Wpadaj właśnie skleciłam pyszność z malinamia tak w ogole to pragne ciasta ....jakiegokolwiek......
, a juto dorobię serniczek 
ania_g21 - buziaczki w stópki Oliwierowi

Lecę dalej do kuchni, ale tym razem coś po szamać :-).
Spokojnej nocki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wpadaj właśnie skleciłam pyszność z malinamia tak w ogole to pragne ciasta ....jakiegokolwiek......
, a juto dorobię serniczek 




, ciągle się jakoś zebrać nie mogę. Ale powiedziałam sobie dość, juz mam nawet powybierane najfajniejsze zdjęcia (tylko od urodzin Igorka) a i tak 100 się zrobiła. Chyba wezmę przykład z was i co miesiąc będę wywoływać.
, ale normalnie pogięło tych ludzi, za zestawy ciuszków ponad 500zł dają
... mam przez to mega doła i sama już nie wiem co robić, niby wyniki ma już ok a jeść dalej nie chce:-(ani cyca ani butli
. Nie spodziewałam się. Ja dziś wyspana, maleńka gada do karuzeli i innych zabawek, a starszak śpi
.
. Zdrowia
- sterta prasowania czeka.
Poogladaliśmy i wybraliśmy całkiem fajne, zadbane rzeczy, cieplusieńkie, więc się już zimy nie boimy
. A najbardziej cieszę się z kombinezonika - bladoróżowy, prawie nieużywany. Za całość daliśmy 170zł, ale tyl to ona prawie dała za sam ten kombinezon. Więc wycieczka się udała. Tylko potem padłam 


Dobrze, że A. się nim zajął, bo ja chyba bym zasnęła na stojąco. Zajął, znaczy wsadził do łóżeczka i włączył karuzelkę ;-) a jak się dziecię znudziło i postanowiło jednak zjeść coś i zasnać, to już mamusi rola
:-( wiec trzymcie kciuki co bymi córa dała czasem odsapki.
To tak jak u nas, też nic. Muszę się za to zabrać, ale..... zawsze brakuje czasu, a tych fotek już tyle jest, ze weź się teraz zdecyduj...a ja nie mam zadnego zdjecia Alusia wywolanegotylko na kompie albo na plytach...moja mama juz placze ze nawet wnuka kolezankom nie moze pokazac

100? To u mnie jeszcze jedno zero dodać ... ale co ja zrobię, jak bardzo lubię robić fotki,a moja córcia taka fotogeniczna ;-)Ja odkąd kupiłam aparat cyfrowy parę lat temu to ŻADNEGO zdjęcia nie wywołałam, ciągle się jakoś zebrać nie mogę. Ale powiedziałam sobie dość, juz mam nawet powybierane najfajniejsze zdjęcia (tylko od urodzin Igorka) a i tak 100 się zrobiła. Chyba wezmę przykład z was i co miesiąc będę wywoływać.

