A w ciąży z moim synkiem przytyłam 5,5 kg.
Shingle jak Ci się udało przytyć tak mało ? Wymiotowałaś ? To chyba wszystko zgubiłaś od razu po porodzie, co ? :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A w ciąży z moim synkiem przytyłam 5,5 kg.
Po porodzie ważyłam tyle co przed, ale dramat się zaczął jak już Lolka przestałam karmić i przytyłam 15 kg, którym za cholerę nie mogłam si pozbyć... :-(
Ja wszystkim dziewczynom w ciąży powtarzam,że waga to podstawa.W pierwszej ciąży nie miałam i tylko lekarz mnie ważył. I to był błąd, bo na co dzień myślałam,że nie tyję. Na przełomie 5 i 6 miesiąca przytyłam 5 kg w 3 tygodnie. Gdybym się co dzień ważyła -nie jadłabym tyle. Bo ja się obżerałam . A że chodziłam w spodniach ciążowych to zawsze miałam w nich dużo luzu i myslałam,że nie tyję....hmmm! to ja sobie musze chyba koniecznie wage sprawic..:-) bo jak narazie wazylam sie tylko raz u lekarza na pierwszej wizycie i bylo 67..o