Shingle jak Ci się udało przytyć tak mało ? Wymiotowałaś ? To chyba wszystko zgubiłaś od razu po porodzie, co ? :-)
Shingle jak Ci się udało przytyć tak mało ? Wymiotowałaś ? To chyba wszystko zgubiłaś od razu po porodzie, co ? :-)
reklama
Jeden raz wymiotowałam i parę pierwszych dni po teście mnie mdliło, a tak poza tym nic mi nie doskwierało. Ja jestem gruba i mój synuś troszkę mnie podjadał 
Ale jadłam absolutnie normalnie i właściwie niczego sobie nie odmawiałam. Po porodzie ważyłam tyle co przed, ale dramat się zaczął jak już Lolka przestałam karmić i przytyłam 15 kg, którym za cholerę nie mogłam si pozbyć... :-(
Ale jadłam absolutnie normalnie i właściwie niczego sobie nie odmawiałam. Po porodzie ważyłam tyle co przed, ale dramat się zaczął jak już Lolka przestałam karmić i przytyłam 15 kg, którym za cholerę nie mogłam si pozbyć... :-(To fajnie, że tak malutko przytyłaś. Ja też nie jestem szczupaczkiem. Poprzednio przytyłam 14 kg i ciężko mi było to zrzucić, tym bardziej że mam typową budowę jabłka i wszystko mi w brzuchu zawsze siedzi...i ciężko się tego pozbyć. 
hmmm! to ja sobie musze chyba koniecznie wage sprawic..:-) bo jak narazie wazylam sie tylko raz u lekarza na pierwszej wizycie i bylo 67...
moj M. pani doktor powiedzial, ze ja to juz chyba przytylam i na karcie pani mi wpisala 65 ...takze jak teraz pojde do lekarza to bede sie musiala pewnie rowno tlumaczyc jak bedzie 70 czy powyzej...
bo rosne i to napewno tylko nie wiem ile dokladnie mi przybylo...
mnie tak jak i Wam urosl biust spoooooro :-) no i w przeciagu ostatniego tygodnia naprawde zaczyna mi wypychac brzuch... poza tym to chyba bez zmian..ale moze zaczne robic tak jak Losek i sie mierzyc to bede miala jakies bardziej wiarygodne zrodlo co do rzeczywistych zmian a nie tego co mi sie wydaje...;-)
moj M. pani doktor powiedzial, ze ja to juz chyba przytylam i na karcie pani mi wpisala 65 ...takze jak teraz pojde do lekarza to bede sie musiala pewnie rowno tlumaczyc jak bedzie 70 czy powyzej... bo rosne i to napewno tylko nie wiem ile dokladnie mi przybylo...mnie tak jak i Wam urosl biust spoooooro :-) no i w przeciagu ostatniego tygodnia naprawde zaczyna mi wypychac brzuch... poza tym to chyba bez zmian..ale moze zaczne robic tak jak Losek i sie mierzyc to bede miala jakies bardziej wiarygodne zrodlo co do rzeczywistych zmian a nie tego co mi sie wydaje...;-)
Ilonaa
Mein Schatz :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2009
- Postów
- 1 475
A ja jestem ciekawa ile przytyje... i nie wiem ile na razie przytyłam, bo waga się spie.... i trzeba kupić nową 
Wiem tyle, że w 9 tygodniu ważyłam kilo mniej niż zwykle, a ostatnio, czyli w 13 tyg., ważyłam nadal tyle samo... dowiem się w niedziele czy coś udało mi się utyć, a pan dr powiedział mi, że zdrowo będzie jak waga końcowa będzie u mnie 70 kg. Zobaczymy w lutym jak to będzie :-):-)
Wiem tyle, że w 9 tygodniu ważyłam kilo mniej niż zwykle, a ostatnio, czyli w 13 tyg., ważyłam nadal tyle samo... dowiem się w niedziele czy coś udało mi się utyć, a pan dr powiedział mi, że zdrowo będzie jak waga końcowa będzie u mnie 70 kg. Zobaczymy w lutym jak to będzie :-):-)
Loree
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2009
- Postów
- 1 613
No widzisz a jak ja przytyłam w ciąży 20 kg to wszyscy mi mówili,że karmiąc piersią szybko to zrzucę. Po porodzie miałam 10 kg mniej i ta waga się zatrzymała w miejscu. Karmiłam piersią 15 miesięcy i cudem zrzuciłam jeszcze 3 kg. Pomimo tego,że córka miała jakąś wysypkę i wszyscy podejrzewali alergię na coś. Jadłam tylko chleb z masłem i zupę jarzynową. I nie schudłam.
Teraz nie chcę tyle przytyć , bo mam 6 kg więcej niż przed pierwszą ciążą.
Ja wszystkim dziewczynom w ciąży powtarzam,że waga to podstawa.W pierwszej ciąży nie miałam i tylko lekarz mnie ważył. I to był błąd, bo na co dzień myślałam,że nie tyję. Na przełomie 5 i 6 miesiąca przytyłam 5 kg w 3 tygodnie. Gdybym się co dzień ważyła -nie jadłabym tyle. Bo ja się obżerałam . A że chodziłam w spodniach ciążowych to zawsze miałam w nich dużo luzu i myslałam,że nie tyję....
reklama