starania się - watpliwości..

[emma2]

Dziewczynki ja uciekam.zamelduje sie pozniej,bo musze zrobic jakis obiadek,a potem ide do mojej 13-dniowej bratanicy,slicznej jak aniol.tak sie ciesze,ze bede mogla ja potrzymac na rekach.buziaki!pa!pa!;-);-);-)

 

[HankaM]

Dziewczynki ja uciekam.zamelduje sie pozniej,bo musze zrobic jakis obiadek,a potem ide do mojej 13-dniowej bratanicy,slicznej jak aniol.tak sie ciesze,ze bede mogla ja potrzymac na rekach.buziaki!pa!pa!;-);-);-)

Buziaki

 

[Marzenixx]

Jadźka ja przy pierwszym rozwaleniu auta na podjeździe to prawie brałam kredyt żeby naprawić auto żeby stary się nie darł. Dla mnie to taka tragedia była że masakra.
Mialam miesiąc prawo jazdy, sama przejechałam pół polski na studia i nic się nie stało. Wjechałam do akademika, cofałam i rozwaliłam tył auta.
W tamtym momencie dowiedziałam się co to jest martwy punkt.
Potem to już rysa za rysą, czołowe zderzenie z poduszkami powietrznymi i człowiek się uczy.

.

eheeh no ja bym wolala niknac czolowego zderzenia hehehe no mam nadzieje ze kiedys sie bede z tego smiala hahahah

 

[w.kropeczka]

oj kropeczko wiem jak sie czujesz..... ja wpradzie az tak nie mialam ale moze trroszke podobnie bo moja mama cale zycze tez potrafila mnie krytykowac tzn nie az tak bardzo , kiedys nie zwracalam na to uwagi ale dopiero po latach zrozumialam jaki wplyw mialo to na moje zycie na postepowanie....
to ze mowila mi jak bylam gowniara ze mam dupe jak trzydzrzwiowa szafa... kiedys sie z tego smialam teraz widze ze potrzebuje od innych tzn od mezczyzn potwierdzenia ze ladnie wygladam i wogole komplementow.... bo kompleksy zostaly...
jak cos ugotuje to moj mąz mowi ze zawsze mu smakuje mowie wam az sie czasem wkurzam bo nigdy przenigdy sie nie zdazylo zeby mu nie smakowalo, nawet jak przesole , przypale i ja nie jem to on zje i jeszcze sie oblize i powie ze bylo pyszne... a moja mama jak byla np u nas na swieta , ja zrobilam bialy barszcz i pytam czy dobre , wszyscy ze dobre a mama ze takie sobieze cos tam ..... ale wiesz co??? ja jej na to ze jak jej nie pasuje to niech nie je, scene jej zrobilam zem az sie jej glupio zrobilo i tak juz od kilku lat .. jak cos mowi ze jest nie tak to ja jej kontre i sie zamyka.... wiem ze nie kazdy tak potrafi i nie powiem ze to ekstra sposob bo czesto sie po tym glupio czuje ale wiem ze to ze jestem w stosunku do niej bezczelna mam po niej wlasnie.... i to tez jej powiedzialam......

No to widze ze moja i twoja mam to chyba w jednej szkole lekcje macierzynstwa pobieraly...dlatego ja nie wiem czemu ale chce syna, bo boje sie ze z corka bede miala takie relacje jak moja mama ze mna...
Wiecie to nie jest tak, ze ciagle jest zle,...bo normlanie jest ok, jak jestem tu 2 czy 3 dni i tyle to jest cud, miod...ale jak teraz jestem dlugo to sie zaczynaja schody. ja tez nie jestem z tych co daja sobie w kasze dmuchac, jestem impulsywna i nienawidze jak ktos sie spiera a nie ma-ewidentnie-nie ma racji...a mama tak czesto...
co do kompolekow...nawet mi nie mow...ja sie tez w dziecinstwie wiele rzeczy nasluchalam, szczegolnie odnosnie mojej buzi-okrąglych pysiaczkow-ktore mam zreszta do dzis...z tym ze teraz mam swoj rozum i sowje lata i wiem, ze jestem jaka jestem...i co jak co-ale akurat policzkow to sobie nie jestem w stanie zmienic...bo nawet jak schudne 10 kilo to pysie mi zostana, od dziecka tak mam -buzia jak ksiezyc w pelni i juz...ale wtedy - jak bylam mala i w podstawowce to mnie bardzo bolalo jak rodzice mowili mi rozne rzeczy na ten temat-szczegolnie jak radzili co do wlosow-ze np. z takimi dlugimi i rozpuszczonymi to wygladam jak "buba" ze do mojej okraglej i pucowatej buzi nie pasuje to i tamto, ze tylko krotkie wloski itd...itd...bolalo wtedy i boli dzis jak to wspominam. A teraz jak cos takiego mowia to mam ich gdzies!
tacy madrzy byli...ale jak mi kiel zle rósl to nie umieli dziecka wziasć do ortodonty...tylko gadali-sam wejdzie gdzie trzeba, wejdzie na swoje miejsce...no i dupa z tego-nie wszedl do dzis a korzen ma taki pod okiem ze nie moge nawet go usunac...i wypominam im co jak mnie wkurza!

Marzenixx-teraz juz wiem czemu tys sie tak tej dupy uczepila....mama ci nafgadala a ty uwierzylas, a to nieprawda-bo laska jestes i juz!

Gdzie kucharek 6 tam nie ma co jeść.
Rozumiem cię doskonale ale olej to. Reaguj tylko jak sobie nie radzi. A jak będą z glodu padać to im daj zupkę w proszku żeby nie było na gorącą wodę wrzuci.

.

Dokladnie! dzieki Hania!

 

[w.kropeczka]

A te badania cytologiczne to macie coś konkretnego bo ja na badaniu mam 1 czyli czysto - wy tak samo???

ja mam 1 ale mam tez wypisane dokladnie co jest czego nie ma...pozaznaczane xsami...ale ogolnie wynik -grupa1.

Dziewczynki ja uciekam.zamelduje sie pozniej,bo musze zrobic jakis obiadek,a potem ide do mojej 13-dniowej bratanicy,slicznej jak aniol.tak sie ciesze,ze bede mogla ja potrzymac na rekach.buziaki!pa!pa!;-);-);-)

baw sie dobrze tulac malenstwo...ale takie kruszynki sa slodkie...zazdroszcze, ja nie mam w rodzinie az takiego maluszka nigdzie...najmniejsza ma 10 miesiecy istotka-paulinka-kuzyna coreczka, tez jest slodka, ale juz duza:-)

 

[badaicka]

LOREE a nie pomyslal ten lekarz,ze możesz mieć endometrioze po cc?????????!!!!!!!!!!!!
[ame="http://pl.wikipedia.org/wiki/Endometrioza"]ENDOMETRIOZA[/ame]
Mnie mój jak do niego poszłam,że plamie i boli mnie podbrzusze własnie to powiedział.I dziwi mnie,ze każe Ci czekać jeszcze pół roku mnie mój powiedział,że dobrze jest odczekać dwa lata ale tylko dla tego zeby rana się czasem nie rozlazła w kolejnej ciazy
​

 

[badaicka]

A tak wogóle to
DZIEŃDOBTY WSZYSTKIM

No,no wymik cytologo grI to SUPER!!!!!!!!! moj G twierdzi,ze taki to zazwyczaj mają dziewice
​

 

[HankaM]

A tak wogóle to
DZIEŃDOBTY WSZYSTKIM

No,no wymik cytologo grI to SUPER!!!!!!!!! moj G twierdzi,ze taki to zazwyczaj mają dziewice
​

Żadko używana to może dlatego

 

[w.kropeczka]

LOREE a nie pomyslal ten lekarz,ze możesz mieć endometrioze po cc?????????!!!!!!!!!!!!

ENDOMETRIOZA​

Moja koleznka ma endometrioze, nie moze od 2 lat zajsc w ciaze, staraja sie i ma monitorin naokraglo i nic...miala w listopadzie operacje-laparoskopie-usuwali jej te kawalki endometriozy...ale jak na razie jeszcz enie udalo jej sie zafasolkowac...
Endometrioza to powazna choroba...i nie da sie jej usunac, ona sie odnawia z tego co wiem.
Loree-ja mysle ze ten lekarz jest dobrym specjalistą ale bardzo wyczulonym, moze nawet za bardzo... i od razu szuka najgorszego...przeciez Ty nawet zadnych badan jeszcze nie robilas, nic a nic, tylko masz plamienia-co wiele kobiet ma z takiej czy innej przyczyny-a on od razu mowi o takich konkternych chorobach, lyzeczkowaniu itd... i z grubej rury...

No,no wymik cytologo grI to SUPER!!!!!!!!! moj G twierdzi,ze taki to zazwyczaj mają dziewice ​

Wiec witamy w grupie dziewic-Hania musisz kolejna kategorie dla nas stworzyć:-)

 

[badaicka]

Żadko używana to może dlatego

​