agniesiar
Marzymy o II serduszku
Makaronka- dziękuję, tak przypuszczałam, ale lepiej to usłyszeć.
Z tego co widzę to jesteś szczęśliwie oczekującą mamusia, więc tym bardziej wydaje się to być całkiem normalne.
A tak na marginesie jak byłam w ciąży z moją Julcia to też miałam takie napady głodu dokładnie co dwie godziny, co gorsza z łóżka rano też nie mogłam wstać póki czegoś nie łyknęłam. Ale nie martw się po połowie będzie lepiej. Trochę mniej będziesz jeść i troszkę więcej tyć - tak to natura dziwnie urządziła.
Z tego co widzę to jesteś szczęśliwie oczekującą mamusia, więc tym bardziej wydaje się to być całkiem normalne.
A tak na marginesie jak byłam w ciąży z moją Julcia to też miałam takie napady głodu dokładnie co dwie godziny, co gorsza z łóżka rano też nie mogłam wstać póki czegoś nie łyknęłam. Ale nie martw się po połowie będzie lepiej. Trochę mniej będziesz jeść i troszkę więcej tyć - tak to natura dziwnie urządziła.