badaicka
Paulusia i Filipek
Bernatko wielkie buziolki dla Twojej mamy i dla Ciebie.
Szerokiej i bezpiecznej drogi
Szerokiej i bezpiecznej drogi
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie ma za coNaprawdę.
Wiesz mój mąż nie przebierał w słowach. W skrócie to stwierdził że ten facet to musi być niezły chu*. I mój Adam wcale by nie rozumiał takiego postępowania. Mimo że ma 25 lat ( i teoretycznie powinien chcieć szaleć i rozumieć niechęć do stabilizacji ) nie kuma niedojrzałości i głupoty mężczyzny, który się zachowuje jak ten Twój. Specjalnie piszę o nim z małej litery - nienależy mu się szacunek..
Podejrzewać mogę tylko jak jest Ci ciężko, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale mam nadzieję, że radzisz sobie jak możesz..Przytulam Cię cieplusio! Będzie dobrze...
I koniec gadania o tym fiucie..Szkoda czasu..
Mów lepiej jak dzidziulka![]()
O własnie to samo sobie pomyślałam Kasieńko dobrze tu Ola napisała
Kasiu wcale a wcale nam tu nie przynudzasz kochana.
A byłas juz u adwokata?-jeśli mogę zapytac?
Oj mój małż tez sie wściekł jak mu opowiedziałam Twoja historie Kasiu.
Zapytał sie mnie tylko skąd sie biora takie gnidy jak mój pierwszy i Twój były![]()
Oj tak Oleńko poprosze bo pogoda u nas tragiczna i jakaś snieta jestemHej Madziu...Kawka poranna?
Na szczeście nie mielismy slubu kościelnegoNie byłam jeszcze u adwokata, bylam 6 tygodni u rodzicow, teraz wrocilam do warszawy i tym się zajmę.
Mam nadzieję ze uda mi się znaleźć kogoś porządnego :-) może do 2 razy sztuka;-) Twoj pierwszy m to też świnia. Am iałaś z nim kościelny?
Nie ma sprawy kciuki juz dzisiej zaciśnięte :-)Czesc Badaicka jutro wielki dzien pieczenia TORTA trzymaj kciuki.)))))))))))) Pozdrowienia.
Na szczeście nie mielismy slubu kościelnegoale powiem Ci,że ten Twoj w porównaniu z moim byłym to grzeczniutki taki bo mój jak się okazało oprocz mnie jako zony miał 3 kochanki jednocześnie i jak mleko się rozlało to do jednej z nich się wyprowadził a potem nawet razem z nia do sądu na sprawy przyjeżdżał
![]()
Wikula, jak po weselichu...Mam nadzieje że nie było takźle jak się spodziewałaś....Witam się!!
A jeżeli chodzi o mnie, to @ jeszcze nie przylazła, ale mam jakieś takie przeczucie, że przyjdzie dzisiaj, chociaz ciągle mam nadzieję:-)
Moj tato pojechal juz na lotnisko po meza, wiec gdzies za godzinke bedzie wielkie powitanie:-) ...cale szczescie ze taka pogoda to tata zrezygnowal z wypadu w gory i moze odebrac mojego M;-) Juz sie tak stesknilam, ze chyba go dzis zacaluje na smierc:-)
Normalnie, tak samo mogłabym określić "mój przypadek". teraz już mu staram się w ogóle nie mówić.Loree - bo tak też powinno być - rozmawiać o seksie - ja też mam dni kiedy nie chcę - mój M też ma dni kiedy nie chce - ale nie ma o to żadnych kłótni - po prostu tak jest i tyle - z pewną różnicą - zdarzyło nam się, że na hasło "dziś, bo jest owulacja" się nie udało - teraz nie mówię kiedy jest owu dokładnie tylko po prostu jest seks - nie chcę Go stresować dodatkowo, że musi dziś i już![]()
Zajączku - coś na ten temat wiem;-)
buziaki dla Ciebie bo my to się wiecznie mijamy![]()
Andziu, absolutnie nas za nic nie przepraszaj. Ja uwielbiam Twoje posty. I pewnie każda z nas, bo żadnej nie pominiesz:-)dziewczyny - sorki za te długie posty jak nadrabiampotem się złościcie, że tyle do czytania ale dla mnie jest ważne, żeby poczytać co u Was wszystkich - nie chciałabym by któaś się poczuła niezauważona
![]()
No to super Kochanie:-) Tak trzymać. A mama szybko dojdzie do siebie skoro ma taka udana opiekunkę jak ty:-)dziękuje dziewczyny nawet dobrze nie ma jak na razie komplikacji żadnych i mam nadzieję że już nie będzie ale jest osłabiona bardzo
PM, ten 1kg to pewnie po tym szaleństwie porannym:-)h
ogolnie to bylo fajnie...i z mezem poszalelismy troszke raniutko w lozeczku i jakos to mnie nastroilo dobrze na caaaly dzien..a pozniej wlazlam na wage..od czwartku do dzis spadl mi 1 kg
aaa..bo nie wiem czy wam mowilam ale dostalismy od babci grilla elektrycznego i jutro go wyprobujemy pierwszy raz
Cześć Niunia...A nie bierzesz pod uwagę że to nie @ tylko....;-)Widzę, że nikogo już nie ma.
Klapicha@ przyszła bardzo nieznacznie i to tylko na jeden dzień. Dzisiaj już tylko minimalne, nieznaczne plamienie.
Poczekam do następnego cyklu.
Jak to czy pamiętamy... Kim jesteś??;-)Hej Dziewczynki!
Pamietacie mnie jeszcze??strasznie sie za Wami stesknilam!!!!!!
Nic nie napisze bo mnie zatkalo.