reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Mlodzi mi z dworu naniesli tyle piachu ze jak beda juz w łozkach to musze odpalic odkurzacz:szok::no:

Ide zobaczyc do Dominika bo chyba ryczy
 
reklama
Moj Dominis znowu zrobil mi cała miske truskawek:tak::tak::tak:Obral,umył,pokroil ,posypal cukrem i zalał mleczkiem:tak::tak::tak:Bedziemy mieli na jutro deser mniam,mniam:-):tak:
ale kochany syneczek:tak::tak:
No jestesmy, próbowałam wejsc na pobocze a tam dupa blada
a czemu nie możesz????????????
Jestem jestem nie ucieklam.Byla tesciowa i nie wypadalo na necie siedziec.Imie agnieszka lat 23 torun mama jednej kruszynki lat niespelna 2 pracujaca :)
a gdzie kochana pracujesz i kto w tym czasie z maleństwem jest????
A my juz po fryzjerze, bylismy cala rodzinka, Mala bardzo grzeczna, no na fotelu tzrebabylo ja mocno zagadywac, bo jeszcze nie osfojona, ale jak my siedzielismy to grzecznie i cierpliwie czekala
a foteczki kochanych laseczek gdzie????????
dziewczyny macie jakis dobry sprawdzony sposob na pozbycie sie plam po marchewce itd Emily ma tyle ciuchow co tylko raz ubrala i zaltwila plamami ktore nie chca zejsc nawet venish nie pomaga:no::no: a tak mi szkoda tych ciuszkow
kochana clorox do białego do białych ubranek znika marchew bez śladu i inne słoiczkowe plamy też albo clorox color do kolorów ale jest ciut mniej skuteczny ale po całej nocy moczenia schodzi najpierw trochę bezpośrednio na plamę a potem do miski zalać ciepłą wodą wydusić można dodać proszk i schodzą jak nie po pierwszym praniu to po 2-3 npewno ja jak zamamczam na całą noc to potem tylko spłukuję i wstawiam razem z praniem i antośko nie ma plam na ubrankach:tak:
ja właśnie wróciłam do domu wykończona do granic możliwości
wybrałam się na zakupy z Leną do centrum w kolejce miejskiej jak tylko wsiałyśmy to już zaczeła koncert potem weszłam z nią do złotych tarasów dobvrze że wiedziałam po co idę wypatrzyłam już konkretną rzecz na prezent dla L na jutro więc szybko załarwiłam sprawę ale wszędzie kolejki a ta się darła w niebogłosy chciałam iśc z ną do parku ale tak lunął deszcz że stałam z nią pod daszkiem cała juz spocona a ta się nadziera więc dzwonię do L i mówię ,żeby nas zabrał po drodze do domu oczywiście korki koszmarne wiec godzinę prawie czekałyśmy w końcu L przyjeżdża i mi mówi że dzwoniła babka z trójek klasowych i że na dzisiaj jest spotkanie w sprawie balu juz ostatnie więc oczywiście jazda do szkoły w cholernych korkach w drąca się Leną 5 godzin darcia i wyginania się bo ona to jużby chcioała chodzić i w wózku źle na rękach tez średnio ..
masakra własnie uciekłam do drugiego pokoju i powiedziałam że nie chcę już dzisiaj słyszeć nawet swojego dziecka i tatuś ją dziś kąpie i usypia ja wysiadam:no:
kochana współczuję nerwów dobrze zrobiłaś że się odizolowalaś :tak:a co kupiłaś leszkowi??? jaki macie bal w szkole u córy???
 
:-Dno już jestem:-D:-D:-D zwiałam z jednej godziny angielskiego i pojechałam na działeczkę zobaczyć bo dziasiaj m z moim tatą pozakładali drzwi (musieli ciąć bo były za długie:szok:) i powiesili lustro w łazience:tak::tak::tak::tak::tak::-(

Piszecie jak szalone i nie mozna was nadrobic za zadne skarby
nawet nie próbuj:-D:-D:-D:-Dnie ma szans:-D:-D:-D

Ja tylko na chwilę.
Piotruś wczoraj z nocy wstał z kupką w pieluszce. Okazało się, że podżarła mu ta kupa pupę - ma odparzoną i cierpi strasznie. :-:)-:)-:)-(
Do tego ma biegunkę - dziś od rana zrobił już z 7 kupek. :szok: Nie zupełnie rzadkich, ale rozrzedzonych. :wściekła/y: Nie chce jeść ani pić. :no: Boję się, że się odwodni. :zawstydzona/y:
W nocy spałam ze 4 godziny, z czego połowę z Piotrusiem na kolanach i co godzinę zmieniałam pieluchę. :zawstydzona/y: Dziś już odrobinę lepiej, ale wykończona jestem. :confused2:
Jeśli do jutra mu nie przejdzie to idę do lekarki :zawstydzona/y:
Zmykam, bo niedługo przyjdą chrzestni Piotrunia z życzeniami z okazji wczorajszego święta.
oj to niedobrze:no::no::no:żeby dziecko się nie odwodniło dobry jest orsalit a do pupy ja w takich sytuacjach stosowałam sudocrem :tak:

dowikla wlasnie ja mialam dzis robic taki biszkopt tylko ze mi rodzinka zjadla truskawki i tylko brudna miseczka po nich zostala.A swoja droga nie wiem gdzie oni zmiescili 2kg truskawek
teściowa przyjechała i wcięła wszystkie truskawki:szok::szok::szok:oj niełądnie:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
ja właśnie wróciłam do domu wykończona do granic możliwości
wybrałam się na zakupy z Leną do centrum w kolejce miejskiej jak tylko wsiałyśmy to już zaczeła koncert potem weszłam z nią do złotych tarasów dobvrze że wiedziałam po co idę wypatrzyłam już konkretną rzecz na prezent dla L na jutro więc szybko załarwiłam sprawę ale wszędzie kolejki a ta się darła w niebogłosy chciałam iśc z ną do parku ale tak lunął deszcz że stałam z nią pod daszkiem cała juz spocona a ta się nadziera więc dzwonię do L i mówię ,żeby nas zabrał po drodze do domu oczywiście korki koszmarne wiec godzinę prawie czekałyśmy w końcu L przyjeżdża i mi mówi że dzwoniła babka z trójek klasowych i że na dzisiaj jest spotkanie w sprawie balu juz ostatnie więc oczywiście jazda do szkoły w cholernych korkach w drąca się Leną 5 godzin darcia i wyginania się bo ona to jużby chcioała chodzić i w wózku źle na rękach tez średnio ..
masakra własnie uciekłam do drugiego pokoju i powiedziałam że nie chcę już dzisiaj słyszeć nawet swojego dziecka i tatuś ją dziś kąpie i usypia ja wysiadam:no:
współczuję kochana :tak::tak::tak:
A co tutaj takie pustki????? gdzie zescie sie wszystki podzialy?????:szok::szok::szok::szok:
już jestem:-D:-D:-D
 
reklama
Do góry