Sylaba
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2009
- Postów
- 410
A ja pierwszy raz od początku ciąży załapalam dołek.
W czwartek miałam wizytę u gina liczyłam, że pozwoli mi wrócić do pracy a tym czasem dalej L4 bo jakaś infekcja się wdała no i antybiotyki trzeba zażywać. Pomimo, że fizycznie czuję się świetnie lekarz cały czas uważa ciążę za zagrożoną z racji mojego wieku i wcześniejszego poronienia . W piątek zawiozłam zwolnienie do pracy no i się okazało że tam też mocno liczyli na mój powrót. Mam wrażenie, że są na mnie o to trochę obrażeni . Pomimo L4 piątek i dzisiejszy dzień spłędziłam w pracy i powiem szczerze, że 6 godzin przed komputerem daje popalić (najboleśniej odczuwa to moja kość ogonowa). Boję się, bo jak coś złego się wydarzy to będę mogła mieć pretensje wyłącznie do siebie (tak było w poprzedniej ciąży gdzie zamiast leżeć i odpoczywać biegałam na L4 do pracy no i żle się to skończyło).
