Witam sie dziewczyny w tą deszczową niedzielę ,do baniiiii taka pogoda,ja z nerwem tu wlazłam ,bo pojechaliśmy na zakupy do Biedronki,wróciliśmy ,ledwo wypakowaliśmy zakupy,ja mówię
-wypakujemy sie zrobię kawe
on-mi nie rób muszę skoczyć do Tadka pogadać na chwilę
ja-to zrobie wypijesz jak wrócisz
on-na razie nie rób
i słysze kątem ucha jak mówi
no tadziu ,co robisz ,wybieram sie na kawkę do ciebie
Myślałam ,ze nie zczyści ,zostawił mi zakupy do wypakowania ,dzieci ,wszystko ,kawy mam sie napić sama ze soba i poleciał do tadzia

Właśnie minęło 40 minut jak poszedł,zajebiście po prostu ,ja na 14 jadę do pracy ,czyli o 13.30 musze wyjechac , w m-y czasie jeszcze obiad zrobić
Mlena ,bardzo dobrze ,mu tak
Agunia ,super humorek
cO SIE DZIEJE Z aLEKSJA ,MOŻE BY MI KTÓRAŚ PODESŁAŁA WIEŚCI NA@@@ CZY NA GG gdzie szukac wieści????