reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
ja też powoli mykam mieszkanko ogarnąć jakiś obiad upolować no i znów kosz pełen ubrań do prania a drugi pełen do prasowania no nic trzeba by się za to zabrać ale jakiś diabełek z tyłu głowy podpowiada nie rób tego zrób sobie dzień dziecka :-D:-D:-D
 
witam :-( :-) a moja Zuzka ma chyba ospe bo wysypuje ją ma juz na brzuchu plecach i za uszami zaraz zbieramy sie do lekarza :-( mama nadzieje ze pozostała dwójke ominie
Dlaczego ominie ,jak złapię 3 na raz ,to po 2 tygodniach będziesz miała ospę z głowy ,mój Ksawe miał rok temu w czerwcu ,ma tylko jedną małą blizenkę na czole,nie było tak żle z tą ospą ,zyczę łagodnego przejścia choroby,a tobie żebyś nie oszalała jak ci przyjdzie z dzieciakami w domu siedzieć:-D
witam:)

wogóle od piatku jakas senna sie zrobiłam:( brzuch mnie boli jak na @ ciekawe czy dostane).wstałam w sobote o 7 a o 11.30 juz zasnełam spowrotem i do 14 spałam.pozniej wieczorem nie robiłam kartek tylko o 21 poszłam spac.w niedziele musiałam wychodzic co chwile z domu sie przejść bo zasnełabym.i ledwo robiłam wieczorem kokardki-do 23 i padłam.dzis obudziłam sie o 6 ale co chwilę zasypiałam-dopiero julek do pracy pojechał.prawdopodobnie przez tydz bedzie siedział w domu bo nie ma roboty:( oszaleje w domu:d bede musiala czesciej na spacery wychodzic.wogole nic mi sie nie chce:/
Kochana ,a co to cie dopadła za chandra i tumiwisizm,ale sie naspałaś:szok:domyślam się że z m w domu okrągły tydzień to się mozna wściecale połóż na niego tzw:laskę i sie weż za to co lubisz robić:-Dmój wczoraj jak byłam w pracy zabalował z moimi rodzicami i dziś głowa go boli:eek:,żle się czuje:baffled: i jeszcze śpi :eek:do pracy chyba na 12 pójdzie:errr:a ja mam dziś morze energii ,robię dziś gołąbki na obiad z młodej kapustki ,robie pranie ,standart po weekendzie ,oni nie wiedzą co to pralka:rofl2: muszę posprzątać ,kupiłam ogóreczki na małosolne to też muszę je wyszorować i zrobić.....ahhhhhhhhhhhhhh zycie jest piękne:-D:-D:-D
 
Klaudii dziś nie ma cały dzień ,a Ksawierek już się upomniał o spacerek ,zakup nowej zabawki i lody:-Dale w końcu nie co dzień jest dzień dziecka,niech ma frajdę ,idziemy po przedszkolu na miasto:-D:-D:-D:-D
 
joanna julia w ubiegłym roku w maju miała ospe smarowałam ją tylko pudrem w płynie kosztował chyba 8 zł nic innego jej nie podawałam ospa przeszła w ciągu 10 dni a była wysypana na maxa nie zostały jej żadne blizny bo ja niestety mam po ospie znaczki:sorry:
u mnie bedzie ospa x3 :-D
Agunia-to jak sie przeprowadzisz to musisz spelnic przysłowie-NOWY DOM-NOWE DZIECKO!!!!:-D:-D:-D:-D:rofl2::rofl2::rofl2:
u nas tak bylo mieszaklismy u tesciów to urodził sie Wojtek potem sie przeprowadzilismy od tesciow urodziła sie Zuzka no i teraz na tym mieszkaniu Gabi cos w tym jest :-D:-D:-D:-D
wszystkiego najlepszego dla kubusia w dniu imienin
353.gif
dołączam sie do zyczen :-D

A ja wróciłam od lekarza jednak ospa i teraz wiem ze najlepiej jakby wszystkie mialy jedno po drugim ale lekarka powiedzial ze moze byc tak ze nawet po miesiacu moga miec bo rożnie to jest :-(przepisal jej Heviran i pudroderm do smarowania zaplacilam 20 zl Wojtek jednak poszedl na festyn nie chcial siedziec w domu Troche Zuzi smutno bo dzis dzien dziecka no i jutro ta wycieczka ale pocieszyłam ja bo moga przelozyc wycieczke bo wychowawczyni chora i duzo dzieci ospe złapało
 
