reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Ewelcia ja wlasnie tak od poczatku robilam ze dawalam jesc co 3h-jak Julek byl noworodkiem a np.nie plakala to na pocztaku ja budzilam ze snu by jadla co te 3h,potem polozna mi powiedziala ze nie trzeba budzic.Warunkiem by dziecko jadlo regularnie,przynajmniej wyprobowane na Julitce,jest to ze jak juz je to ma jes CAŁA PORCJE(mowie o dzieciakach butelkowych),bo jak zje troche to za 1h znow bedzie chcialo jest i nie da sie ustematyzowac planu dnia.A jak zje cala porcje (wedlug mozliwosci dziecka-dla jednego jest to 90ml dla innego 150ml) to dlugo nie wola jesc i dziala system 3godzinny.Aha,jak mam pewnosc ze Juli nie jest glodna tylko steka np,z nudow to grzechocze nad nia glosno grzechotka-zaraz wytrzeszcza oczka ze zdziwienia i przestaje natychmiast plakac:tak:
Ale do rzeczy-jestesmy po wizycie u NEUROLOGA:-D:tak::-D
Jestem bardzo szczesliwa bo wszystko jest OK.Opisuje po krotce:Bylysmy jako pierwsze i za nami byla tylko 1 pani z 7 mies dzieckiem wiec tlumow jakos nie bylo:tak:I ta babka do mnie ze lekarka jest mila,ze jak bedzie miala jakies watpliwosci to da skierowanie na USG glowy,okulisty lub audiologa na sluch.Jak weszlysmy to baba od progu do mnie z czym przyszlam,to ja do niej ze przeciez na skierowaniu jest ze z trzesieniem raczek.Od tej pory przez cala wizyte lukala na raczki Juli.Zaczela cos tam sobie pisac,dlugo pytala mnie o porod cisnac drazac czemu mialam cc a nie porod sn,lukala w ksiazeczke zdrowia Julity itp.Pytala czy gaworzy(Juli byla tak przejeta nowym miejscem ze przez cala wizyte byla calkiem NIEMA:-D),czy mam watpliwosci jakiejs co do jej wzroku lub sluchu(sorry ale myslalam ze to jej zadanie aby to sprawdzic),no to mowie ze nie,pytala czy sie usmiecha.Na lezance robila jej rozne badania.Po wszystkim powiedziala ze Julek ma napiecie miesniowe prawidlowe,wszystkie odruchy i testy prawidlowe i ze jak na dziecko z 37 tc pieknie trzyma glowke podnoszona do siadu-i to przyznaje,ze Juli glowke trzyma slicznie.No i pytam ja o USG glowy a ona na to "matka cos ty,gdzie ona na usg glowy?":-D:tak::-DPotem zapytalam o szczepienia ktore lepsze a baba na to ze dyskusja na temat szczepien ma sens przy dzieciach podejrzanych neurologicznie,a przy niepodejrzanych jakiekolwiek wybiore to beda OK.Zapytalam o ruchy raczek i powiedziala ze "no ma troche rozlatane te raczki":nerd: ale ze nie sa to ruchy patologiczne i ze do 6 mies powinny byc mniej rozlatane.Mowila ze to wynika z niedojrzalosci ukladu nerwowoego i ze czlowiek dorosly jak po cos siega to robi to pewnym sprawnym ruchem po lini prostej a takie maluchy zanim siegna to maja ruchy faliste,bo mozg nie umie ogarnac tych dodatkowych mimowolnych ruchow-cos w tym stylu.No i pytala czy przewraca sie sama z pleckow na brzuszek i z brzuszka na plecki-ja mowie ze generalnie nie ale raz udalo jej sie z brzuszka na plecki tyle ze wg mnie to bylo przypadkowe,opowiedzialam jej okolicznosci i potwierdzila ze to bylo przypadkowo:baffled:a tu chodzi o swiadome przewracanie sie np do zabawki.No i ze mam jej do niczego nie zmuszac w sensie ani do siadu ani do tego przewracania bo ona do wszystkiego dojdzie sama,a cwiczac z nia bez wiedzy jak to robic moge jej rozwinac asymetrie itp.Mam przyjsc na koniec 5-tego mies jesli nie bedzie sie swiadomie przekrecac,bo wtedy wg tej baby musi umiec sie przekrecac sama z brzuszka na plecki i na odwrot,i dostanie rehabilitacje jesli by w razie nie umiala.Trzymam kciukasy za Juli zeby sama doszla do tego,ale ona jest spryciula wiec wiem ze da rade bez rehabilitacji.I twierdze ze jak raz obrucila sie nawet przypaqdkiem to juz cos i pewnie najdalej za kilka tyg obroci sie za zabawka:-D:tak::-D
Uff ale posta walnelam:szok::-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Sara no to super że badanie wyszło poprawnie i Julitka zdrowa jak rybka .:-):-):-)
 
Sara fajnie ze z Twoja Juli wszystko oki:tak:
To pewnie z moim Szymkiem tez,mozliwe ze ta lekarka co z nia o tym rozmawialam miala racje ze to nie rozwiniety uklad nerwowy i nie dlugo przejdzie.
Zauwarzylam ze synek juz tak czesto nie trzesie "strzepuje" tylko sporadycznie mu sie to zdarza.
Wyslismy na dwor o 11:10 a o 11:20 maly juz spal:-)i tak mu zeszlo do 14 z jedna mala przerwa.Zrobilam rundke do drogi i spowrotem i znow postawilam przed domem a ja sprzatalam:tak:.
Przyszlismy zjadl 120ml i teraz lezy na macie:-)
od piatku je na dobe po 610ml tylko w sobote zjadl 570ml,mysle ze juz nie jest zle + do tego okolo 100ml herbatki.
Kiedys jadl(jak mial kryzys okolo 400ml albo i mniej :(( )

\Ale zaczelo lac,a myslalam ze zaraz znow wyjdziemy :-(
 
Ostatnia edycja:
Sara widzisz i nie bylo czym się niepokoic!!
My idziemy w piątek do neurologa-zobaczymy co powie
Aczkolwiek ja jak Ewelcia obserwuję ze już ma mało strzepywania tymi nózkami. Mam nadzieję że po prostu układ nerwowy dojrzewa..:tak:Aczkolwiek nie zaszkodzi jak lekarz sprawdzi.
 
Sara - super ze z Julitka wszystko ok. My idziemy do neurologa w srode i strasznie sie obawiam bo moja mała nie lubi lezec na brzuszku i nie za bardzo chce podnosic głowke - troche podnosi ale nie tak jak Twoja Juli:baffled:
 
hej hej gdzie sa wszyscy???:confused:

Ja właśnie położyłam mała po jdzeniu do łóżeczka aby usneła. Oczywiście kwęka ale nie płacze za bardzo. Myslałam ze jej znów smok wypadł i mówie do P. aby poszedł i zobaczył co u niej i dał jej smoka jak cos. Wiec poszedł, za chwile cisza, myslałam ze ja usypia a za chwile widze jak wchodzi.... z Nadia na rękach:szok: bo ..."Ona tak sie słodko na niego patrzyła ze nie mógł jej zostawic tam samej":nerd: No i masz. Teraz mała marudzi nam w pokoju a tata ja zabawia podrzucaniem do góry;-)
U mnie to w ogóle jest tak ze Nadia chyba woli tatusia, to on jej spiewa i świruje z nia a mama jest do zwykłych przyziemnych rzeczy typu jesc, czy zmiana pieluchy. Do mnie tez sie smieje i cieszy ale nie tak jak do taty:baffled: Typowa córeczka tatusia
 
Sara - super, że Julitka zdrowa jak rybka:tak: Moje Maleństwo - gratulacje dla Amelki za polubienie smoka:-D Natalia dość szybko zaprzyjaźniła się ze smoczkiem - w sytuacjach "stresowych" jest potrzebny.

Jutro Natalka kończy dwa miesiące! :-)
A odnośnie podnoszenia główku gdy dziecko leży na brzuszku - to jak to powinno wyglądać u dwumiesięcznego bobasa? Nati podnosi ale na krótko.
 
Na szybciora:

WŁASNIE,GDZIE SIE WSZYSCY PODZIALI???:-D;-):-D

Ewelcia-no wlasnie sek w tym ze Juli tak dziwnie wyma****e tymi raczkami dosc czesto,w kazdym razie lekarka podczas 10 min wizyty musiala zauwazyc o co chodzi skoro to ocenila.Wazne ze to sa normalne ruchy,a ten chaos w raczkach to fizjologiczny stan dojrzewania ukladu nerwowego.
Madzik-trzymam kciuki by i Oliwierem bylo wszystko dobrze,a bedzie:tak:Fakt,troche siwialam.I po co mi bylo sie zamartwiac,w najgorszym razie pojdzie troche pocwiczyc na rehabilitacje ale mam przeczucie ze obejdzie sie bez tego.
Kitki-Nie martw sie na zapas jesli chodzi o Nadinke.Teraz nie lubi lezec na brzuszku (wiele dzieci nie lubi bo widze po innych forach!) a siadac czy chodzic moze szybciej niz moja Juli ktora lezec na brzuszku lubi.Aaaaa,i u nas to samo-coreczka tatusia:-D:tak::-DJuli najbardziej lubi z tata spiewac i latac samolotem na rekach taty zwiedzajac mieszkanie:-D:tak::-D
Moje malenstwo-Amelka robi kolejne postepy,wspaniale!:tak:
Miotlica-krotko czy dlugo,wazne ze podnosi:)
 
reklama
Miotlica moj strasznie nie lubi lezec na brzuszku ale jak go poloze chociaz na chwile pare razy w ciagu dnia to niezle dzwiga ta swoja lepetynke:tak::-D
Moje malenstwo chyba lepiej ze Amelka nauczyla sie ssac smoka:tak:

A ja wlasnie wykapalam malego i teraz lezy na lozku i bawi sie grzechotka
Dzis tak nia wymachiwal ze walnal sie w czolo:-D:-D ale na szczescie nie plakal.
:tak:A tak wogole to pierwszy raz kapalam sama bo m pojechal na zakupy:tak:.
Maly coraz bardziej chlapie woda,macha nogami ile wlezie:-D
A ostatnio lubi jak mu zmieniam pampka bo wtedy dotyka nog i smieje sie od ucha do ucha:-D
Dzis tak nia wymachiwal ze walnal sie w czolo:-D:-D ale na szczescie nie plakal.
 
Do góry