reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyprawka dla maluszków i ich mam

źle się wysłowiłam - spakowałam właśnie walizkę na kółkach, tyle że tą mniejszą od kompletu (wymiary 50x40), i właśnie do niej już mi się nie mieszczą rzeczy... a Wy bierzecie takie te duże walizki? podacie wymiary......?:confused:

agusia - toż to moje pierwsze i tyle obaw i lęków, że ho ho! i jak pomyślę, że w sumie za 6 tygodni ciąża będzie już uznana za donoszoną, to wolę być już teraz przygotowana:)
To mnie troszkę zmartwiłaś. Ja mam ciutkę większą, 60x50 i myślałam że wystarczy.
Ale w tej sytuacji to chyba rzeczy na wyjście dla dzidziusia i rożek spakuję do małej torby i zostawię w samochodzie. A jak będę potrzebne to mąż przyniesie.
 
reklama
o rożku i ciuszkach na wyjście nawet nie pomyślałam żeby od raz brać, założyłam, że tylko przygotuję i mąż je przywiezie w tej radosnej dobie wypisywania ze szpitala:-) a i przecież jeszcze są ciuchy dla nas na wyjście, a tu ciężko przewidzieć w co wejdziemy a w co nie;-)
 
Mi tez to wszystko dowiaza przy wyjsciu:tak:
Najlepiej udal sie moj maz jak mnie odbieral z Kuba. Przywiozl mi na wyjscie spodnie w ktore nie wchodzilam od 2 miesiecy:szok:I tak jechalam do domu w zaciasnych portkach:baffled:
 
Moja szwagierka urodziła teraz w czerwcu i jak wychodziła ze szpitala to wyglądała jakby nadal była w ciąży.
Kasiu, moją koleżanką mąż przywiozl do szpitala jak jej wody odeszły i w mokrych spodniach. Jak wychodziła ze szpitala to przywiózł jej te same spodnie, nie wyprane:) Ależ go wyzywała....
 
Ostatnia edycja:
a mój tak imprezował na pepkowym że zamiast spódnicy i bluzki przywiózł( a raczej przyniósł albo został przywiziony-nie pamiętam) mi dwie spódnice :):):) do dziś mu to wypominam...no ale ja mam do szpitala 10-15 min piechotą a z 5 autem więc można szybciutko coś dowieźć...

a co do torby to powiem wam szczerze że przez najbliższe 3 tyg niemam zamiar jeszcze sie w ogóle zastanawiac czy mi sie zmieści....poyśle w połowie lipca-wczesniej nie ma opcji rodzenia i tyle ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja uszykuję sopdnie wiązane w pasie, bluzkę to jaką kolwiek z tych co będę nosić przed i poproszę mamaę o dostarczenie, mimo wszystko to najpewniejsza w takiej sytuacji osoba. Panom lubi rozum odebrać, mój tato przywiózł tylko szczoteczke do zębów.
 
Wróciłam z zakupów i pranie wstawiłam a tu się rozpadało. Bleeee
Kupiłam małe pudełko "Dzidziusia" i piorę tą pościel z Ikea dla małej. Pomyślałam, że jak będzie w razie czego uczulona to ubranka raz dwa wypiorę ale z pościelą może być gorzej:sorry2: I teraz się modlę, żeby nie farbowała...


Co do torby to niech mnie ktoś kopnie, bo się zabrać nie mogę.:shocked2:
 
Wróciłam z zakupów i pranie wstawiłam a tu się rozpadało. Bleeee
Kupiłam małe pudełko "Dzidziusia" i piorę tą pościel z Ikea dla małej. Pomyślałam, że jak będzie w razie czego uczulona to ubranka raz dwa wypiorę ale z pościelą może być gorzej:sorry2: I teraz się modlę, żeby nie farbowała...


Co do torby to niech mnie ktoś kopnie, bo się zabrać nie mogę.:shocked2:
ja już jestem spakowana :)
czy już pokazywałas a ja przeoczyłam??????/
Efe pokaż tą posciel :tak:
 
reklama
Do góry