reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Pytia u nas dokładnie to samo. Filip chce mieć mnie ciągle w zasięgu swojego wzroku, najlepiej gdybym cały czas go nosiła i bawiła się z nim, wtedy jest grzeczny, Dziś np zaczął marudzić, położyłam go do łóżeczka, bo chcę żebym nauczył się sam zasypiać, ale darł się chyba z 10 minut, aż zaczął się zanosić, cały zgrzany, łezki jak grochy. I jak być tu konsekwentną???Musiałam go wziąć na chwilkę na rączki, przytulić, położyć sie obok, pogłasakać po buźce i dopiero wtedy zasnął. Czasem zajmie się sam soba, ale zwykle jednak wymaga zainteresowania.

I u nas tak samo.:-:)zawstydzona/y:
 
reklama
dziękuje za kciukasy
kochane jesteście:tak::tak::tak::tak:


łóoooooo matko ogrzewanie włączyłaś, aż mi się gorąco zrobiło na jedna myśl
ja w zime włączam w domu ogrzewanie jak termometr w pokoju pokazuje 16 stopni, a na dworze jest -5, ale my nie lubimy jak jest cieplo, i malutkiej tez pasowala taka temperatura w domu

no kochana takie zimno było, że 16 stopni to na pewno nie było, ale bez przesady piecyk pochodził dosłownie 2 minuty i juz lepiej było, no ale teraz ciut lepiej wiatrzysko jest deszczyk tylko malutki, ale słonko co jakiś czas sie pokazuje może sie ociepli...no jak ja już jeany zakładam to znaczy zimno:tak:
a Wiktor właśnie drzemkuje, a ja sie szykuje już zeby byc gotową jak skoncze to zasiade ponadrabiac, bo jak narazie nie miałam kiedy pozwiedzać reszty krzaczorów:-D
 
Bedziemy mocno trzymac kciukasy!!!!

A u nas tak leje,ze czarno za oknem...A ja nie mam mleka w domu i zadnej ochoty leciec do sklepu...I ratuje sie Marysinym mlekiem w proszku do kawy:szok:
Prawie jak cremona...:-D:-D:-D
My tez my też bedziemy trzymały kciuki z Mari;*:*:*
Kajaczku juz tez próbowałam kawy z Bebilonem...całkiem całkiem i faktycznie "prawie" jak cremona:p hahah
hihi, a to Mariczka nie śpi z wami w sypialni?i słyszysz ją jak się budzi?
No juz jakis czas temu przeniślismy sie do tego mniejszego pokoju ze psaniem.....mojgeo brata nie ma bo wyjehcal do mamy do kanady wiec mamy taka możliwosc....a zreszt nasze wyrko tak trzeszczy "ze straości" zbey nie było,ze masakra.....mam uchylone drzwi od pokoju i jednego i drugiego i słysze.....
Od czasu jak jest Mari to mam taki czujny sen,ze szok....kiedys to sie smiałam,ze Kamil mógł by obok z inna panna narabiac,a ja i tak rano bym nie wiedziała ,ze cos było na rzeczy:p haahha
A u nas się zrobiło ciemno jak w nocy i pada grad:szok:
U nas juz tez po pierwszej ulewie i burzy.....ale słoneczko spowrotem wyszło na szczescie.....zobaczymy na ile.....:sorry2:

Mała spi,a mama tez sie chyba kulnie na troszku......poźniej jak pogoda pozwoli moze jakis spacerek....:tak:
 
Która chętna poprasować bo ja mam taaaaaaaką stertę ciuszkow Julci i jeszcze chyba ze 20 koszul męzulka:szok::szok::szok::szok::szok:

Znikam biorę sie za prasowanie
a035.gif
a035.gif
a035.gif
a035.gif
a035.gif
a035.gif
 
reklama
Do góry