reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

wkurzony Chopin po nie udanym koncercie buahahahaha:-D:tak::-):-D
Ty ewelcia to masz fajne powiedzonka,juz nie raz sie smialam do ekranu takie zabawne sformulowania prawisz:-D:tak::-D
ah bo ja duzo takich znam tylko czasami zapominam,ze szkolnych lat zapamietalam.noi z koloni:-D:-D:-D.

moze byc ze wyglada jak ostatnia noc listopadowa po gradobiciu:-D
 
reklama
Magdalenka a w nocy spi normalnie tzn przesypa ciagiem jakieś 3 godziny?? bo jeśli tak to znaczy, że nie jest bez przerwy głodna. zróbcie sobie jeden dzień wolny bez spaceru. poproś kogoś żeby zajął sie domem albo po prostu zrobił Ci kanapki (albo sama je sobie przygotuj dzień wcześniej i schowaj do lodówki) i zostańcie w domu. zobacz ile mała zjada - tzn. jak często chce być przy piersi i ile ssie. Nie pozwól zasypiać przy cycu, smyraj po policzku albo masuj rączkę. jak nie chce jeśc to odstawiaj. jesli je ok 10 minut to przez kolejne dwie godziny nie powinna być głodna. jeśli domaga się cyca to znaczy, że nie chce jeść a tylko potrzebuje Twojej bliskości. przytulania noszenia gadania itd. postaraj się wtedy ja trochę przetrzymywać. ne za długo - 10 minut potem 15... powinno podziałać. możesz skorzystać z chusty - dzieciaki ładnie się w nich uspokajają, słyszą bicie serca itd. spróbuj może pomoże...;-)
 
dziewczyny o której wasze dzieci chodzą spać?? i o której je kapiecie. i jeszcze jedno pytanie, czy któraś z was czyta swojemu maluchowi??
 
Ja kąpię ok 20, później oczywiście jedzonko i przeważnie zaraz potem zasypia. W tej chwili już śpi. Usypia sama, tzn bez bujania, kołysania... włączam czasem pozytywkę- jak nie może się zebrać do spanka. Nie czytam narazie Małej, Michałkowi tak:-)
 
My kapiemy o 20:30 potem maly szaleje je o 21:30 a o 22 spi.
Przynakmniej ostatnio tak jest,bo wczesniej kapanie bylo tez o 20:30 a spanko kolo 23 albo i pozniej
 
My zazwyczaj kąpiemy 19:30-20.
A kiedy zasypia - to różnie... :baffled:
Czasem odkładam go do łózeczka o 21 i leży sobie sam w ciemnym pokoju póki nie zaśnie.. przeważnie do 22. A czasem szleje do 22 i zasypia koło 23.
Czasem ma gorszy dzień i wogóle nie może zasnąć i zasypia już ze mna koło północy..:baffled: także różnie. tylko pora kąpania jest stała.
 
U nas przygotowania do snu zaczynaja sie przewaznie o godz.19 jesli kapiemy Julite,natomiast okolo 19.15 jesli jest dzien ze jej nie kapiemy.Wieczorne przewijanko,oba cyce po 5-10 min (mam malo pokarmu),butla i do lozeczka.Wystarczy ja wlozyc w spiworek,wlaczyc ze 2 razy pod rzad karuzelke,zasunac rolety i wlaczyc lampke-i mala spi.Bez zadnego bujania zasypianie zajmuje jej jakies 10min.
Moze przesunac sie cokolwiek ale punkt 20 lezy w lozeczku bo jak juz pisalam odpalamy tv o tej porze-jak nie seriale to inne filmy lub programy rozrywkowe:-D
Aha,i nie czytam Juli,jeszcze za wczesnie-nie skupilaby sie a metoda wyzej opisana dziala bez zarzutu.
Julek przy cycu dzis caly czas mi sie w oczy patrzyla i usmiechala az jej cyc z buzi wypadal.Zazalowalam ze nie mam 3 dluuugiej reki bo bym jej fote walnela tak ladnie wygladala.
A maz sie mnie dzis spytal czy biore amfe bo faktycznie w ten weekend bylam wydajna.
Przez 2 dni poza oczywistymi rzeczami kolo dziecka + spacery,wysprzatalam cala chalupe,zrobilam 2 prania w tym bielizne poscielowa Julity i naszej,upieklam pizze,ugotowalam rosol,upieklam drozdzowe ciasto,zrobilam fotosesje Julitki z roza,przejrzalam to co mi brat powysylal,posiedzialam sporo na forum i n-k i sama juz nie pamietam co jeszcze;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

przeniosłam tu wiadomosc odnośnie karmienia z wątku Jak rozwijaja sie nasze maluszki, bo w sumie to o tym trzeba gadac:sorry2:
Magdalenka
ja miałam taką dziewczynę w sali poporodowej ze dziecko chciało NON STOP przy cycku siedziec, tylko ze ono jadło i przysypiało i tak w kółko. Trzeba pilnowac aby było 5-7 minut aktywnego ssania. Do tej pory tak jest że u tej dziewczyny mała często woła jeść (mamy ze sobą kontakt).
Napewno się najada Twoim pokarmem i nie ma takiego bata.
Może byc tak jak Justyna napisała ze mała po prostu chce czuć bliskość i bezpieczeństwo.
Mój Oliwier nie puszcza sam cycka jak się najje tylko ja mu musze zabierac bo tak to by jadl i jadł.Czasem daje mu tylko jedną pierś a czasem dwie, zależy jak po nim widze czy głodny czy nie (wytrzymuje przynajmniej 2,5 godziny do 3-3,5 wiec na 100% sie najada) A jakbym go nie odstawiła to by naprawde jadl i jadł a potem go znowu brzuszek boli jak sie przejje. Jak mu zabiore to jest od razu taki ryk jakby był nienajedzony, ale potem czymś go zajmę, zabawia i zapomina o cycku. Tyle że Oliwier jest sporo starszy od Twojej Małgosi wiec zobaczysz ze to u Ciebie z czasem też się zmieni i ten stan przejdzie jak zacznie dziecię być bardziej jeszcze kontaktowe.!! Nie załamuj sie:tak: bedzie lepiej naprawde:-(
A może Małgosię boli brzuszek bo po prostu sie przejada siedząc cały czas na cycku? bo ona chce sobie tylko possac cycusia a tu jej mleko leci wiec musi jeść?:baffled: u Oliwiera tak było, denerwowal sie jak mu jedzenie leciało, jak odstawiłam i zapomniał o cycku to jakgdyby nigdy nic mu nei było:tak: a tak myslałam że go brzuch boli i ma kolke, a on sie po prostu przeżarł bo mu sie strasznie ulewało tak samo jak Małgosi. Jak to nie podziała z tym odstawianiem i zabawianie to spróbuj ze smokiem, moze przestanie na cycku tak siedziec. U nas było podobnie bardzo tez. Oliwier jadł i siedział na cyckach przynajmniej godzine. Potem pediatra kazała mi dawać częściej a po mniej i ulewanie sie skonczyło PRAWIE. Pisze prawie bo co dziennie rano budzi sie z noskiem zapchanym od mleka, ulewa mlekiem krztusza sie, ale buzia juz mu nie wylatuje.

A na bąki i lepsze puszczanie to Ty pij zaparzony koper włoski, albo od czasu do czasu dawaj jej plantex. U mnie jak piję koper włoski to pomaga tez małemu i puszcza bąki bez problemu i napręzania sie. Tak poradziła mi pediatra. Nie musisz codzienie ale co 2 dzien albo widzisz ze mała ma problemy z puszczaniem bąków. Może mała po prostu tak jje i jje albo pije i pije bo chce possac i w koncekwencji to powoduje bóle brzucha?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Sara moj jeszcze nigdy nie zasnal przy dzwiekach karuzelki,ona go jeszcze bardziej rozprasza.Aczkolwiek musze sprobowac ponownie moze zasnie.
Wczoraj zjadl przed 22 120ml zasnal po 22 a wtal dzisiaj .............o.......5:45 :tak::-)zjadl 90ml i dalej w kimono i obudzil sie o 8:45,moze spal by dluzej tylko ze ja okno odslonilam.
Wczoraj rano wstal o 5 a potem obudzil sie o 8.
Ostatnio jestesmy na etapie jedzenia po 120ml lub 100ml mniej wiecej co 3godziny.
Tylko ze jeszcze go do konca nie rozszyfrowalam,jak jest glodny ,robie mu mleko wypije grzecznie okolo 30ml a potem sie wscieka,zatykam go smokiem i czekam na poprawe jak nastapi to wtedy daje mu mleko i je dobrze z malymi przerwami na wyglupy ale juz sie nie drze.
Nie chce juz jesc na rekach tylko na lezaco:baffled:
 
Do góry