reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Agaciu ząbka gratulujemy Mateuszkowi:tak:
u nas od wczoraj wrocił slinotok wiec pewnie kolejne wyjda, na razie sa dwa sliczne i malutkie

Blizniaczku wiesz ze ideałow nie ma ale Madzia chyba bardzo blisko a jedzoinkiem az tak sie nie przejmuj cora sliczna i ładnie rosnie przeciez a widocznie dba o linie od małego;-)

Kajka ja takie koncerty miałam jak Tomek był mały ale powiem Ci ze nie dało sie go przetrzymac a nawet jesli zasnał po takim wrzasku a ja go konsekwentnie nie wyciagałam to nastepnym razem było to samo i ogólnie po 10 latach moge stwierdzic ze jedyna nauczka to to ze całe zycie jest niesamowicie uparty ale to taki negatywny upor a nie tworcze darzenie do celu:no:
Teraz staram sie inaczej Patusie wychowywac, na płącz reaguje w miare mozliwosci od razu i licze na to, ze ta metoda okaze sie lepsza w skutkach, bo syn mnie ostatnio do lez doprowadza :no::-(uparty i samolubny na maksa:baffled: zaproponowałam np. ostratnio pomoc sasiadce, mam czas moge jej przynosic obiady, ale zeby to zrobic Tomek musi zostac 5 min z wozkiem i kawałek ze mną przejsc, bo musiałabym ja po schodach nosic i codziennie jest draka ze on nic z tego nie ma, ile musze sie nagadac zeby pomogł, mimo ze od zawsze ucze go, ze pomagac trzeba to on i tak tylko swoj interes
W tramwaju dzis siedział weszła starsza pani wiec mowie wstan, wstał ale stał nad nia i do mnie sie awanturował czemu karze mu wstac, jego nogi bola ,wielka łacha ogólnie a przeciez on sam z siebie powinien miejsca ustapic nie, ze ja mu karze.
Oczywiscie ma czasem przebłyski geniuszu i zaskakuje mnie pozytywnie ale boje sie jego dorastania strasznie:baffled:
Mopku,trzymam kciukasy zeby w syncia wstapil Aniol jakis i przestal ci psuc nerwa...I w ogole jestem pewna ze on to wszystko co mu tlumaczysz wkrotce zrozumie,a kiedys bedzie najwdzieczniejszym syneczkiem pod sloncem...i najdumniejszym,ze ma taka mamusie,cudowna kobietko:-)
Witamy sie i my,siemanitos kochane!!
Koka,gratuluje grzeczniakow:tak:
Ja to sobie mysle czasami ze moje ukochane,upragnione dzieciatko to troche wyrachowane jest...chociaz staram sie sama siebie przekonac ze to niemozliwe w takim wieku!!!!Ale chyba jednak mozliwe:szok::-D
 
reklama
witajcie mamusie:-D:-D:-D
my już dawno na nogach, kaszka już zaliczona, mamusia tez kawkę zaliczyła
dziś mamy mieć szczepionkę, ale nie wiem czy będziemy mieć, bo Niuńka ma 37 stopni, wiec zobaczymy co na to pediatra:confused:
miłego dzionka kochane:tak::tak::tak:
 
Witam się porannie :)
kaja - no ja właśnie też czasem średnio konsekwentna jestem, ale moja potrafi półtorej godziny wrzeszczeć b ez przerwy i i tak nie zaśnie. Więc to za bardzo nie ma sensu. Próbowałam ją w dzień trochę przetrzymać, żeby się sama troszkę sobą zajęła, ale nie mam jak, bo jak ona wrzeszczy, to Jasiek zaczyna sie wściekać, bo "nie lubi hałasu", kurcze, ja też nie lubię :-pA przy tym wszystkim, jak Hanka osiagnie to, co chce, czyli jest na rękach, kolanach lub przynajmniej jestem z nią jak bawi się na macie, to potrafi być taka spokojniutka i grzeczna, że szok. Cwaniara.

mamusia - dobrze, że się wam udało tak szybko przetrzymać wrzaski łóżeczkowe :tak:Teraz masz za to fajnie :-)

Mopku - nawet nie strasz dorastaniem, bo z mojego Jaśka z jednej strony słodzina taka, że człowiek by go zjadł, a z drugiej uparciuch niemożliwy i wścieklina mała. Jak tylko coś nie po jego myśli, to od razu awantura.
 
witajcie mamusie:-D:-D:-D
my już dawno na nogach, kaszka już zaliczona, mamusia tez kawkę zaliczyła
dziś mamy mieć szczepionkę, ale nie wiem czy będziemy mieć, bo Niuńka ma 37 stopni, wiec zobaczymy co na to pediatra:confused:
miłego dzionka kochane:tak::tak::tak:
Bedziemy mocno trzymac kciukasy!!!!
Witam się porannie :)
kaja - no ja właśnie też czasem średnio konsekwentna jestem, ale moja potrafi półtorej godziny wrzeszczeć b ez przerwy i i tak nie zaśnie. Więc to za bardzo nie ma sensu. Próbowałam ją w dzień trochę przetrzymać, żeby się sama troszkę sobą zajęła, ale nie mam jak, bo jak ona wrzeszczy, to Jasiek zaczyna sie wściekać, bo "nie lubi hałasu", kurcze, ja też nie lubię :-pA przy tym wszystkim, jak Hanka osiagnie to, co chce, czyli jest na rękach, kolanach lub przynajmniej jestem z nią jak bawi się na macie, to potrafi być taka spokojniutka i grzeczna, że szok. Cwaniara.

mamusia - dobrze, że się wam udało tak szybko przetrzymać wrzaski łóżeczkowe :tak:Teraz masz za to fajnie :-)

Mopku - nawet nie strasz dorastaniem, bo z mojego Jaśka z jednej strony słodzina taka, że człowiek by go zjadł, a z drugiej uparciuch niemożliwy i wścieklina mała. Jak tylko coś nie po jego myśli, to od razu awantura.
Oj Pytia,mama to jest jednak zelazna instytucja...

A u nas tak leje,ze czarno za oknem...A ja nie mam mleka w domu i zadnej ochoty leciec do sklepu...I ratuje sie Marysinym mlekiem w proszku do kawy:szok:
Prawie jak cremona...:-D:-D:-D
 
Bedziemy mocno trzymac kciukasy!!!!

Oj Pytia,mama to jest jednak zelazna instytucja...

A u nas tak leje,ze czarno za oknem...A ja nie mam mleka w domu i zadnej ochoty leciec do sklepu...I ratuje sie Marysinym mlekiem w proszku do kawy:szok:
Prawie jak cremona...:-D:-D:-D
ooooooooooo
nowy wynalazek, kawa z mleczkiem Marysi
i jak smakuje:-D:-D:-D
 
Agaciu ząbka gratulujemy Mateuszkowi:tak:
u nas od wczoraj wrocił slinotok wiec pewnie kolejne wyjda, na razie sa dwa sliczne i malutkie

Blizniaczku wiesz ze ideałow nie ma ale Madzia chyba bardzo blisko a jedzoinkiem az tak sie nie przejmuj cora sliczna i ładnie rosnie przeciez a widocznie dba o linie od małego;-)

Kajka ja takie koncerty miałam jak Tomek był mały ale powiem Ci ze nie dało sie go przetrzymac a nawet jesli zasnał po takim wrzasku a ja go konsekwentnie nie wyciagałam to nastepnym razem było to samo i ogólnie po 10 latach moge stwierdzic ze jedyna nauczka to to ze całe zycie jest niesamowicie uparty ale to taki negatywny upor a nie tworcze darzenie do celu:no:
Teraz staram sie inaczej Patusie wychowywac, na płącz reaguje w miare mozliwosci od razu i licze na to, ze ta metoda okaze sie lepsza w skutkach, bo syn mnie ostatnio do lez doprowadza :no::-(uparty i samolubny na maksa:baffled: zaproponowałam np. ostratnio pomoc sasiadce, mam czas moge jej przynosic obiady, ale zeby to zrobic Tomek musi zostac 5 min z wozkiem i kawałek ze mną przejsc, bo musiałabym ja po schodach nosic i codziennie jest draka ze on nic z tego nie ma, ile musze sie nagadac zeby pomogł, mimo ze od zawsze ucze go, ze pomagac trzeba to on i tak tylko swoj interes
W tramwaju dzis siedział weszła starsza pani wiec mowie wstan, wstał ale stał nad nia i do mnie sie awanturował czemu karze mu wstac, jego nogi bola ,wielka łacha ogólnie a przeciez on sam z siebie powinien miejsca ustapic nie, ze ja mu karze.
Oczywiscie ma czasem przebłyski geniuszu i zaskakuje mnie pozytywnie ale boje sie jego dorastania strasznie:baffled:
Nie martw sie Mopku, mysle, ze Tomek tak reaguje na dzidziusia w domu, do tej pory byl jedynakiem w centrum zainteresowania, a teraz to sie zmienilo. Ja bylam w jego wieku, jak urodzil sie moj brat i tez byly ze mna przejscia, ale zawesze kochalismy sie najbardziej na swiecie, a jedno za drugim w ogien by wskoczylo i tak jest do tej pory NIe wyobrazam sobie dnia bez rozmowy z nim, wakacji bez jego odwiedzin. A mama okres buntu przetrwala cierpiliwe i teraz jestesmy najlepsze przyjaciolki :)

Witam wtorkowo :-)

U nas jakos tak niby ponuro niby ładnie....mam nadzieje,ze to drugie wygra.....

Wyobraźcie sobie, że moje dziecie poszło spac o 20 i obudziła sie dopiero o 6 rano na butle i nic wcześniej:szok:.......jaka jestem z niej dumna :tak::-)

Solenizantów brak wiec życzonek tez;P

Leckam poczytac co mnie ominęło:p
Gratulujemy nocki:tak:
Mopku,trzymam kciukasy zeby w syncia wstapil Aniol jakis i przestal ci psuc nerwa...I w ogole jestem pewna ze on to wszystko co mu tlumaczysz wkrotce zrozumie,a kiedys bedzie najwdzieczniejszym syneczkiem pod sloncem...i najdumniejszym,ze ma taka mamusie,cudowna kobietko:-)
Witamy sie i my,siemanitos kochane!!
Koka,gratuluje grzeczniakow:tak:
Ja to sobie mysle czasami ze moje ukochane,upragnione dzieciatko to troche wyrachowane jest...chociaz staram sie sama siebie przekonac ze to niemozliwe w takim wieku!!!!Ale chyba jednak mozliwe:szok::-D
Kaja, a ja jestem pewna, ze to mozliwe:sorry2:Moj potrafi sie tak poplakac jak jest sam, a przy tym robi oczy jak kot ze shreka i wyciaga raczki jak ubogie glodujace dzieci z afryki, zeby go tylko wziasc, a jak sie go juz wezmie to w tej samej sekundzie jest taki szyderczy usmiech przez lzy, a plakac tez potrafi i dwie godziny, a potem nagle w sekunde przestac. Jak mu daje zabawki to sie nie bedzie bawil a jak wyraznie mowie, ze czegos NIE WOLNO to tylko leci, zeby to wziasc. i jak cos pisze to zawsze zamyka mi laptopa, a przy tym ta jego mina, jest njszcesliwszy na swiecie ajk robi cos zabronionego:confused::dry::-D

dziękujemy za kciukasy:tak::tak::tak:
a ja będę was jutro prosić o kciukasy, bo jutro okolo 20.00 będę miała zabieg--nakłucie torbieli:-:)-:)-(, bo mam torbiel na kolanie, i juz sie boje:-:)-:)-(
u nas goraco jak w piekle:szok:
Trzyamamy kciukasy, napewno wszsytko bedzie dobrze:tak::tak:
Moj dziec zasnal, ja wpadlam Was nadroobic, a zaraz spadamy do banku i uzupelnic zapasy pieluch i chusteczek:dry:
 
ooooooooooo
nowy wynalazek, kawa z mleczkiem Marysi
i jak smakuje:-D:-D:-D
Kooochana,wiesz,ze normalnie niezle!!!!!!!!!!!:-D:-D

dziękujemy za kciukasy:tak::tak::tak:
a ja będę was jutro prosić o kciukasy, bo jutro okolo 20.00 będę miała zabieg--nakłucie torbieli:-:)-:)-(, bo mam torbiel na kolanie, i juz sie boje:-:)-:)-(
u nas goraco jak w piekle:szok:
Bedziemy mocno trzymac kciuki!!!
A u nas 8 stopni:szok:i leje niesamowicie!!!
I apropos kolana,to moje mi daje popalic od dwoch dni,od kiedy tak leje...
Jak stara babcia normalnie:-D:-D
Trzy lata temu tak sie polamalam na nartach,ze moje kolano juz zaliczylo dwie artroskopie,sciaganie wody kilkukrotne i normalnie masakros...
A tak dla smiechu,to pomimo tego,ze niezle jezdze na nartach,od wieeeelu lat i zalozylam wtedy nowe karwingi,zgrabne,malutkie,to sie cholipka polamalam i do tego uszkodzilam jeszcze kilka osob stojacych w kolejce na wyciag....Poukladlo wszystkich jak domino:szok:Jeszcze nigdy takiego zamieszania nie zrobilam wsrod ludzi co wtedy:-D:-D
Wiec wniosek z mojego wywodu jest taki,ze z kolanami nie ma zartow:tak:;-)
 
Kooochana,wiesz,ze normalnie niezle!!!!!!!!!!!:-D:-D


Bedziemy mocno trzymac kciuki!!!
A u nas 8 stopni:szok:i leje niesamowicie!!!
I apropos kolana,to moje mi daje popalic od dwoch dni,od kiedy tak leje...
Jak stara babcia normalnie:-D:-D
Trzy lata temu tak sie polamalam na nartach,ze moje kolano juz zaliczylo dwie artroskopie,sciaganie wody kilkukrotne i normalnie masakros...
A tak dla smiechu,to pomimo tego,ze niezle jezdze na nartach,od wieeeelu lat i zalozylam wtedy nowe karwingi,zgrabne,malutkie,to sie cholipka polamalam i do tego uszkodzilam jeszcze kilka osob stojacych w kolejce na wyciag....Poukladlo wszystkich jak domino:szok:Jeszcze nigdy takiego zamieszania nie zrobilam wsrod ludzi co wtedy:-D:-D
Wiec wniosek z mojego wywodu jest taki,ze z kolanami nie ma zartow:tak:;-)
no wiem ze niema żartów, ja mam problem z kolanami od kiedy tak mocno przytyłam, a teraz jeszcze torbiel, muszę brać arthrostop na stawy bo nie mogę nawet kucnąć tak mnie bolą
 
reklama
no wiem ze niema żartów, ja mam problem z kolanami od kiedy tak mocno przytyłam, a teraz jeszcze torbiel, muszę brać arthrostop na stawy bo nie mogę nawet kucnąć tak mnie bolą
O cholipka,to nie dobrze...
Te kolana,to takie cichociemne sa...nigdy nie wiadomo:confused:
Ale wiadomo,ze wszystko bedzie dobrze mamusiu;-):tak:
 
Do góry