Madziula mam nadzieję nie oszalec bo przestalam sie przejmowac i inaczej wszystko przyjmuje i nie zamartwiam sie jak dawniej Teraz tez nie mialam kasy na leki ale poratowala mnie sąsiadka a nie mialam bo ten cholerny szef nie przelał męzowi na konto ale mam nadzieje ze na dniach przeleje :wściekła/y: miłam tylko na zakupy bo mąz dzis cały dzien w pracy i mial wziąc zaliczke takze wieczorem oddam
 
Ostatnia edycja:
Wiki ja oglądałam Dom nad jeziorem ale Ci nie opowiem, bo film a zwlaszcza koniec jest taki świetny, ze trzeba to obejrzec, nie da sie opowiedziec, az mnie na podusczze unosilo.
No i gratuluje Kotka Twoich dzieciaczków. jestem zania, że dzieci powinny w ten sposób uczyc się odpowiedzialności i opiekuńczości, zobaczcie co ze mnie wyrosło:-D:-D:-D

Agunia-kuchnia wenge, no boko, uwielbiam ten kolor,a uchnie bym pokochala,my zrobilismy taki salon. Jakies zdjęcia zarzucisz?????????

dobra dziewzynki zmykam bo moje kochanie na sex mnie woła no wreszcie do rzeczy chłop gada:-D:-D:-Dpapatki do jutra
76.gif
Noooooooo, i to jest to co chłop powinien wieczorem z baba robić, a nie pozwalac jej przed kompem wysiadywać:-D:-D:-D





Joasiu, no ta ospę to chyba im wcześniej tym lepiej, a jakby Ci wszystkie złapały, to raz i po krzyku, przynajmniej nie na raty.
Co do męża, no to sie tylko cieszyć, że się zmienił i taki chetny do pomocy, a ja cieszę sie razm z TOba., no bo w kim mamy miec oparcie, jak nie w nich??? No jeszcze mamy siebie nawzajem, ale same wiecie...




Witam nową mamuśkę
Zaglądaj często




Wróciłam z psiakiem ze spacerku i jeszcze coś Wam napiszę.
Dziś był kolejny truskawkowy dzień.
Kupiłam 3 kg.:szok::szok::-D:-D:-D
1)porcja na surowo zanim do domu dotarłam.:-D:-D:-D
2) truskawki gniecione z cukrem :-D:-D:-D
3) porcja to mus z cukrem,ale nie taki wyszukany jak Adama Malinki :-D:-D:-D:-D:-D:-D
4) pierogi z truskawkami
5) zupa truskawkowa
6 ) koktail z truskawek
7) niedawno przed kompem surowe tak z 0.5 kg
8) właśnie zajadam kolejny talerz zupy truskawkowej
9) no i jeszcze zostały,aż szkoda ,żeby w lodówce stały.
Chyba im smutno tak samym na tym durszlaku :-D:-D:-D:-D
Chyba pójdę i im powiem ,że za chwilę będą zjedzone,bo język w tyłek wpada jak tak się na mnie patrzą.
No zjedz mnie,zjedz normalnie wołają do mnie.:-D:-D:-D:-D:-D:-D
AS TY truskawkowy potworze!!!!!!!!!!!!!!!


nie mogłam sobie odmówic ,by wam tego nie pokazać:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Kuźwa, świetne, az musiałam sobie to powiększyć, gdzieś Ty to wyczaiła??? A może sięp rzebadałaś???:-D:-D:-D



Dowikla, gratuluje sprzedanego wózka, mam nadzieje, że ja w tym tygodniu sprzedam bujaczek, jest chętna ale czeka do czwartku na wypłatę, mam nadzieję, że sie nie rozmyśłi, bo ja na leki potrzebuje...:-):-):-)
No, ale gratuluje równiez 16 zebolk, nonono!!! Mojej wychodzi ostatnia 4-masakra, ból i płacz.A tr,ójek jeszcze ani widu...




Witam,
nie mam czasu czytac wpadłam tylko napisac że nie załapałam sie na 4g w ramach tej akcji, o 9.30 tam bylismy(zaczynało sie od 10) a już bylismy gdzies 100tni w kolejce, a po 15 mon jego badanie, wiec od razu pojechalismy do domu jak się dowiedzieliśmy:baffled: przywuozlam piekarni, ale nawet nie mam czasu go rozpakowac, teraz to wszystko pakuje bo jeżdzi tir z meblami, wlasnie chłopcy wynosza wszystko, a ja całe resztki musze pakowac, dzisiaj będziemyspac na ziemi:-D a Patryk juz u babci bedzie spał.. ja już padam, a to dopiero początek....jedną szafę wzieli:szok:
Osczedzaj się mimo wszystko kochana, no ja rozumiem, że ktoś to musi zrobić, i że to troche na wariackich papierach, ale....!!!
A co to za akcja 4g-nic nie wiem???


