Wiecie co? Minął tydzień od owulki, brzuch napięty i boli jak przed samą @ albo właśnie w czasie owulki. Piersi niebolące i nienabrzmiałe zupełnie, takie jak przed @, z tym że to teoretycznie jeszcze 11 dni. Tak po cichutku marzę, że to może fasolinka się zagnieżdża (dziś mija 7-8 dni od owulki), choć sprawy finansowe tak nam się rypły, że to zupełnie nie jest teraz dobry moment.
:-)
Wklejam pomiar tempki, może umiałybyście mi na tej podstawie coś podpowiedzieć co to się dzieje (czerwone to owulka, pomarańczowe to przytulańsko).
:-)Wklejam pomiar tempki, może umiałybyście mi na tej podstawie coś podpowiedzieć co to się dzieje (czerwone to owulka, pomarańczowe to przytulańsko).

ale prezent, no nie moge hehehe...
, ale czytam Was codziennie i jak przeczytałam o Twoich dwóch kreseczkach, to tak się ucieszyłam, że musiałam się odezwać :-)