Spaczyna
Karolka mama Lolka Igorka
cześć :-)
jestem w miarę na bieżąco, ale dziś co wchodzilam na bb, to zdążyłam przeczytać a jak już zabiarałam się za pisanie posta to młody włączał syrenę;-). Noc nam pieknie minęła, Karol poszedł spać o 21:30, wstał o 4 na pierwsze jedzenie, a potem o 7, także byłam wyspana, i nie przeszkadzało mi to w zrobieniu sobie popołudniowej dżemki z młodym tj. od 18:30 - 20 ;-), a to było jego jedyne dzisiejsze spanie
, ciężko go było trochę dobudzić, bo nie chciałam żeby juz spał tak "nocnie", bo wtedy noc by była zarawna i chciałam dać mu cyca na lepszy sen. Juto na 17 idziemy na szczepienie i ogólne oględziny;-) Mam nadzieję, że młody będzie dzielny. Chciałam też jakieś terminy szczepień ustalić, mówiłam lekarce o pnemokokach i rotawirusach, a ona i zaczęła odradzać rota, powiedziała że ona by nie szczepiła i żebym poczytała neta, hmm a ja już nie wiem co myśleć.
Z tego co przeczytałam to Kamile u Ciebie jakieś problemy z chłopem... nic się nie martw oni tak mają, Ty się zupełnie nie przejmuj głupim gadaniem, przecież sam ma dwie ręce, więc niech coś zrobi (jak coś to niech bałagan zarasta - zawsze nóżką można utorować drogę - super tekst;-)) a Ty skup się na Kajtusiu, bo to on jest teraz najważniejszy i głowa do góry :-)
Zadowolona i spokojna mama to i szczęśliwe dziecko.
[/QUOTE=nesa;3646910]
a wy jak usypiacie dzieci? może macie jakieś magiczne metody, to proszę, sprzedajcie je na forum ku pożytkowi innych mamuś :-)[/QUOTE]
też czasem się męcze z usypianiem - w dzień, bo w nocy to u nas nie ma problemu.
Jak nic nie działa, a Karol jest najedzony, pieluchę ma zmienioną, wyprzytulany i wynoszony to poprostu stwierdzam, że nie chce spać, i daje go na leżaczek, teraz to już coraz mniej będą nam dzieci spać, więc wychodzę z założenia że na siłę uśpić się nie da. A jak widzę, że ma małe oczka i chce spać, ale coś mu przeszkadza, to kładę się na chwilę koło niego i zarzucam mu pieluszkę tetrową na buźkę, praktycznie zawsze się udaje mu zasnąć.
jestem w miarę na bieżąco, ale dziś co wchodzilam na bb, to zdążyłam przeczytać a jak już zabiarałam się za pisanie posta to młody włączał syrenę;-). Noc nam pieknie minęła, Karol poszedł spać o 21:30, wstał o 4 na pierwsze jedzenie, a potem o 7, także byłam wyspana, i nie przeszkadzało mi to w zrobieniu sobie popołudniowej dżemki z młodym tj. od 18:30 - 20 ;-), a to było jego jedyne dzisiejsze spanie


Z tego co przeczytałam to Kamile u Ciebie jakieś problemy z chłopem... nic się nie martw oni tak mają, Ty się zupełnie nie przejmuj głupim gadaniem, przecież sam ma dwie ręce, więc niech coś zrobi (jak coś to niech bałagan zarasta - zawsze nóżką można utorować drogę - super tekst;-)) a Ty skup się na Kajtusiu, bo to on jest teraz najważniejszy i głowa do góry :-)

[/QUOTE=nesa;3646910]
a wy jak usypiacie dzieci? może macie jakieś magiczne metody, to proszę, sprzedajcie je na forum ku pożytkowi innych mamuś :-)[/QUOTE]
też czasem się męcze z usypianiem - w dzień, bo w nocy to u nas nie ma problemu.
Jak nic nie działa, a Karol jest najedzony, pieluchę ma zmienioną, wyprzytulany i wynoszony to poprostu stwierdzam, że nie chce spać, i daje go na leżaczek, teraz to już coraz mniej będą nam dzieci spać, więc wychodzę z założenia że na siłę uśpić się nie da. A jak widzę, że ma małe oczka i chce spać, ale coś mu przeszkadza, to kładę się na chwilę koło niego i zarzucam mu pieluszkę tetrową na buźkę, praktycznie zawsze się udaje mu zasnąć.

Ostatnia edycja: