starania się - watpliwości..

[Zajączek81]

dziękuję wszystko w porządku obgadalismy wszystko i bedziemy wytrwale walczyć o maluszka
uswiadoił sobie ze musi sie postarac zeby sie udalo bo nie jest idealny pod tym wzgledem
nie nakopiesz bo ci zwieję

no to super!!!! to bardzo ważne żebyście oboje się wspierali w sumie trudnym staraniu się.
Zajączki są bardzo szybkie, pamiętaj:-)

:-);-)
Czesc opalona Poziomko. Brakowalo tu Ciebie. No z tym przyjazdem to mnie tak nastraszylas, ze juz wracam do lozka i ogladne sobie kolejny odcinek Grey's Anatomy.

A ja MIAŁAM NADZIEJĘ ŻE SIĘ UCIESZYSZ ŻE przyjeżdzam... nieźle, zamykam sie w sobie:-) a tak poważnie musisz uważać na Was!!! Bez biegania po mieszkaniu.
co do serialu...uwielbiam go

wiecie co mam zagwostke ....... na jutro umowiona jestem do ginki (100zl) ale umawialam sie wtedy co mialam co 2 tyg @ teraz w zasadzie o ile progesteron wyjdzie ok to nie mam po co isc ... wiec juz nastepna wizyte bede miala u innej lekarki i nie wiem co zrobic czy nie odwolac wizyty .... narazie wymyslilam ze poczekam do jutra do wynikow w razie co odwolam zaraz po odebranie jak beda ok

Moim zdaniem skoro mozesz miec później za free to ja bym sie wstrzymała. Wiesz 100 piechota nie chodzi, a wiadomo dzidzia wymaga sporych nakładów;-);-)
A tak serio. Ja bym odwołała. Poszła do tej za free, jesli okaże się że jest do d* to wtedy umówiłabym się jeszcze raz.

szczerze mowiac to raz lepiej raz gorzej... mdlosci mam potworne, najczesciej po poludniu i przed spankiem... w ogole jestem masakrycznie glodna ale jak

To niech TZ robi obiad a ty wtedy wyjdź. Jak wrócisz to zjesz ze smakiem:-):-)

Ja też miałam wizytę na jutro - moja kosztuje 150zł. W piętek też odebrałam wyniki i wszystkie wyszły ok. wiec odwołam i zapisałam się na następny wolny termin czyli 6 października. Mam nadzieję, ze wtedy już będę podglądać moją fasolkę. Ale czy tak będzie, czy znów .......... Nie wiem. Na razie spróbuję jeszcze naturalnie.

dopiero w paźnierniku??? rozumiem że to na NFZ takie terminy....

Dzien Doberek wszystkim babeczkom;-)Mnie tak dzisiaj mocno zamdliło ze zwymiotowałam ale zjadłam sobie jabłko i mdłosci narazie przeszły.Tak wogole mi jest tak troche smutno dzisiaj mamy II Rocznice Ślubu a spędzac ja bede sama:-(Ale jak wróci to sobie to nadrobimy

OOOOJ, do wieczora niedługo. Ja w I rocznicę byłam zupełnie sama a M. wrócił dopiero kilka dni po:-)
Miłego świętowania i oczywiście wszystkiego dobrego z okazji rocznicy:-):-)

tego nie wiedziałam.. ale poczytałam sobie o tej chorobie i mam wiecej niz polowe objawow.. zgrzywam zebami, krzywy zgryz, bol głowy, wrazliwosc na zimne i takie tam, innych objawow nie dostrzegłam bo nie wiem czy mam poscierane zeby i raczej nie bolą mnie miesnie twarzy rano.. jak wpiszesz w google to mniej wiecje wyjdzie to:
Choroba okluzyjna

Cholera, chyba tez to mam.... Tez mam krzywy zgryz, ale ja nam wysunięta dolną szcękę do przodu. I dolne zęby zachodzą na górne.
Zgrzytam podobno okrutnie, czasem nawet rano bolą mnie zębby zwłaszcza jeden, nadwrażliwe itd... kurka ładny cyrk.

ja czekam do pojutrza...jezeli nie dostane @ oczywiscie he he

A kiedy powinnaś miec??

 

[olapolap]

sorki za szczerosc ale ja to bym wolala isc i sobie ,,pogadac z kibelkiem'' niz sie meczyc z mdlosciami... a tu jak na razie tylko one sa... masakra... jak nie bylam w ciazy to sobie myslalam ze fajnie tak miec mdlosci w ciazy... nastepnym razem to sie wczesniej w jezyk ugryze... ja to potrafie cos smacznego zrobic na obiad... glodna jestem jak nie wiem... i kiedy w sumie wszystko jest na talerzu i tylko czeka na pochloniecie to ja stwierdzam ze juz nie mam ochoty tego jesc... chyba samym zapachem sie najadam... jedynie co moge zjesc to pomidorki i pije duzo soku pomidorowego... po innych warzywach to mi sie odbija... a po swierzych ogorkach to dopiero masakra i ciezko tak jakos... moze sprobuje z mieta... podobno tez pomaga... dziewczyny pisaly zeby jakis sucharek zjesc przed wstaniem z lozka... ale najgorsze jest to ze rano jest zupelnie ok... dopiero pozniej sie rozkreca...
a ty masz jakies sprawdzone sposoby na mdlosci??

