reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

starania się - watpliwości..

Kochanie najpierw miałam tak jak na zdjeciu z Paulą.Z prawej dłuzsze z lewej krótsze,a potem jak mi sie znudziło i lewa podrosła to zrobiłam sobie tak jak na tym 2 zdjeciu
teraz zdecydowanie lepiej :-) nie wiem czy jeszcze by ich nie rozjasnic albo jakies pasemka ciutek jasniejsze :-) zeby takie refleksy powstaly!
 
reklama
teraz zdecydowanie lepiej :-) nie wiem czy jeszcze by ich nie rozjasnic albo jakies pasemka ciutek jasniejsze :-) zeby takie refleksy powstaly!
Terza kochanie to ja mam ciemny brąz na łebku i chcę na to walnąc sobie pasemka jasne i moze jeszcze jakies inne :-DJa zmieniam kolor jak kameleon tak srednio co miesia.
Tylko prosze się nie wystraszyć,bo własnie takie plamy i chrostki mi wylazły na twarzy:baffled: no i ta moja kanciasta morda :-:)baffled:przez to nie lubie fot z zaskoczenia ale za to świerzynka zrobiona telefonem Pawła bo aparat uzyczyłam siostrze na wakacyjny wypad z ukochanym
 
Ostatnia edycja:
ja swojego nie poznaję aż sie zdziwiłam bo powiedział że z takimi krótkimi bo znów je podcięłam) świetnie wyglądam a kolor superowy (w końcu jakaś zmiana a nie tylko czarne w kółko) :-):-)
a u lekarza walcz o swoje nie poddawaj sie masz racje :tak:;-):-)
Bernadko - i jak wysypka????

ja też chcę zobaczyć jak wyglądasz w nowych włoskach i OlęPM też:tak::tak:

ale to jak wrócę bo umówiłam się z koleżanką i jej prawie 2-miesięczną córcią nad jeziorkiem niedaleko na 16 a mam zamiar iść piechotą;-)

do napisania:-)

PS. Eve - miło, że we mnie wierzysz a raczej w mój talent:-)
 
Lecę na miasto dziewczęta!

wracaj szybko!;-)

Zaraz mnie kur..ca strzeli!

:-D:-D:-D

Uff - uwielbiam kłotnie forumowe - samowola moderatorska na listopadzie ciąg dalszy... zesz fuk :)
!

juz pisalam, ciezarnej stresowac sie nie wolno...nie właź tam więcej....ja mogę poudawac -dla potrzeb eksperymentu - ze też mam termin na XI i z Toba będe tutaj wymieniala poglady i doswiadczenia ciezarnej....:laugh2:, ale już tam nie wlaź...szkoda nerwów!!!!

a wogole to jak się czujesz?

od pon biore sie za malowanie domku bo farby kupione i stoja a czas ucieka!

Eve...Ty przed ta fasolką to dom do góry nogami widzę stawiasz....no masz bardzo wczesny syndrom wicia gniazda...dobrze mówie Kingusiu?:rofl2::laugh2::rofl2:
jakie kolory strzelasz na scianach Evie?

Śliczniutki brzunio :-)

Dobrze, że Justyna nie miała zabiegu. UFFFF. Ciekawe kiedy się pojawi ?....

No tez sie zastanawiam czy ma L4 czy wraca jutro do pracy....ciekawe....

Olica-jak tam dzis Wrocław??? a dokladniej mam na mysli zaciazoną piękną Wroclawianke jedną....?

Qcz - podejrzałam też - świetne - a ten "takie tam bum i bęc" i sypialnia - super:szok::tak:

rewelacyjne są!!! Qcz...naprawde dobra jestes!!! jakby co...to walimy na kierunek Leeds....:-)

Kochanie najpierw miałam tak jak na zdjeciu z Paulą.Z prawej dłuzsze z lewej krótsze,a potem jak mi sie znudziło i lewa podrosła to zrobiłam sobie tak jak na tym 2 zdjeciu

wow, mamuśka!!!!:szok:;-)

Terza kochanie to ja mam ciemny brąz na łebku
walnij pasemka jak chcesz,...dodasz fruzyrce troche lekkosci na lato...choc podobno pasemka sa w swiecie już passe....ale jak ktos sie dobrze czuje i mu pasuja to...czemu nie?
Bedzie Ci fajnie w jasnych refleksach Madziu...choc tak tez jest fajnie, ale powazniej....

Tak jak i u mnie...w jasnych balejazach jestem trzpiotka a w ciemnym kolorze-jednolitym - to robie sie powazna kobieta....teraz jestem cos pomiedzy-szara myszka:-)
 
Ostatnia edycja:
No tez sie zastanawiam czy ma L4 czy wraca jutro do pracy....ciekawe....

Olica-jak tam dzis Wrocław??? a dokladniej mam na mysli zaciazoną piękną Wroclawianke jedną....?

Oby szybko wpadła na forum i opowiedziała dokładnie jak to wszystko wyglądało....

Dzisiaj Wrocław bardzo dobrze-ładna pogoda:-D.....
, a pięknej zaciążonej Wrocławianki nie znam :no::tak::-), bo mi każdy mówi, że z urody to chyba córkę będę miala (w sensie mam tak wysypaną twarz, że innej opcji ludzie nie biora pod uwagę i ............. cholera jasna potwierdzają ten durny przesąd , że dziewczynka odbiera urodę :-) )

Trudno trzeba się jeszcze przemęczyć 3 miesiące z tym gadaniem :-)

Zaraz będę wcinała ryż z cynamonem i jabłkami i kukurydzę i wsiadam w auto i jadę do mojej kolejnej koleżanki i jej 2 miesięcznego synusia :-)
Ahhhh znów się napatrzę na dziecko i będę chciała już rodzić (mimo świadomości , że czeka mnie bóllllll ) :-)
 
tradycyjne mebelki z przed 10 lat w kolorze olchy? zawsze mi sie pitola te kolory drewna ale to sa z plyt ofrnirowane i chcialam je przerobic na jasne takie jakby decoupage hmm... kolorek taki bialawy troszke w zolty wpadajacy i chcialam misie ponaklejac :tak:
jakby cos to fotki zrobie!

Ja mam coś podobnego w produkcji właśnie, potem jak wrócę mogę Ci wysłać kilka zdjęć i powiedzieć jak ja zrobiłam swoją. :happy:

rewelacyjne są!!! Qcz...naprawde dobra jestes!!! jakby co...to walimy na kierunek Leeds....:-)

Nooo RACZEJ NIE INACZEJ! :-):-):-)
 
Kropeczko - ja się mam super dobrze :), Ida też :)
Ja mam olbrzymią wadę, straszną - jestem zasadnicza-picza. W domu moja lepsza połowa mówi na mnie: WEDO (wielka egzekutorka domowego ogniska lub wymiennie domowych obowiązków) :baffled:
Wiesz ja wyznaję zasadę "jak się nająłeś na psa musisz szczekać", jak jestem szefową to zawsze są moje sprawy i moje obowiązki i moja odpowiedzialność (w sensie pracowników) jak jestem "żoną' to sa moje sprawy i moje obowiązki, jak jestem "matką" to moje sprawy i moje obowiązki itd... i jak ktoś jest moderatorem to są jego sprawy i jego obowiązki które ma znać, i ich przestrzegać. To wszystko oczywiście z nutą wyrozumiałości dla człowieka, dla jego błędów i "wypaczeń". Tak więc, ja - WEDO, nie mogę znieść manipulacji, mierzi mnie głupota i w ogóle jestem pełna wad.
 
...a pięknej zaciążonej Wrocławianki nie znam .

Zaraz będę wcinała ryż z cynamonem i jabłkami i kukurydzę i wsiadam w auto i jadę do mojej kolejnej koleżanki i jej 2 miesięcznego synusia :-)
Ahhhh znów się napatrzę na dziecko i będę chciała już rodzić (mimo świadomości , że czeka mnie bóllllll ) :-)

no Olica mow do mnie jeszcze....ale glosno :crazy: bo nie dociera....:laugh2:
Laska jestes i nic Ci córcia nie odbiera!!! Lekcewaz ludzkie głupie gadanie....i juz:-)
Dietke masz super...ales mi smaka zrobila na taki zapiekany ryz.....

A z porodem to poczekaj, trzymaj nozki razem...jeszcze chwilke!!!!

Milego spotkanka!

Nooo RACZEJ NIE INACZEJ! :-):-):-)

Buziaki!!! fajna z ciebie babka...i z urody i z charakteru i z talentu:-);-)
 
reklama
Kropeczko - ja się mam super dobrze :), Ida też :)
Ja mam olbrzymią wadę, straszną - jestem zasadnicza-picza. W domu moja lepsza połowa mówi na mnie: WEDO (wielka egzekutorka domowego ogniska lub wymiennie domowych obowiązków) :baffled:
Wiesz ja wyznaję zasadę "jak się nająłeś na psa musisz szczekać", jak jestem szefową to zawsze są moje sprawy i moje obowiązki i moja odpowiedzialność (w sensie pracowników) jak jestem "żoną' to sa moje sprawy i moje obowiązki, jak jestem "matką" to moje sprawy i moje obowiązki itd... i jak ktoś jest moderatorem to są jego sprawy i jego obowiązki które ma znać, i ich przestrzegać. To wszystko oczywiście z nutą wyrozumiałości dla człowieka, dla jego błędów i "wypaczeń". Tak więc, ja - WEDO, nie mogę znieść manipulacji, mierzi mnie głupota i w ogóle jestem pełna wad.

Passingby, Aniu Wedo...whatever:-p...mnie sie to podoba i ja popieram w 100%...tez jestem taka w domu i w zyciu...i jak cos jest do zrobienia to ma byc zrobione na 200% albo nie zabieram sie za to wcale...jak wiem ze nie jestem w stanie....inaczej nie zasne:-)
Ale sa ludzie i pewien gatunek pod... :tak:....wiec co Ty sie bedziesz taka "pipą" denerwowala....
Mowie Ci-dawaj mi tu objawy i polecimy z koksem....zrobimy wewnetrzne "listpadówki '09" i jestem pewna, ze nikt sie nie obrazi....:-)

Buziaki dla Ciebie...takie 100%-owe...zeby nie było, ze fuszerka jakaś:rofl2:
 
Do góry