kaśka k
Fanka BB :)
matko jedyna widzę że nie tylko ja mam nieprzyjemne przygody z ciążą
również trafiłam na brak kompetencji i olanie mnie przez lekarza
w poniedziałek idę do przychodni już nie pójdę prywatnie do ginekologa bez końca wydaję kasę na już co tygodniowe wizyty:-(a ja cały czas źle sie czuję mam problemy z nawrotem choroby związanym z jelitami i nikt nie ma zamiaru zrobić mi badań
do tego takie cuda mi nawymyślali że o mało z nerwów nie straciłam dzidziusia
na kontroli dowiedziałam się że ma bliźniaki ale jedno jest martwe
lub mam jedno dziecko ale jest chore bo rączka którą widać nie jest tego dziecka
dziecko nie rusza się serduszko bije za słabo
i wylądowałam w szpitalu
płacz i nerwy które zakończyły się tym że
mam jedno dziecko rusza się i serduszko bije prawidłowo
tylko teraz cały czas czuje niepokój co się stało i czy coś naprawdę złego sie działo
narazie będę niespokojna a w poniedziałek idę do innego lekarza
chociaż idę tam powołując się na koleżankę to i tak w rejestracji pani nie była zachwycona że w połowie ciąży zmieniam lekarza
ale chyba mamy do tego prawo w każdym momencie jeśli wiem że nie jestem dobrze prowadzona i czuje sie naciągana finansowo:-(
również trafiłam na brak kompetencji i olanie mnie przez lekarza
w poniedziałek idę do przychodni już nie pójdę prywatnie do ginekologa bez końca wydaję kasę na już co tygodniowe wizyty:-(a ja cały czas źle sie czuję mam problemy z nawrotem choroby związanym z jelitami i nikt nie ma zamiaru zrobić mi badań

na kontroli dowiedziałam się że ma bliźniaki ale jedno jest martwe
lub mam jedno dziecko ale jest chore bo rączka którą widać nie jest tego dziecka
dziecko nie rusza się serduszko bije za słabo
i wylądowałam w szpitalu
płacz i nerwy które zakończyły się tym że
mam jedno dziecko rusza się i serduszko bije prawidłowo
tylko teraz cały czas czuje niepokój co się stało i czy coś naprawdę złego sie działo
narazie będę niespokojna a w poniedziałek idę do innego lekarza
chociaż idę tam powołując się na koleżankę to i tak w rejestracji pani nie była zachwycona że w połowie ciąży zmieniam lekarza
ale chyba mamy do tego prawo w każdym momencie jeśli wiem że nie jestem dobrze prowadzona i czuje sie naciągana finansowo:-(