Anabuba
czarownica mroźnego lądu
wpadlam dopic kawke i doczytalam i zaraz uciekam bo juz zoemniaczki dochodza i spadam do bratwoej
AS spokojnie wszytsko jest do przejscia.
a pamietasz jak ci na poczatku mowilam kiedys o SI?
moja Paulina przechodzila wiekszosc tych cwiczen itd,poza kamizelka.i to odkad dostala diagnoze czyli jak miala 4 lata to powoli wszytsko sie normowalao.
pamietma ze ona np.nie potrafila jesc lizaka i isc jedoczesnie
brak odpowiedniej koordynacji ruchowej.ciagle zaciskala piesci a kota nie potrafila pglaskac tylko od rau prostowala dlon jakby ja parzylo.ale przeszlo.
Sporo tych spechlistycznych sprzetow mozna zastpic dodmowymi rzeczami.ja Pauline zawijalam w gruby koc i uciskalam,masaze robilysmy pilkami takimi z kolcami(groszowe sprawy) i takim walkiem od materaca z lozeczka(bo za waski).-z plotna uszyty walek i wypchany pianka.
do tego masaze sczotka do wlosow taka dla niemowlat.masaze dloni tym i opukiwaie.masaze dloni i twarzy sloiczkami z ciepla i zimna woda naprzemian.
krzeslo obrotowe tak-ja mam opuszczane i co z tego.opuszcza sie do konca i tyle:-)bez przesady.
pilki tez duzo nie kosztuja.dobrze dziala ruch prostolinijny czyli albo hamak albo hustawka
Dasz rade AS.szkoda tylko ze tak pozno go zdiagnozowali
ale ta terapia daje bardzo dobre efekty.zobaczysz ze jak zmysly zaczna mu sie ppraiwac to i spolecznie bedzie lepiej.:-):-):-)
a masz orzeczenie o niepelnsprawnosci dla malej?
Dziewczynki dziś mi troszkę nerwy minęły i emocje opadły.
Na zimno opisuję bardzo skrótowo Kubusiową diagnozę SI i najbliższą terapię.
Kubuś nie ma prawie wcale napięcia mieśniowego po obu stronach tułowia i od ramion do nadgarstków.Co za tym idzie kręgosłup nie ma się na czym trzymać i dlatego on uwielbia leżeć,bo jak siedzi to go kręgosłup boli.
A ja się mocno nad tym zastanawiałam,dlaczego on bez przerwy poleguje
Rozwiązaniem są ćwiczenia na drążku,który oczywiście trzeba zakupić i zamontować w domu,noszenie zakupów i cięzarów i specjalne wałkowanie na materacu dużą piłką.Do tego zawijanie w kołdrę albo matę w naleśnika .Kamizelka obciążeniowa co godzinę na 20 minut z obciążenie 2,kg na całości początkowo.
Zaburzone i rozmyte pole widzenia spowodowane słabym osadzeniem mięśni oczu.
Widzi tylko przed siebie a po bokach ma obraz skaczący niejednostajny.
Kuba ma szereg nadwrażliwości w tym:
powierzchniowe całego ciała,wechową,wzrokową ,słuchową.
Do niwelowania tych nadwrażliwości służą właśnie masaże specjalną szczotką.
Podwrażliwości głębokiego czucia i tu też masaże szczotką dają najlepszy efekt plus dociskanie stawów od głowy po stopy.
I na koniec będzie niwelowany do minimum ATOS ,który powinien zaniknąć fizjologicznie ok 4-5 mies życia a u Kubusia się nasilił.Kolejnym więc etapem terapii będzie zminimalizowanie odruchów Atosowych specjalnymi ćwiczeniami.
Mały ma brak oczopląsu co świadczy o słabym lub zanikowym działaniu przedsionka.Oczopląs trzeba wywołać przez obroty na krześle w ustalonym schemacie i fiksacje wzroku na przedmiocie i też to praca domowa dla mnie.
Mały ma słabą koncentrację,słabą motorykę małą i zaburzenia emocjonalne.
Koncentracja i motoryka do poprawienia ćwiczeniami na SI ,a zaburzenia społeczne i emocje będą korygowane przez behawiorystkę.:-(
Nadwrażliwość twarzy i szyi powoduje kłopoty z połykaniem,gryzieniem i mówieniem.Na to jest specjalny masaż twarzy do wykonywania 3 razy dziennie ,żucie gum,mycie zębów 3 razy dziennie szczoteczką elektryczną.
Do tego ćwiczenia na rozruszanie nadgarstka i ruszenie stawów.
Skakanie kilka razy w tygodniu w kilku sesjach na trampolinie ,którą też trzeba zakupić do domu i skakanie na dużej piłce.
Do ćwiczenia nadgarstków służą wszelkie ściskacze typu piłki jeżyki,gniotki,specjalna masa rehabilitacyjna w odpowiednich twardościach i wiszenie kilka razy w tygodniu na drążku.
To tyle tak w największym możliwym skrócie.:--
-(
Tyle pracy przed nami na najbliższe 2 lata.
AS spokojnie wszytsko jest do przejscia.
a pamietasz jak ci na poczatku mowilam kiedys o SI?
moja Paulina przechodzila wiekszosc tych cwiczen itd,poza kamizelka.i to odkad dostala diagnoze czyli jak miala 4 lata to powoli wszytsko sie normowalao.
pamietma ze ona np.nie potrafila jesc lizaka i isc jedoczesnie

brak odpowiedniej koordynacji ruchowej.ciagle zaciskala piesci a kota nie potrafila pglaskac tylko od rau prostowala dlon jakby ja parzylo.ale przeszlo.
Sporo tych spechlistycznych sprzetow mozna zastpic dodmowymi rzeczami.ja Pauline zawijalam w gruby koc i uciskalam,masaze robilysmy pilkami takimi z kolcami(groszowe sprawy) i takim walkiem od materaca z lozeczka(bo za waski).-z plotna uszyty walek i wypchany pianka.
do tego masaze sczotka do wlosow taka dla niemowlat.masaze dloni tym i opukiwaie.masaze dloni i twarzy sloiczkami z ciepla i zimna woda naprzemian.
krzeslo obrotowe tak-ja mam opuszczane i co z tego.opuszcza sie do konca i tyle:-)bez przesady.
pilki tez duzo nie kosztuja.dobrze dziala ruch prostolinijny czyli albo hamak albo hustawka
Dasz rade AS.szkoda tylko ze tak pozno go zdiagnozowali

ale ta terapia daje bardzo dobre efekty.zobaczysz ze jak zmysly zaczna mu sie ppraiwac to i spolecznie bedzie lepiej.:-):-):-)
As 76 myślałaś o jakiejś fundacji? Oni mogliby pomóc zebrac kasę na rehabilitację ja właśnie zaczynam o tym myśleć bo znajoma mi tak poradziła. Zuzka jest wcześniaczkiem po wylewie IV stopnia i innych powikłaniach. Rehabilitacja ostatnio nie robi żadnych postępów. Chciałabym prywatnie ale kasy brak. poza tym turnus rehabilit. to koszt ok 2500złTo nawet więcej niż nasze dochody miesięczne.
![]()
a masz orzeczenie o niepelnsprawnosci dla malej?