Beatko, przykro mi bardzo z powodu babci, wiem co przeżywasz, nasza już 4 lata minęło jak leży jak warzywko i bardzo sie męczy, każdy po cichu modli sie o skrucenie jej cierpirnia... Mam nadzieję, że Twoja tego nie doświadczy, to okropne patrzec tak na kogoś, kogo się kocha...



dobra ja już mykam bo M już dostał focha ze siadłam na kompa a mu obiecałam że ten dzień spedzimy razem bez komputera.
więc lecę.
pamietajcie o mnie troszkę :-p:-p:-p:-p:-p:-p:-p:tak::tak::tak::tak::tak::tak::-)
No ja musiałam pewnego strasznego dnia mojemu obiecac weekendy bez koma, bo zrobił sie o Waas bardzo zazdrosny. Jak robi w sobotę, to wpadam, a tak mam zakaz:tak::tak::tak:. Więc i o mnie pamiętajcie jak mnie nie będzie... pomyśłcie jak cierpię widząc włączonego kompa a podejśc nawet nie mogęęę:no2::no2::no2:


Modlitwa wieczorna kobiety: Ojcze nasz, który
jesteś w niebie Mam taką prośbę wielką dziś do
Ciebie Daj mi faceta i ma być bogaty Ma mieć
Ferrari - za cash nie na raty Duze mieszkanie, a
najlepiej willę Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko
przez w chwilę Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę
Śniadanie mi robić - nie tylko w sobotę Oglądać
romansy, biżuterię kupić W życiu mym nie będzie
mógł się nigdy upić Nie chce nigdy widzieć jego
własnej matki Ja wydaję kasę - on płaci podatki On
nie ma kolegów - ja mam koleżanki Kont ma mieć on
wiele - okoliczne banki Złotych kart bez liku,
czeków co nie miara Jak mi to załatwisz - wzrośnie
moja wiara
Dobre, ale nam te modły już raczej nic nie dadzą:-D:-D:-D


I dla Kubusia ja składam wszytskiego naj naj naj z okazji imieninek.





dowikluś to nie podnoś tych żaluzji tylko wyobrażaj sobie że za oknem taki upał że musisz je zasłaniać:-D:-D:-D
I to jest myśl genialna!!! J atak robiłam kiedyś, jak jeszcze małej nie było. Zasłaniałam okna, zapalałam światło, muzyka, książka i gites.


No i jak w końcu dotarłam, to wszystkie spadaja.







80.gif
Dla naszych małych i większych pociech samych słonecznych dni na zabawy i wielkich koszy łakoci...
 
Ostatnia edycja:
Grunt to sie nie przejmowac ;-)spadam wieszac pranie i ogarnac chatke potem ugotuje makaron bo ma przepyszny sosik pewnie poczytam cos i NA PEWNO do was jeszcze zajrze a i kolezanka ma do mnei przyjsc nie boi sie ospy :-D:-D:-D:-D miłego dzionka :-)
 
Jedno pranie zdjęte, jeszcze poukładać, drugie zaraz skończy się kręcić, jeszcze jedno zaczyna się namaczać. Posprzątać- no jakkoś mi sie nie chce wziąść. Dwie chcraśniaczki na dzis do zaliczenia. Obiad-pyrki obrane, udka sie rozmrażają. Pada, na zakupy z mała nie wychodzę, no, chyba, że a końcu zaśnie to sama raz dwa wyskoczę. Albo M zrobi jak będzie wracał z pracy.
Weeken był dupny okropnie. Miy akcent tpo urozinki mojej mamy. Cały czas padało. Wczoraj do południa było w sumie nawet bardzo ładnie, poszłyśmy z mamą na giełdę, kupiłam małym prezenciki , mama zła, bo znlalazł adla siebie śliczna garsonke 3 częśćiową, ale nie było jej numeru, a to ostatnie sztuki i juz takich szyc ne beda. No jak oa wracała do domu. Po południu maiłam z nią jechać do babci, ale zaczęła się burza i lało i dupa. Po południu wpadł kolega, zabrał naszego starego kompa( kupił się znaczy :-):-):-)) a my z P robilismy sobie miłą niedzielę. Mała wczoraj nie spała cały dzień i troszkę marudziła, ale za to przespała całą nockę tylko z jedną pobudka na piciu. Rewelka. rawie bym rzekła żem się wyspała:-D:-D:-D
 
reklama
a ja dzisiaj do roboty podchodzę jak do wroga ....sprawdzam macam omijam unikam.....no jak nic mam leniucha na maxa:rofl2::rofl2:
no dziecko jestem to mam swoje święto co nie???????????? wy mnie rozumiecie prawda??????????????
 
Do góry