reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Karmimy...

reklama
Dziewczyny czy wasze dzieci tez sa takie nie jadki? muj to ostatnio nic nie chce jesc. Dobrze ze chociaz owoce i kasze manna na mleku mu gotuje to zje a tak to normalnie nic, wszystko jest beee. Juz wogule niewiem co mu gotowac. No zupe od czasu do czasu zje ale pozatym to miesa wogule no i warzyw tez nie. :no:
 
Dusia, dzieci często tak mają, gdy akurat zdobywają nowe umiejętności. Mila teraz nie chce jeść ze swojej miseczki, za to z mojego talerza bardzo jej smakuje ;-)
 
Dusia - Tymon zje kaszkę tylko pod warunkiem, że na każdej łyżeczce położę mu kawałeczek kiwi.. :eek::eek::eek:

Czytaj: łatwiej bedzie dopiero jak chłopaczyska będą miały po 18 lat - wtedy bedą pochłaniać 2x tyle co ich ojcowie :-D:-D:-D
do ok. 12 roku życia w ogóle nie wróże poprawy :-p
 
Wiecie co dziewczyny - mnie zawsze jak kusi żeby nazywać chłopców niejadkami, to przypomniam sobie zasadę,że rączka dziecka złożona w piąstkę obrazuje objętość jego żołądka i porównuję ją do tego, co "muszą" zjeść i mi przechodzi. Wiadomo, że są sytuacje, że dzieci jedzą mniej, ale my dorośli tez tak mamy! Jak Emi miał prawdziwy kryzys jedzeniowy, to okazało się, że ładnie je jak mu pozwolę samemu - teraz umie już nawet zupę sam jeść:tak::-) No i jeszcze u mnie jest tak, że jeśli nie je głównych posiłków, to w odstawkę idą soki i owoce, bo one wbrew pozorom naprawdę zapychają:angry: Jak nie zjedzą obiadu, to dostają do picia wodę i o klolejny posiłek sami się upominają:crazy: Ja to wyrodna jestem:zawstydzona/y:
 
Wiec muwicie ze nie powinnam sie martwic o to ze niechce jesc miesa i warzyw? To juz sie troche uspokoilam. Ale jeszcze niedlugo idziemy do lekarza na 15 miesiecy wiec wspomne o tym.

Kra- wlasnie tez kiedys slyszalalm o tej piastce.
 
daję ale tylko Play (choc wiem ze to nie jest napój dal takiego małego dziecka) i w małych ilościach wzglednie Jupiki.Oliwia wczesniej pijała zwykłe Kubusie litrami az mi sie razu pewnego zatruła nim i wymiotowała całą noc na pomarańczowo..:baffled:jakos się zraziłam a i ona juz od tego czasu niekoniecznie... woli te bardzij wodniste bo lepiej orzeźwiaja:tak:
 
reklama
Niekat, może coś się zmieniło, ale ja Jupików nie kupuję, bo dla mnie za dużo tam chemii. W ogóle dzieciaki piją soczki okazyjnie. Wodą ich poję na co dzień.
 

Podobne tematy

Do góry