witam z rana, czyżbym była pierwsza?????




poranna kawka i samotność przed kompem to jest to co lubię


nie da się przyśpieszyć tej wizyty? na włosy mi kiedyś pomógł revalid, też mi garściami wychodziły i myłam szamponem z czarnej rzepy, śmierdzi ale jest dobry, nałożysz pachnącą odżywkę i jest znośnie
no nieźle




dobrze, ze chociaż jeden numer pamiętasz, ja też mam problem z zapamiętywaniem numerów bo po co je pamiętać skoro wszystkie są w komórce



mój m też wiecznie ględzi, że ja siedzę przed kompem i ten jego tekst, że komputer jest ważniejszy od niego dobija mnie już



ostatnio mam trochę mniej czasu na forum ale on nadal mi gada

ach ci mężowie
dobre




jak fajnie, że dzisiaj już piątek,piszę tak jakbym się cały tydzień napracowała




a ja w przcy byłam ledwie wczoraj i idę dzisiaj, ale dochodzą mi nowe obowiązki, pilnowanie ubezpieczeń w pzu, to dodatkowo płatne przez pzu właśnie

pochwalę się, że dzisaj dostnę w prezencie urodzinowo-przeprowadzkowym suszarkę do naczyń od koleżanek, taką jak chciałam, troche podobną do tej, którą ma Anabuba tylko całą stalową bo jest problem z kolorem wenge:-(