Badaicka..dziekuję - fajnie że chociaż ktoś w to wierzy 
W poniedziałek będzie już wszystko jasne..mam nadzieję tylko ze moj gin nie będzie mocno zawalony robotą i będzie miał czas by mnie przyjąć, jak nie to zapłaczę mu się na śmierć przez słuchawkę
W poniedziałek będzie już wszystko jasne..mam nadzieję tylko ze moj gin nie będzie mocno zawalony robotą i będzie miał czas by mnie przyjąć, jak nie to zapłaczę mu się na śmierć przez słuchawkę
bedąc juz wysoko w ciązy pojechałam z kolezanką do naszej wspólnej kumpeli na plotki, ta jak mnie zobaczyła(nie wiedziała o baby) to zaraz zapytała czy mam juz wózek,bo ona chce sprzedac swój.Wózek był jak nówka dosłownie kilka razy uzywany przez miesiąc bo teściowa kupiła jej fajna spacerówkę a ze urodziła w maju to z niej kozystała.Ona dała za ten co odkupiłam 1500 zł a ja zapłaciłam jej 500 zł i jeszcze gondolke do samochodu dostałam 

