reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozmowy nie-kontrolowane czyli zabawne powiedzonka,teksty,opowieści naszych Szkrabów

Pszczoła:-D:-D:-D mam nadzieję, że mam Ci dziennik prowadzi:tak::tak::tak::-p
Aluta nadużywa słowa "super", wszystko jest super, wspaniałe i piękne :-p- optymistka;-)
 
reklama
Bedytka - ba! pewnie, ze prowadze:tak:;-):-p

Z serii - Rozmowy post-cliffordowe;-)
Pszczoła: "Mamusiu, jak będę duzia, taka duzia, zie aź więksia od ciebie, to będę weterynarzą."
Ja: "O, i co wtedy będziesz robiła?"
Pszczoła: "Na psikład będę dawała wilkom duzio witaminy C(ie), zieby lośły im wielkie zięby i mogły źjadać cielwone kaptulki":eek::eek:
................no, oczywiste przeciez, pfffff:-D:-D

I mały hard-core (cos w stylu Piotrka Leyny:-p;-))
Pszczoła: "Mam wielki pomyśł!"
Ja: "No, jaki? Powiedz!"
Pszczoła: "Zieby śpalić dom!"
Ja: ":szok: Yyyy, no co ty opowiadasz. Jak to - spalić?!"
Pszczoła: "No, wziąć i go wybuchnąć!":baffled::baffled::baffled:
(tak sie konczy ogladanie przy dzieciach wiadmosci:-p)
 
dominique a może Ty jej bloga załóż, my też się pośmiejemy częściej:-D:-D:-D
dzisiaj:
A: czemu mnie całujesz??
J: bo cię kocham!!
A: a rano mnie nie kochałaś jak cię nie było..
:sorry::sorry::sorry:
 
Dominique, Pszczoly teksty rozwalaja mnie dokumentnie :-D:tak::-D:tak: Skad ona to bierze, boska jest!:-D

Bedytka, ale slodziacha z Alutki :tak::tak:

Leyna, hmmm Zygmunt, czyzby naprawde mlodszy braciszek Piotrusia mial miec tak na imie ;-):-)

Sara non stop jakimis haslami rzuca, nie moge sobie teraz nic konkretnego przypomniec oprocz jednego. Bylysmy u kolezanki, ktora ma 4mies. synka. Kolezanka przewijala malego, a Sara stala bardzo wpatrzona, szczegolnie w jedno miejsce ;-) Kolezanka pyta:
- Sarusia, co to ma tutaj Szymonek? Widzialas cos takiego? :-)
A Sara z powazna mina:
- Tak, widzialam, Fabianek ma takie samo :-p:-D

A najbardziej mnie rozczula jak podchodzi do mnie i mowi:
- Kocham Cię mamuśku jak świat i kośmioś! :sorry:
 
dominique BOSKA JESTEŚ!:-D:-D:-D teraz proszę często w nim pisać:tak:
ja już za tekstami Aluty nie nadążam:-p może tylko jej słuch tutaj wspomnę, chodziliśmy po markecie i z głośnika puścili piosenkę, którą mam ustawioną jako dzwonek w telefonie, małpa mała po pierwszych nutkach mówi: "mamo telefon do ciebie dzwoni - odbierz!"
podjeżdżam pod dom z dziećmi w aucie a Aluta "moim" tonem pyta: "Wojtusiu czy zamkniesz blamę??":-D
hasła: "to niemożliwe", "niesamowite", "ja myślę..." są na porządku dziennym:-p
 
reklama
Do góry