reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2009

Cześć :happy2:
Rattuuunkuuuuuuuuuuuu dziewczyny padam z nóg, mała nie chce spać w nocy :baffled: zasneła dopiero nad ranem jak ja skapitulowałam i ją wziełam do łożka:baffled: ale ja nie chce spać z małą, co tu zrobić jak ją nauczyć? chodze do tyłu dziś od rana :baffled:

Mika, my poprzednio po 5 miesiącach prób postępowania jak należy (dziecko śpi w łóżeczku, usypia samo, a nie na rękach itp) - poddaliśmy się i Ania do roku bardzo często spała z nami (zreguły jak zasnęła to przenosiliśmy ją do łóżeczka).
Ciekawa jestem jak nam tym razem pójdzie.
 
reklama
Chogata, jednym słowem ciężko przewidzieć kiedy to będzie, bo dziecko może wstawić się w ostatniej chwili, tak jak poprzednio.
 
Mika, my poprzednio po 5 miesiącach prób postępowania jak należy (dziecko śpi w łóżeczku, usypia samo, a nie na rękach itp) - poddaliśmy się i Ania do roku bardzo często spała z nami (zreguły jak zasnęła to przenosiliśmy ją do łóżeczka).
Ciekawa jestem jak nam tym razem pójdzie.
Karolinka zasypia przy piersi i jak ttylko ją odłoże do łóżeczka nawet nie zdąze odejść to już jest pobudka i domaga sie znów cycusia, nawet smoczek nie pomaga a jak pomaga to na krótko, już nie wiem co robić....
 
cześć dziewczyny ale miałam ciężką noc dzisiaj przed dwunastą jak złapał mnie skurcz ty z łóżka wyjść nie mogłam a jak już się wygramoliłam to nie mogłam się wyprostować :baffled: taki bul że już myślałam że będzie trzeba jechać nogi mi się trzęsły zaczął mnie zalewać zimny pot normalnie jak do porodu , wzięłam 2 nospy usiadłam i po jakiś 20 minutach zaczęło przechodzić ale nie całkiem skurcze dalej miałam i to co 5- 7 minut ale już słabsze i tak do za 20 trzecia czekałam , co będzie dalej żeby niepotrzebnie M z pracy nie zrywać a ponieważ wszystko jakby stanęło w miejscu bul się nie nasilał położyłam sie i zasnełam teraz wstałam i zero skurczy poza tym że jestem jakaś troche obolała :-( jaja jakieś przy poprzednich ciążach tak niemiałam jak mnie wzieło to juz na dobre a nie tak na raty :wściekła/y:
ale się rozpisałam ide zobaczyć co tam naklikałyście z rana a potem na zakupy trzeba jechać
 
Witam sie z ranca,poczytalam co naskrobalyscie.....
Mika,bidulko ty.....wspolczuje ci ze nie spisz po nocach.....moze mala sobie pory zamienila,a w dzien jak? Spi?Czy tez przy cycusiu caly czas.....

Efe wspolczuje przeziebienia....lez moze szybciej przejdzie.....

Kasia C,moze jak dzis nic nie boli to byly to skurcze przepowiadajace?
moja gin powiedziala w czwartek ze jeszcze 2 tyg mi daje i powinnam urodzic,ale z tym to nic nie wiadomo,Gosia wyszla po terminie.....

Ja dzis tez srednio wyspana,na siusiu to co godzine lub 2 wstawalam juz mialad dosyc.....i ranka nie moglam sie doczekac.....:sorry2:
 
Witam wszystkie urocze Panie:)
Mi się spalo dzis zupelnie dobrze. Wycieczki co chwile do wc to standardzik,ale to mnie jakos szczególnie nie wybudza na szczescie. Dzis mam wizyte u gina. Mam nadzieje,że powie mi cos optymistycznego odnośnie porodu,tzn,ze np za tydzien urodze:). Ale to chyba nie do gina tylko do wrózki trzeba by sie wybrac-hehe.
No nic ja namietnie pije napar z liści malin,masuje biust i skacze na pilce(takiej co w szkole rodzenie:) ),zobaczymy,na razie to nic nie czuje,nawet pól skurczu,zadnego napinania brzucha,no nic a nic!wrrrrrrrrrrrr
 
Karolinka zasypia przy piersi i jak ttylko ją odłoże do łóżeczka nawet nie zdąze odejść to już jest pobudka i domaga sie znów cycusia, nawet smoczek nie pomaga a jak pomaga to na krótko, już nie wiem co robić....
po nosie ją tzn. tak delikatnie ja smyraj po nosku jak zasypia i nie daj jej zasnąć przy piersi w końcu jak ją umęczysz i położysz do łóżeczka to powinna zasnąć w łóżeczku , mnie tak przy drugim położna poradziła i spał w łóżeczku bo przy pierwszym to łóżeczko raczej było na ozdobę a potem do zabawy bo mały ja nauczył się z nami spać to już koniec
 
Hej!!!
Ja noc nie bardzo przespałam bo ciągle robiłam kłady na moje nogi bo tak mi spuchły że nawet w kapciach chodzić nie mogłam i teraz znowu widzę że opuchlizna wraca...już nie wiem co mi pomoże bo nogi bolą jak diabli......:no:
Mik współczuje mam nadzieje że tej nocy będzie inaczej i obie pośpicie!!
Efe zdrówka Ci życzę oby to choróbsko szybko od Ciebie poszło!!!!
 
reklama
;-)
Kasia, torba spakowana? bo piątek już na dniach ;-)
Anitek szykuj nos:-DTorba spakowana od miesiaca juz sie zakurzyc zdazyla. :sorry2:
Mika no strasznie mi przykro ze sobie nie pospalas korzystaj w dzien ile zdolasz. Masz po prostu malego ssaczka niektore dzieci tak maja caly czas by chcialy przy cycusiu wisiec. Ale to minie trzeba tylko malej dac czas i odkladac do lozeczka, choc ja juz tez widze jak ja odkladam:cool2:
 
Do góry