reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

a u nas cały czas gorąco. wszyscy chcą deszcz bo strasznie sucho. Tylko jeden dzień padało.
natalunia oby szybko wam przeszło
 
reklama
A u nas od rana leje...A ja bym slonko wolala, bo sie teraz kiepsko czuje i glowa mnie cisnie...Ale juz wysprzatalam cale mieszkanko, potem pomysle o obiadku i dzien jakos minie :)
 
Mnie dzis od rana glowa boli, posiedzielismy z mezem na dzialce, pozniej sie poklocilismy, bo ja jestem teraz strasznie nerwowa i wogole bez kija nie podchodz :wściekła/y: wiec wieczor spedzamy osobno, on w garazu przy swoim najwiekszym skarbie a ja z moja kochana sunia, ten piesek naprawde wiele rozumie i rozpoznaje moj nastroj lepiej niz ktokolwiek inny. Wiem, ze ostatnio straszna ze mnie zolza i musze wyluzowac, ale obawiam sie, ze to nastapi dopiero jak bede miala przy sobie zdrowe malenstwo.

Ja myślę, że tak twoje nastroje rozpoznaje także twoje maleństwo i musisz w końcu uwierzyć, że jest i będzie przy Tobie całe i zdrowe. Nerwy ni komu nie pomagają, wiem też czasami mam burze hormonów, ale nie chcę żeby się potem na mnie wszyscy dziwnie patrzyli i staram się hamować. Teraz w drugim trymestrze jest już lepiej z tymi humorami.

Trzymajcie kciuki dzisiaj odbieram wyniki krwi i moczu oraz USG maleństwa. Całą noc źle spałam, jakoś się bałam, denerwowałam nie wiem czemu tak mam przed każdym usg. W nocy wstawałam trzy razy do łazienki i patrzałam która jest godzinna.

Cześć mamuśki!! Witam wszystkie nowe mamuśki :))
Nie było mnie chyba od piątku i zdążyłam już wszystko nadrobić :))
ale odpisywać będę pewnie dopiero jutro bo jestem padnięta :((
w piątek sprzątałam, a cały weekend goście się plątali po domu bo moja mama miała imieniny i trzeba było pomagać i posiedzieć z rodzinką. Na dodatek w sobotę przyszedł stolarz i robił nam szafe zabudowaną i pod telewizor. Wszystko w salonie, więc straszznie było brudno, a trzeba było posprzątać żeby poprzenosić rzeczy z sypialni bo bym nie miała gdzie spać. Dzisiaj nawet kończyłam porządki :(( masakra, ale przynajmniej zrobiło się miejsce w pokoju dla maluszka :)) bo wyniosłam wszystkie swoje rzeczy do nowej szafy :)) jutro mam kolejną wizytę u endokrynologa. ciekawe jak mi wyszły wyniki z wtorku?? mam nadzieje że ok :))
dobranoc
Uważaj na siebie, ja wczoraj też już byłam po tym całym tygodniu i myslę, że za dużo sobie wziełam na raz i brzuch mnie tak pobolewał, jakieś dziwne upławy. Dzisiaj już dobrze, ale wczoraj się przestraszyłam. Musimy się więcej oszczędzać.
 
No niestety w Szczecinie brzydko, a taka super wiosna się zapowiadała:-(
Ja niedługo biorę się za obiad, skoro już jestem na zwolnieniu to co :-) Będą pierogi ruskie i pomidorówka :tak:

P.S. tydzień temu w poniedziałek poszłam do szefowej, powiedziałam wszystko i.......szok! Uśmiechała się, mówiła że rozumie itd. Do momentu aż powiedziała "no to będziesz musiała napisać mi wypowiedzenie":szok:
Powiedziałam, że nie mam zamiaru bo chcę być nadal zatrudniona i mieć wszystko co mi przysługuje...To zrobiła minę krzywą , powiedziała że ok, ale najbardziej bolało ją to, że pierwsze jakby chorobowe ona będzie musiała mi zapłacić. :dry:
Ale w piątek dałam zwolnienie i jest okej:-D
 
Dziewczyny co do obaw przed infekcjami to moja gin kazała mi brać Lactovaginal(czy jakoś tak) to stosuje się dopochwowo. Powiedziała, że wszystko jest dobrze, nie ma żadnych infekcji ale u kobiet w ciąży jest zwiększone ryzyko i mam to brać profilaktycznie. Czy któraś z was też stosuje coś podobnego ??
 
U nas ładna pogoda. Padało tylko w sobotę (oczywiście popsuło weekandowe plany). Zrobiłam już 3 prania i odkurzyłam całe mieszkanie (w takich chwilach wolałabym mieć kawalerkę ;-)100m podłogi to dla mnie zdecydowanie za dużo). Obiad mam prawie gotowy, bo teściowa zrobiła w sobotę bitki i mloda kapustę. Musze tylko zemniaki oskrobać, czego szczerze nie znoszę :dry:
 
Marta spokojnie
laktovaginal jest świetny. ja używam teraz i wcześniej też używałam, bo często chodzę na basen.
a od kiedy używam regularnie (raz na 2-3 tygodnie) laktovaginalu mam cytologie 1 :cool2:

lekarz powiedział, że u aktywnej sexualnie kobiety w moim wieku to wieeelka rzadkość...

więc śmiało możesz używać laktovaginalu, bez obawy, tylko tak jak tobie lekarz kazal...
głowa do góry:happy2:
 
reklama
Obiad mam prawie gotowy, bo teściowa zrobiła w sobotę bitki i mloda kapustę. Musze tylko zemniaki oskrobać, czego szczerze nie znoszę :dry:
ooo kilolek ochote mi robisz na kapustke chyba musze sie wybrac na poszukiwania kapusty :tak:
u mnie pogoda baaardzo ladna az za ladna bo w sloncu ponad 30 a w domu nie ma czym oddychac nie ma nawet malutkiego wiaterku.
 
Do góry