madziolka
Zaciekawiona BB
witajcie:-)
u mnie tez piekna pogoda od rana - ptaszki spiewaja, sloneczko swieci - zyc nie umierac hehe
co do wozkow to ja sobie sprawilam trojkolowego Xlandera
co do materacy to wyczytalam ze najlepszy jest lateksowy - ale to zalezy od zasobnosci naszych portfeli
pianka - absolutnie nie (!!!) odksztalca sie i praktycznie od razu jest do wywalenia
Dziecko musi miec w miare 'twardo' i prosto to jest bardzo wazne, a lateks sie wogole nie odksztalca ani nie lapie grzybkow itd, niestety jego cena przeraza = okolo 200zl
no ale planuje sie zaopatrzyc w taki - czekam na maj i na wyplate hehe :-)
buziaki!!!
p.s.
Dziewczynki - bo tak czytalam ze juz prasujecie i pierzecie ciuszki i rzeczy Malenstwa - a potem bedziecie to robic jeszcze raz zeby byly 'swieze', czy jak? Bo nie wiem czy mam juz sie za to brac? Wlasnie kupilam Jelpy
u mnie tez piekna pogoda od rana - ptaszki spiewaja, sloneczko swieci - zyc nie umierac hehe
co do wozkow to ja sobie sprawilam trojkolowego Xlandera

co do materacy to wyczytalam ze najlepszy jest lateksowy - ale to zalezy od zasobnosci naszych portfeli
pianka - absolutnie nie (!!!) odksztalca sie i praktycznie od razu jest do wywalenia
Dziecko musi miec w miare 'twardo' i prosto to jest bardzo wazne, a lateks sie wogole nie odksztalca ani nie lapie grzybkow itd, niestety jego cena przeraza = okolo 200zl
no ale planuje sie zaopatrzyc w taki - czekam na maj i na wyplate hehe :-)
buziaki!!!
p.s.
Dziewczynki - bo tak czytalam ze juz prasujecie i pierzecie ciuszki i rzeczy Malenstwa - a potem bedziecie to robic jeszcze raz zeby byly 'swieze', czy jak? Bo nie wiem czy mam juz sie za to brac? Wlasnie kupilam Jelpy
Ostatnia edycja:
Na szczescie popoludniu pojade do tesciow i poslucham cwierkania ptakow
Czuje sie jakby ktos podal mi glupiego jasia. Na dodatek czesto zapominam co chcialam powiedziec
Normalanie stara babcinka sie robie
, a wtedy zadzwonił budzik- mąż musiał wstać do pracy... potem sie położyłam o 6.30 i znów do 7 z kawałkiem się przewalałam,a jak juz zasnęłam to spałam do 10
a ze mam termin na 11 lipca to koniec czerwca sie umowimy na cesarke wiec mnie zostaly nie cale dwa miesiace przygotwan. Popiore i poprasuje i popakuje w woreczki zeby sie nie kurzylo. Ciuszki dzieciaczka i tak nie pachna specjalnie bo uzywam jak najmniej detergentow (i tak tylko JELPow itp) - susze za to u mnie na wsi na tarasie i pachna cudnie "wiosna" :-) No a poza tym moj M wczoraj byl genialny - "wiesz slonce, to juz 30 tydzien, tak naprawde to lada chwila mozesz zaczac rodzic" i mi stresa wkrecil 
...