też o czyms takim myślałam,albo kuchnię dla dzieci albo jakiś zestaw sprzatający,bo Oliwka stale ze zmiotką chodzi i zamiata wszystkie okruszkiJa moim kupilam na zajaczka taki duuuzy zestaw plastikowych talerzykow,kubeczkow,lyzek,nozy i td i tez to uwielbiajaNie bylo to drogie a zabawy z tym maja co niemiara
Robia obiadki ,picie i sa przy tym strasznie zadowolone:-)A jak ja to jeszcze "jem" i "pije" to juz wogole