Mnie ciagle albo zoladek albo watroba napiernicza, to normalne, ze sie w ciazy kiepsko trawi?

Mogłam jeść w zasadzie tylko chleb biały z dżemem lub miodem, na zapach mięsa ryb, wędlin, otwieranej lodówki czy zmywarki - MASAKRA.

Masz racje z tym zapachem z lodowki - ja sie juz nauczylam wstrzymywac oddech jak otwieram - jesli sie zapomne i powacham, od razu robie sie zielona

Dzisiaj jeszcze zgaga dopelnia radosci... ;-)

 

[madzia84]

OOOOJ, do wieczora niedługo. Ja w I rocznicę byłam zupełnie sama a M. wrócił dopiero kilka dni po:-)
Miłego świętowania i oczywiście wszystkiego dobrego z okazji rocznicy:-):-)

Dziękuje,mój dopiero wraca pod koniec wrzesnia,ale wtedy zrobimy sobie romantyczną kolacje:-)

 

[agniesiar]

Zajączek81- niestety tu nie chodzi o NFZ, takiego rozchwytywanego mam gin, wynika to z tego, że chcę rodzić w szpitalu w którym pracuje inaczej nie mam szans. A po za tym jest świetny, zna sie też na endokrynologi a z tym od 10 lat mam kłopotki. Więc tyle muszę czekać na wizytę, ale gdyby coś to mam nr na kom. i znajduje wcześniejszy termin.

olapolap- na zgagę też mi działały te cukierki miętowe, polecam (dziecku nie zaszkodzi, nie jest to taka chemia jak reni itp. a tobie zrobi się od razu lepiej)

 

[Nektarynka]

Cholera, chyba tez to mam.... Tez mam krzywy zgryz, ale ja nam wysunięta dolną szcękę do przodu. I dolne zęby zachodzą na górne.
Zgrzytam podobno okrutnie, czasem nawet rano bolą mnie zębby zwłaszcza jeden, nadwrażliwe itd... kurka ładny cyrk.

mój M przypadkiem znalazł artykuł na ten temat i zaczelam czytac.. zgrzytam zebami od zawsze ale teraz jest tez ból głowy a chce sie go pozbyc wiec szukam wszystkich mozliwosci

 

[romka]

A kiedy powinnaś miec??

dzisiaj...

 

[agniesiar]

dzisiaj...

Podziwiam cierpliwość, mi to odbija ciągle o tym myślę w końcu sie łamię i idę do apteki po test. Za każdym razem sobie obiecuję, że wytrzymam, że bez sensu nie będę tracić pieniędzy, że niczego nie przyspieszę- ale i tak testuję

 

[olapolap]

olapolap- na zgagę też mi działały te cukierki miętowe, polecam (dziecku nie zaszkodzi, nie jest to taka chemia jak reni itp. a tobie zrobi się od razu lepiej)

Dziekuje, kupie sobie Na razie mam przy lozku owocowe landrynki Masz jakis magiczny sposob na mdlosci? Mnie juz nawet mdli jak czuje zapach wlasnego dezodorantu

dzisiaj...

Nooooooo laaaaaaaaska Kciuki zcisniete

 

[romka]

Podziwiam cierpliwość, mi to odbija ciągle o tym myślę w końcu sie łamię i idę do apteki po test. Za każdym razem sobie obiecuję, że wytrzymam, że bez sensu nie będę tracić pieniędzy, że niczego nie przyspieszę- ale i tak testuję

wiesz co ja tak naprawde nie mam czasu myslec o tym,ze go nie ma (poki co..)
tylko wtedy kiedy jestem sama,tak jak teraz siedze pisze z Wami czekam na kumpele a kiedy ona przyjdzie znowu o tym zapomne na jakis czas...zreszta nic nie czuje ani na @ a juz tym bardziej na ciaze..tylko cycki mnie bola i to wszystko,zreszta staram sie juz tyle czasu ze kiedy pomysle ze mogloby sie udac to smiac mi sie chce z samej siebie,ze jeszcze sie ludze hehe

 

[wikulaa]

Cześć dziewuszki!!

Dawno mnie nie było ale melduję, że żyję bliźniaczki do jutra u mnie są więc nie bardzo mam czas...
upieklam dzisiaj ciasto z brzoskwiniami, ciekawe czy dobre będzie...??

Co tam u was??
wielkie buziaki dla wszystkich!!