreseczka.pozdrowka!PA!:happy::happy::happy::happy:
 
reklama
Luteina nie ma wpływu na betę.

Jeszcze przed odstawieniem możesz zrobić test.
eh sama nie wiem co robić.. poczekam jeszcze te 10 dni i zobacze co przyjdzie.. ja nawet tempki wysokiem nie miałam.. dopiero teraz po liteinie utrzymuje sie na poziomie 36,7 a teraz 36,9.. jakos przeczekam jeszcze te dni i zobaczymy.. zakupilismy felgi i opone do autka wiec troszke poszło kasy.. fakt ze uzywki, wiec dopiero jak nie dostane @ po 52 dc pojde do gina i niech bada
Nektarynka...jakies to zakrecone...no ale moze szybko sie wyjasni...no bo jedno z 2 musi sie zdarzyc, jak nie fasolka to @ chociaz...oj Ci sie poprzestawialo wiosennie na maksa...;-)
i to jak.. ponoc na wiosne hormony buzuja.. i wlasnie jestem tego dobrym przykładem..
Rów mariański mam przez ostatnie 3 dni po 36,6 a dzisiaj 36,9. Zobaczymy jutro.

no to wychodzi na to ze wczoraj była owulacja bo dzis skok tempki..

ale naskrobalyscie..
do reszty wroce potem
 
Do góry