reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Oj dzielna,dzielna i z niecierpliwoscia czeka za jedzeniem:-D:-D:-DDzieciaki ogladaja baje na 1:tak:
T pojechala wlasnie na lotnisko bo leci na tydzien do mezusia,a w tym czasie bedzie spała u nas babcia wiec beda pyszne obiadki co dzien;-):-)
 
reklama
Nam sie udało,przyszliśmy ze spaceru a za 15 min lunęło.Ciemno strasznie,leje,wiatr się zrobił ,cos mi się zdaje że nadejdzie na burza co ja zapowiadali.Oby nie bo ja bez męża a burzy to panicznie sie boję :tak::tak::tak:
 
No to idziemy,trzeba Oliwkę wykąpać.
Miałąm z nią starcie,nie chciała zjeść banana,siedziałą ryczałą pół godziny,zrobiła taką histerię że szok ale w końcu zjadła połowę.Czasami nie mam do niej nerw:-)
 
No to idziemy,trzeba Oliwkę wykąpać.
Miałąm z nią starcie,nie chciała zjeść banana,siedziałą ryczałą pół godziny,zrobiła taką histerię że szok ale w końcu zjadła połowę.Czasami nie mam do niej nerw:-)
Moja Wiktoria zrobila mi dzisiaj straszna histerie na zakupach:no::angry:Darla sie przez pol godziny bez łez a wyginajac sie na wszystkie strony:angry:A ja musialam cos kupic w rosmannie i na rynku-ludzie patrzyli na mnie jak na wyrodna matke po staralam sie nie reagowac ale mialam takiego wnerwa ze:szok::szok::szok:
 
luna jak zaliczysz tą dietę to daj znać co i jak?????jakie efekty......
ja może w maju się zmobilizuje i zrobie sobię tą diete:baffled::baffled::baffled:no muszę z madziuląnataszą wygrać przecież:-D:-D:-D:rofl2::rofl2::rofl2:
a u nas zagrzmiało , luneło ,zaświeciło słonko, zagrzmiało, luneło,a teraz ciemno.........:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:no wiosna:-D
u nas na szczescie slonce ale nie strasz bo moze to przejsc do nas :baffled:
dobreeee :-D:-D:-D:-D

Słuchajcie albo ja rozszarpię tego swojego małego albo.... no nie wiem co jeszcze...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Idę po niego do przedszkola i od progu słyszę ,że Kuba miał zły dzień.
Pytam ,ale o co chodzi to mnie do dyrektorki odsyłają.
Poszłam tam cała w nerwach a pani dyrektor mi mówi,że dzieci z placu zabaw wróciły do przedszkola a Kuba nie.
Obszukały całe przedszkole i były w szoku,bo go nie było.
A ten mój drań schował się do domku i tam został.
Zawrócił na plac, jak już było po liczeniu dzieciaków.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Jak się zorientowały ,że go w przedszkolu nie ma ,to zaczeły na podwórku go szukać.
Krzyczały,wołały a ten nic.Dopiero jakaś pani go znalazła.
Siedział w domku i sobie błoto z piasku robił.:szok::szok::szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Normalnie już sił do niego nie mam.
Zamordować to mało.:baffled::baffled::baffled:
Do tego nie chciał jeść i powiedział,że da się nakarmić tylko cioci Małgosi,bo tylko ją kocha :-D:-D:-D:-D:-D
Ciocia Małgosia to dyrektorka przedszkola.
No ja wymiękam.:eek::eek::eek:
hehehe
Wkładka domaciczna ja mam 5 letnią kosztowała mnie 4 lata temu ok 380 zł z założeniem.Założenie jest nieprzyjemne ale nie boli ,lekarz powiedział ,żebym sobie w domu pół godziny przed wizytą wzięła 2 ibupromy,więc nie bolało_Około 7 dni potem plamisz z macicy jak przy delikatnej miesiączce ,a potem hulaj dusza,po miesiącu idziesz na usg sprawdzić czy wsio ok.Ja miałam po klaudii wkładkę 9 lat temu ,wyciągnął mi lekarz,zaszłam w ciąże z ksawkiem i 4 lata temu zakorkowałam się znowu.Wsumie opłaca sie najbardziej no i nigdy nie zapomnisz kupić czy zażyć.Są 7 letnie wkładki ,ale drogie.Mój gin i tak mówi ,ze 5 lat to max ,żeby się nie wrosła w macicę ...zdejmują po ok.5 latach(lub mniej,jak chcesz)przerwa i możesz znowusię zakorkować .:tak:Ja jestem 100%zadowolona z tej metody
ja tez sie z m zastanawialam nad tym ale potem nie bylo kasy no i teraz juz bylo za pozno zeby sie decydowac na to bo postanowilismy miec drugie :tak: ale wiem ze po nastepnym porodzie to napewno sie zdecyduje taka na 5 lat i tez kosztuje ok 380 zl z wlozeniem :tak:
Nam sie udało,przyszliśmy ze spaceru a za 15 min lunęło.Ciemno strasznie,leje,wiatr się zrobił ,cos mi się zdaje że nadejdzie na burza co ja zapowiadali.Oby nie bo ja bez męża a burzy to panicznie sie boję :tak::tak::tak:
ale jest Oliwka wiec Cie uratuje od burzy :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
joanna mój adam ostatnio stwierdził że matma i to całe dzielenie i mnożenie jest nikomu nie potrzebne bo są kalkulatorki komputery i ktoś to wymyślił jako metodę pognębienia dzieci:szok::szok::szok::szok:
:-D:-D:-D A jak:-D
No widzisz moja jest wyszczekana czasami aż za bardzo.
Co do kasy to też jest mega oszczędna jak na 12 latkę.
Wyobrax sobie ,że ona zbiera kasę na siodło.
Potrzebuje na tel cel minimum 1000 zł.
Przez 3 miesiące zebrała ponad 300 zł.
:szok::szok::szok::szok:
Niby prosty rachunek
urodziny -150 zebrała
stypendium ze szkoły 128 zł
i reszta kieszonkowe
Kurcze ona nawet lizaka sobie za swoje nie kupi.Istny szkot mi rośnie :szok::szok::szok:
Twardo sobie założyła,że na gwiazdkę zrobi Ori prezent i kupi jej siodło.
No szalona baba i już :-D:-D:-D
Wiem przynajmniej,że w życiu sobie poradzi.Gorzej ze mną,bo czasami ja sobie z nią nie radzę.:-:)wściekła/y:
No prosze jaka oszczedna:-D

madziulanatsza adam ostatnio miał się zastanowić nad wysokością swojej tygodniówki.....siedzimy z piotrkiem i mówie wiesz myślę że max 10 zł bo wszystko i tak mu kupujemy to by miał na swoje zachcianki.....pitr mnie poparł po chwili wchodzi adam...i do nas....no ja to chciałbym 50 zyla wiem że to nie realne to krakowskim targiem niech będzie 30 zł tygodniowo:szok::szok::szok:jak mu powiedziałam max 10 zł był zły jak osa i powiedział że więcej to dajom dziadom pod kościołem:szok::szok::szok::szok::szok:
piotrek dostał głupawy a ja nerwa i kazałam mu w niedziele iść pod kościół:angry:
Ciekawe ile zarobi:-D:-D:-D:-D:-D

dzwoniłam do adama szkoły pytam dlaczego jutro jest ten test a nie w maju-pani na to bo jutro:szok:
-ja mówię no że jutro to wiem pytam dlaczego???
-bo tak nam termin pasował:szok:
-ja no ole dlaczego dopiero dzień wcześniej o tym powiedzieli???
-bo wczoraj tak postanowili:szok:
-ja ale dzieci nie przrobiły materiału.....
-pani to nie przeszkadza test jest z tego co mieli:szok:
-ja ale to nie kartkówka zeby zaowiadać dzień wczeniej..
-pani...........
-ja halo.....
-pani jestem ale nie umiem z panią rozmawiać:szok::szok::szok:to jutro niech syn będzie na galowo:szok::szok::szok:
-ja ale pani mi nie wytłumaczyła dlaczego już jutro brak terminów w maju????:wściekła/y:
-pani no w maj jrst ciepło:szok::szok:
-ja no ale jaki to ma związek???:wściekła/y:
-pani no dzieci się nie chcą wtedy uczyć:szok:
-ja ale bzdury pani opowiada to przez jeden dzień lepiej się nauczą????:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
-pani..........no muszę kończyć
słuchawka na widełki
-ja:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:sama do siebie...........
:szok::szok::szok::szok::szok::szok:




Ja babeczki ide leżec dalej, ząb mnie boli, zakare chyba ze nie poszłam sie zapisac do dentysty dzisiaj....:baffled::baffled::baffled:
jutro może sie w koncu wybiore z tego domu....:eek::eek:


Miłęgo wieczorku babeczki.....:-D:-D
 
Moja Wiktoria zrobila mi dzisiaj straszna histerie na zakupach:no::angry:Darla sie przez pol godziny bez łez a wyginajac sie na wszystkie strony:angry:A ja musialam cos kupic w rosmannie i na rynku-ludzie patrzyli na mnie jak na wyrodna matke po staralam sie nie reagowac ale mialam takiego wnerwa ze:szok::szok::szok:

Oliwka też czasem robi mi takie sceny.dzis też cyrkowałą na placu zabaw jak biła sie z klegą o taczkę która była jego a nie jej ,zabrała mu i nie chciałą oddać.A jak jej kazałam oddać to cyrk i kładzenie sie na trawę.Ale szybko jej przeszło.dowikla zaczyna sie bunt dwulatka niestety :tak::tak::tak:trzeba to przeżyć :-)

ale jest Oliwka wiec Cie uratuje od burzy :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:

tak na pewno,ciekawe kto kogo będzie ratować :-D:-D:-D:-D
 
reklama
U mnie rozpadało się na całego,czyli jutro pogoda na bank będzie do bani.


Wkurzyłam się bo niedawno kupiłam Oliwce fajne buciki do sukienki.dzis ją ładnie ubrałąm w spódniczkę i założyłam te buciki.No i to był błąd.Po godzinie biegania na placu zabaw całe czubki zdarte :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i teraz nie ma bucików na wyjście.te niech zostaną będzie w nich biegać a będę musiałą kupić jezcze jedne tak odswiętnie do kościoła czy cos takiego.A tak te buty mi się podobały a ona je tak szybko załatwiła.:no:
 
Do góry