badaicka
Paulusia i Filipek
Paweł zabrał Pauline i pojechali do mojej mamy wiec muszę wyjść rozwiesić mu pranie na dworze,bo przywlókł swoje brudne ciuchy z roboty.Zaraz wrócę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
były tak miedzy 31 a 34 dni
więc myśle sobie,że piątek za tydzień jest ok o ile @ wcześniej sie nie zjawi-to by był 36 dc.
Ohh jak bym chciała żeby nie przylazła ale jakos czarno to widzę :-(Dzis temperatura 36,9 ale ostatnio na 2 dni przed @ spadła to zobaczymy
Kropeczko wklejam coś dla ciebie:
Teratozoospermia
Zazwyczaj nieustalonego pochodzenia, wymaga różnicowania z globozoospermią a w procesie leczenia, wykluczenia szkodliwych czynników zewnętrznych zarówno zawodowych jak i środowiskowych.
Niestety u nas zmiana pracy ...diety itp nie pomogła
Myszeczko ja to bym najchetniej siknęła juz w niedzielęMadzia...nie gderaj...miej nadzieje ...tempka w gorze wiec idzie ku dobremu:-))) a ja sie zajme-jak zawsze - kciukami:-)
ja bym juz siknela w srode na Twoim miejscu -przyjelabym maxymalny, czyli 34cykl i w 34dc zatestowala...ale wiem, rozumiem...
namowie cie po niedzieli:-)![]()
Myszeczko ja to bym najchetniej siknęła juz w niedzielę
No dobra pójdziemy na kompromis ...
A co z naszą Justynka kochaną?
Tak znikneła bez słowa :-(
powiedział ze jak sie nic nie dzieje to on nie bedzie niepotrzebnie na tym etapie grzebał.....za tydzien bedzie juz cos wiecej widac i zawsze bardziej bezpiecznie.........no chyba zeby cos sie działo to mam do niego natychmiast dzwonic...obym nie musiała
Musi być i będzie- a ja ci zazdraszczam 36 niemal tygodnia. My jesteśmy na etapie na którym Ida jak nie chce to się nie rusza i jej nie czuję w ogóle - dostaję świra bo on jeszcze nie musi się ruszać regularnie. Grrrr.......
Siemacie Lachony
Zaczęłam Was trochę czytać od poniedziałku ale poddałam się na razie. Widziałam tylko ze bardzo mocno mi kibicowałyście i myslałyście o mnie.
I ZA TO BARDZO SERDECZNIE WAM DZIĘKUJĘ już osobiście bo wcześniej kazałam przekazać Kropeczce.
Czuję się dobrze, i fizycznie i psychicznie tez. (na tyle na ile można się dobrze czuć w tej sytuacji)
Co się działo przez te kilka dni???
Makaronie - gratulujęBardzo szczerze, bo ja na prawdę potrzebuje dobrych wieści
Buziaki dla Was
W poniedziałek jestem juz umowiona z ginem na badanie nasienia męża a ja w przyszłym tyg. ide porobić sobie badanka. I chyba to wsio![]()
Znalazłam ....
moze to pieronstwo na szczelinke??? zaraz ide po ulotke....
a moze to jednak moja psyche??? zaczelo sie w ten dzien co Zajaczek poszedl do szpitala...tak sie stresowalam i wogole,....... a potem myslec zaczelam o sobie, mojej sytuacji, o kolanie, o operacjach, o starankach, o moich latkach.....i wieczorem dlugo pogadalam z M., ze zawsze chcialam urodzic maluszka do 30stki...ze tak sie pieprzy i ze pieron wie co? kiedy? jak?....i zlapalam stresa...choc patrze na to realnie i wiem ze "co komu pisane ..." i ze na pewno sie wszystko pouklada tak, jak powinno i ze bedzie to we wlasciwym czasie...i to niekoniecznie oznacza ze w tym, jaki ja uwazam za wlasciwy itd...wszystko to wiem i patrze z usmiechem w przyszlosc (na przekor losowi) ...no ale...kolatania dalej mam, niepokoj i cala reszte...moze faktycznie to leki...????
Witam ponownie!
Wiecie moja znajoma nie dostała rozgrzeszenia u spowiedzi bo jest po ICSI i podchodzi jeszcze 2 raz...i nie może być chrzestną swojego bratanka...![]()
Szczureczkutaaa...jeszcze mnie od szczurów wyzywaj....no pięknie, pięknie....
Ok...taki kompromis mi sie podoba...w srode sikamy...tak??? tzn Ty na testa, ja nie:-)
wlasnie sie zastaanawiam czy czegos nie wypalilysmy co mogloby jakos Poziomke naszą urazic....no bo cos chyba jest nie tak, ze sie przestal nasz Zajaczek odzywac....??? nawet nie powiedziala-jak zwykle to robi -, ze znika i bedzie jutro...:-) i nie postarszyla mnie, ze mam juz nie pisac tyle "bo zobacze" .....Justys!!!!!