reklama
martyna222
udało się ! :)
Witam!!!
Jakoś o tej porze jak wchodzę to pusto?
Zaniepokojona trzymam kciuki za pozytywny test!
Sisi fajnie że znowu do nas zajrzałaś- pozdrawiam!
Kinguś śliczny brzuszek! :-)Też taki chcę!!!;-)
Jutro mam wizytę w klinice...
zacznie się jeżdżenie na podglądanko ... oby pęcherzyki rosły!?!
Jakoś o tej porze jak wchodzę to pusto?

Zaniepokojona trzymam kciuki za pozytywny test!

Sisi fajnie że znowu do nas zajrzałaś- pozdrawiam!

Kinguś śliczny brzuszek! :-)Też taki chcę!!!;-)
Jutro mam wizytę w klinice...


Ja już jestem po rozmowie kwalifikacyjnej. I tak naprawdę dopiero po niej doszłam do siebie..
Ale tak od początku..
OK, firma fajna, warunki super ale baba która prowadziła rozmowę jakaś pierd******a,
nie pytalam mnie o nic zwiazanego z praca praktycznie , nie pytala o moje oczekiwania
Pytała mnie gdzie mój mąż pracuje, ile zarabia, co robią moi rodzice zawodowo i tym podobne pytania
efekt taki ze w przyszlym tygodniu zadzwoni zeby mi powiedziec na kiedy mi umowila spotkanie z glownym szefem i on podejmie decyzje o ewentualnym zatrudnieniu
ale ja chyba mnie chce u nich pracowac
ta baba jakas dziwna byla, i to wszystko bylo dziwne
Ale tak od początku..
OK, firma fajna, warunki super ale baba która prowadziła rozmowę jakaś pierd******a,
nie pytalam mnie o nic zwiazanego z praca praktycznie , nie pytala o moje oczekiwania
Pytała mnie gdzie mój mąż pracuje, ile zarabia, co robią moi rodzice zawodowo i tym podobne pytania
efekt taki ze w przyszlym tygodniu zadzwoni zeby mi powiedziec na kiedy mi umowila spotkanie z glownym szefem i on podejmie decyzje o ewentualnym zatrudnieniu
ale ja chyba mnie chce u nich pracowac
ta baba jakas dziwna byla, i to wszystko bylo dziwne
martyna222
udało się ! :)
Rzeczywiście jakaś dziwna...Ja już jestem po rozmowie kwalifikacyjnej. I tak naprawdę dopiero po niej doszłam do siebie..
Ale tak od początku..
OK, firma fajna, warunki super ale baba która prowadziła rozmowę jakaś pierd******a,
nie pytalam mnie o nic zwiazanego z praca praktycznie , nie pytala o moje oczekiwania
Pytała mnie gdzie mój mąż pracuje, ile zarabia, co robią moi rodzice zawodowo i tym podobne pytania
efekt taki ze w przyszlym tygodniu zadzwoni zeby mi powiedziec na kiedy mi umowila spotkanie z glownym szefem i on podejmie decyzje o ewentualnym zatrudnieniu
ale ja chyba mnie chce u nich pracowac
ta baba jakas dziwna byla, i to wszystko bylo dziwne


to firma zajmujaca sie produkcja i sprzedaza okien pcv..
ale normalnie jestem tak zaskoczona tym wszystkim ze szok..
i chyba nie chce u nich pracowac...nie powinno sie na rozmowie kwalifikacyjnej wnikac w moje sprawy baaaardzo prywatne..
ale normalnie jestem tak zaskoczona tym wszystkim ze szok..
i chyba nie chce u nich pracowac...nie powinno sie na rozmowie kwalifikacyjnej wnikac w moje sprawy baaaardzo prywatne..
Loree
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2009
- Postów
- 1 613
o to jakiś ratunek dla mnie bo bardzo lubię jogurty a już takie które mi pomogą zrzucić parę kilo to na pewno będę lubić jeszcze bardziej![]()
Tak, ja te z wypróbuję! A dziś dowiedziałam się że od chromu są lepsze tabletki z morwy białej- cokolwiek to jest

Może to nie ciśnienie?Jakieś ciśnienie musi byc nieteges bo strasznie mi się w głowie kręci..:-(

Zgadzam się !odniosę sie do ogółu tematu! to już zostało wprowadzone tzn jeżeli przy wystapieniu o becikowe nie zostanie przedstawione zaświadczenie ze ciąża była prowadzona przez lekarza min od 10 tyg to takie becikowe jest wstrzymywane! ALE ... sądze ze o ile faktycznie nic nie wskazywało na ciąże tzn @ była itp to lekarz napewno wystawi odpowiednie zaświadczenie(mam nadzieje) a do tego patrząc z drugiej strony to ukruci robienie dzieci dla becikowego w srodowiskach patologicznych albo źle sie wyraziłam .... to becikowe (nie ważne z jakich pobudek stworzono bobaska) nie będzie przepijane!
![]()
chce w skrocie powiedzieć ze o ile to prawo będzie mądrze wykorzystywane to nikomu nie powinna stać sie krzywda! tylko ze niestety zyjemy w kraju w ktorym urzędnicy lubią interpretować prawo jak chcą i to mnie najbardziej martwi!
Kinguniu śliczny brzunio!!!!!!!!!!!:-)
I do tego jak jeszcze jak przestaniesz karmić piersią to jesteś złą matką! A powrót do pracy to zazwyczaj koniec karmienia. Może nie od razu, ale jednak!No tak kochana ewe masz racje kompletna porazka z tym macierzynskim kto to widzial 4 miesiace i do pracy a taki maluszek co nie ma ciepla ani mamy na zawolanie tylko nianke albo babcie bo jak pojdziesz na wychowawcze to mozesz sie z praca pozegnac takie niestety jest zycie w naszym kraju a z jednej lichej wyplaty to raczej nie utrzyma sie dziecka
Agniesik wkleje suwaczek jak tylko bede umiala ostatnio probowalam wkleic i nie chcial zaskoczyc niewiem czemu??
Sisi Piękny psiak w avatarze! Ja to psiara straszna jestem!



Ja już jestem po rozmowie kwalifikacyjnej. I tak naprawdę dopiero po niej doszłam do siebie..
Ale tak od początku..
OK, firma fajna, warunki super ale baba która prowadziła rozmowę jakaś pierd******a,
nie pytalam mnie o nic zwiazanego z praca praktycznie , nie pytala o moje oczekiwania
Pytała mnie gdzie mój mąż pracuje, ile zarabia, co robią moi rodzice zawodowo i tym podobne pytania
efekt taki ze w przyszlym tygodniu zadzwoni zeby mi powiedziec na kiedy mi umowila spotkanie z glownym szefem i on podejmie decyzje o ewentualnym zatrudnieniu
ale ja chyba mnie chce u nich pracowac
ta baba jakas dziwna byla, i to wszystko bylo dziwne
Byłam kiedyś na podobnej rozmowie. Babie chodziło o to, czy jesteśmy bogaci. Na tej podstawie mogła stwierdzić, że skoro mamy kasę w domu to nie będę kradła pracując u niej.

Na twoim miejscu poszłabym na drugą rozmowę. Jeśli szef też będzie taki walnięty to sobie daruj.
Eve84
2 lata przerwy.....
no jakby nie patrzec to wszedzie dobrze a w domu najlepiej! :-) wiesz to nie tak ze ja narzekam ogolnie na Polske tylko na pewne konkretne sprawy typu wlasnie macierzynski czy becikowe z tego wzgledu ze niby rząd taki pro rodzinny!!! a tylko gadać potrafi i co roku o 1 tydz macierzynskie zwiekszać!!! a becikwe od kad wprowadzono jest w tej samej kwocie!!! a lata sie zmieniaja i ceny do gory idą!!!!Co do urzednikow i ichniej interpretacji przepisow. Eve kochana tez kiedys narzekalam w Polsce na wszystko, odkad mieszkam we Wloszech , wierz mi ze kreci mi sie lezka w oku za naszymi urzedami!!! Tutaj jest masakra. Kompletnie nie maja pojecia o swojej pracy. W Polsce przynajmnije nadrabiaja mina albo pyskuja a tutaj daja ci do zrozumeinia ze maja to w d*** i jakos nikt ich nie zwalnia bo przelozeni maja jeszcze bardziej w d***. Wlosi generlanie sa pzyzwyczajeni, jakos "zaszczepienie". Mnie wizyta w urzedzie kosztuje conajmniej migrene.


wiesz co ja bym chyba nie wytrzymala i spytala sie po co jej takie informacje!!!!? szok! naprawde o wielu dziwnych rekrutacjach slyszalam ale o tego typu to jeszcze nie!!!!!Ja już jestem po rozmowie kwalifikacyjnej. I tak naprawdę dopiero po niej doszłam do siebie..
Ale tak od początku..
OK, firma fajna, warunki super ale baba która prowadziła rozmowę jakaś pierd******a,
nie pytalam mnie o nic zwiazanego z praca praktycznie , nie pytala o moje oczekiwania
Pytała mnie gdzie mój mąż pracuje, ile zarabia, co robią moi rodzice zawodowo i tym podobne pytania
efekt taki ze w przyszlym tygodniu zadzwoni zeby mi powiedziec na kiedy mi umowila spotkanie z glownym szefem i on podejmie decyzje o ewentualnym zatrudnieniu
ale ja chyba mnie chce u nich pracowac
ta baba jakas dziwna byla, i to wszystko bylo dziwne

Hei dziewczynki:-)
Ale piekna pogoda...sloneczko swieci ale troszke zimnawo jeszcze.
W parcy super..najlepiej to bym zabrala wszystkie maluchy do siebie do domu...uwielbiam je:-)
Amanda tak sie do mnie przylepiela ze tulalysmy sie obie bardzo dlugo:-)
Ale piekna pogoda...sloneczko swieci ale troszke zimnawo jeszcze.
W parcy super..najlepiej to bym zabrala wszystkie maluchy do siebie do domu...uwielbiam je:-)
Amanda tak sie do mnie przylepiela ze tulalysmy sie obie bardzo dlugo:-)
reklama
Podziel się: