w.kropeczka
Fanka BB :)
Ja miałam takie hertz- klekoty i nie przespane noce jak brałam antybiotyk i musiałam go odstawic
moze to pieronstwo na szczelinke??? zaraz ide po ulotke....
a moze to jednak moja psyche??? zaczelo sie w ten dzien co Zajaczek poszedl do szpitala...tak sie stresowalam i wogole,....... a potem myslec zaczelam o sobie, mojej sytuacji, o kolanie, o operacjach, o starankach, o moich latkach.....i wieczorem dlugo pogadalam z M., ze zawsze chcialam urodzic maluszka do 30stki...ze tak sie pieprzy i ze pieron wie co? kiedy? jak?....i zlapalam stresa...choc patrze na to realnie i wiem ze "co komu pisane ..." i ze na pewno sie wszystko pouklada tak, jak powinno i ze bedzie to we wlasciwym czasie...i to niekoniecznie oznacza ze w tym, jaki ja uwazam za wlasciwy itd...wszystko to wiem i patrze z usmiechem w przyszlosc (na przekor losowi) ...no ale...kolatania dalej mam, niepokoj i cala reszte...moze faktycznie to leki...????