reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Postępy naszych dzieci :D

Hej!
Jeden dzień nieobecności i nowy wątek się pojawił. I to jaki fajny!!! Już widzę jak się tu będziemy chwalić naszymi skarbami. I dobrze! :tak:

hihi ja jak przebieram to moja sika na czyste ;-) ale nie wiem czy to postep czy taka uroda ;-)
Moja Ania uwielbia strzelać kupę w dopiero co założoną czystą pieluszkę. ;-)
No i raz załatwiła Mamusię, kiedy zrobiła kupę na dopiero wyprany przewijak, akurat jak ściągnęłam jej brudną, a sięgałam po czystą pieluchę ;-)

Praktycznie od urodzenia potrafi ssac paluszki i robi to coraz sprawniej, częściej i z coraz większym uwielbieniem i zapamiętaniem, robi to tak intensywnie ze slychać z drugiego konca mieszkania - głodomorek mały.
Ssanie paluszków jest rewelacyjne, Ania też od urodzenia ma to opanowane, a jak sobie dobrze wceluje do buźki, to cmokanie słychać w całym mieszkaniu!
Żeby jeszcze z paluszków mleko leciało, toby była samowystarczalna ;-)

Moja niunia lalulunia wodzi wzrokiem za domownikami, uwielbia słuchać jak się do niej mów, jest przy tym bardzo skupiona i patrzy prosto w oczy, przecudnie się uśmiecha, ale ma dopiero 3 tyg więc robi to jeszcze nieświadomie
A moze powoli już coraz bardziej świadomie?
Anusia też uwielbia być z nami, słuchać naszych rozmów, poznaje nasze głosy, uśmiecha się, wpatruje w nas tymi swoimi wielkimi oczkami. To bardzo rozczulające!!!
Chociaż głos Mamusi i tak najbardziej kojarzy się jej z... mleczkiem ;-)
No i jako największy postęp muszę przyznać - Ania coraz dłuzej nam w nocy przesypia, mam nadzieje, ze to nie chwilowe.
 
reklama
No i jako największy postęp muszę przyznać - Ania coraz dłuzej nam w nocy przesypia, mam nadzieje, ze to nie chwilowe.

nie chce cie straszyc ale moja mała tez zaczeła ładnie przesypiac po 5-6 godzin tak przez tydzien i potem jej sie odmieniło ;/ max. 4 godz, a wieczorne karmienie trwa nawet 5 godz do 1-2 w nocy, masakra.
 
ja raz karmiłam małą 6 godzin mi na cycu wisiała myslałam ze sie załamie...teraz po wprowadzeniu zasad jest milion razy lepiej, je i idzie spac :-) od razu...
 
U nas też Ania najczęściej zasypiała z piersią w buzi, jak wyjmowałam, budziła się i szukała, wiec po kilka razy trzeba było dawać i znów zabierać.
Teraz coraz częściej sama "odpada" od piersi i za moment zasypia.
I albo mam przesłyszenia, albo ta moja mała istotka zaczyna coraz więcej dźwięków z siebie wydawać.;-)
 
nie chce cie straszyc ale moja mała tez zaczeła ładnie przesypiac po 5-6 godzin tak przez tydzien i potem jej sie odmieniło ;/ max. 4 godz, a wieczorne karmienie trwa nawet 5 godz do 1-2 w nocy, masakra.

Ja takie długie karmienia miałam2 tygodnie temu nie non stop5 godzin ale od 6 do11 przystawiałam milion razy a mała milion razy się najadała zasypiała na 10-15 minut i powtórka z rozrywki trwało to ze 4 dni i na szczęście przeszło:tak::tak:,teraz ostatni posiłek o 8 ,kolejny o 1 i 5 więc nie jest tak żle:-):-)
 
reklama
Ja takie długie karmienia miałam2 tygodnie temu nie non stop5 godzin ale od 6 do11 przystawiałam milion razy a mała milion razy się najadała zasypiała na 10-15 minut i powtórka z rozrywki trwało to ze 4 dni i na szczęście przeszło:tak::tak:,teraz ostatni posiłek o 8 ,kolejny o 1 i 5 więc nie jest tak żle:-):-)
U nas nie wykonalne - 20 min na cycu z oszukiwaniem i mały śpi... ale zwykle walczę o to żeby choć 10min jadł. Maks zdecydowanie umie już wypluwać cyca jak jest najedzony.
U nas też Ania najczęściej zasypiała z piersią w buzi, jak wyjmowałam, budziła się i szukała, wiec po kilka razy trzeba było dawać i znów zabierać.
Teraz coraz częściej sama "odpada" od piersi i za moment zasypia.
I albo mam przesłyszenia, albo ta moja mała istotka zaczyna coraz więcej dźwięków z siebie wydawać.;-)
Na szczęście umiem Maksa odessać bez budzenia go...

Nasz szkrab robi piękne mostki w trakcie przewijania i coraz dłużej plotkuje z misiami. Uśmiechy są niesamowite a co więcej potrafi się śmiać z taty (przynajmniej tak wychodzi).
ślicznie reaguje na nowe otoczenie i nowych ludzi
 
Do góry