Dziewczyny moze ktoras z Was sie z czyms takim spotkala, szukam porady bo zwariuje...jakbym miala malo zmartwien to mam problem z wysypka....
wyspka pojawia sie od 2 lat z przerwami :-( (tylko stopy, lydki czasem uda) potrafi jej nie byc pare mc i nagle bec...i zima i lato i goraco i zimno i proszki rozne mialam i nic ... jedyne co to wszystko laczy to siedzenie...1 raz jak siedzialam cala noc u malej na lozku w szpitalu i nogi spuchly ale myslalam ze od tego, potem 2 razy w pociagu nad morze...i teraz jak bylam w szpitalu dlugo czekalam stalam/siedzialam....ale bez sensu nie rozumiem....bylam u 1 dermatologa to ze to cos z zylami nastraszyl mnie zylakami zakrzepami (mama na to chorowala, potem byl rak i zmarla) itd itp., inny ze to na proszek - bzdura bo uzywam tego samego i nic i nagel wysypie po pol roku, 3 - truskawki itp...- tez nie bo jem odkad sa i nic, badz nie jem w zimie i tak mam .... eh...
ps. nogi moczylam, nic nie pomaga,...zaczyna sie od swedzenia i pieczenia uczucia goraca potem pojawiaja sie malutkie kropki, coraz wiecej az sie lacza i sa az plamy, nogi puchna, bola, pieka i swedza, do tego bol przy chodzeniu stop glownie ....
tak wyglada w rzeczywistosci b. czerwone i kostki mi juz zniknely

(
sorki ze na forum ale juz nie wiem gdzie sie zwrocic, kazdy tylko ze uczulenie bo cos zjadlam i wapno a g..prawda bo jem ciagle to samo, nic ostatnio innego a wapno nie pomaga