reklama
dowikla szczypiorki są niezmordowane


ja też ciekam do łóżka bo nie wiem jaką dziś noc mi gangreniak zafunduje
dobrej nocki dziewczyny
a anabuba dalej szaleje na weselu
asia dała chociaż znać że żyje a anabubka zaszalała na całego





ja też ciekam do łóżka bo nie wiem jaką dziś noc mi gangreniak zafunduje

dobrej nocki dziewczyny

a anabuba dalej szaleje na weselu

asia dała chociaż znać że żyje a anabubka zaszalała na całego


Agnieszka&Emily
Mama Emily:)))
:-):-) Moj jest NiemcemTo twój M nie jest Polakiem
No ja też chce namiary![]()



A co do namiarow na nk podawalam juz wczesniej ale specjalnie dla ciebie podam jeszcze raz;-);-):-):-)
Agnieszka Reinartz miasto Grevenbroich
No i My juz w domku
POgoda cudowna w sam raz na spacerek nad RenemZjedlismy bulki z mieskiem Laura wciagnela frytki az bylam w szoku bo zawsze zjadala po 3 i miala dosc z dzis sporo ich wciagnela
Potem w nagrode dostala loda:-)
Sloneczko cudownie grzalo wiec szkoda bylo wracac ale Laura dzis nie spla w poludnie i balam sie ze mi zasnie w aucie na szczescie nic z tego nie wyszlo
chyba to te gorne zabkiczas na nie
Mielismy jechac do Was ale dalismy Davidowi odpoczac.Fakt upal moze dobic tym bardziej ze byl po pracy![]()
No to Super spedziliscie dzien


Mam nadzieje ze to na zabki mogly by sie juz w koncu przebic

Mogliscie wpasc jeszcze byscie sie na grila zalapali


My juz po filmie m robi sobie kanapki do roboty to musialam jeszcze do waas zajrzec


:-):-) Moj jest Niemcem![]()
A mówi cos po polsku? czy rozmawiacie tylko po niemiecku ze sobą? :-)
A tak w ogóle to dzień dobry :-):-):-):-):-)
dziś też bedzie cieplutko,słońce praży od rana.My pobudka 6.30.
myszunia a gdzie Ty się podziewałaś????? nie było Cie jakiś czas,na pewno znikłaś na weekendDzień Dobry :-)
więc proszę się tłumaczyć 








A już myślałam, że nikt nawet nie zauważył mojej nieobecności :-myszunia a gdzie Ty się podziewałaś????? nie było Cie jakiś czas,na pewno znikłaś na weekendwięc proszę się tłumaczyć
![]()
Dużo się działo. Od czwartku moje dziecię siedzi u dziadków, a my z m odpoczywamy
W weekend oczywiście pracowałam, a mam tej roboty ostatnio sporo, bo sesja się zbliża i duuużo poprawek muszę sprawdzać. 
W piątek byliśmy w urzędzie od paszportów. Chcieliśmy zrobić paszport dla Piotrusia i wymienić mój (bo jeszcze panieńskie nazwisko mam w tym starym
). Z moim się udało, a z Piotrusiowym to jest tak, że musimy być wszyscy troje. Rodzice muszą przy pani urzędnicy złożyć podpisy, a dziecko trzeba pokazać w okienku, coby było wiadomo, że to to samo, co na zdjęciu
I niedużo załatwiliśmy. 
A teraz czekam na "Brzydulę", a na później zaplanowałam duże sprzątanko.
Ciekawe, czy mi wyjdzie? 
reklama
Podziel się: