reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarne na Wyspach

Medio- ja to nie za bardzo bym chciała do polski wrocić:no:, a wy myslicie o powrocie?
kot- możesz mi cos więcej napisać o tym kursie sandwella, bo zaciekawiłas mnie:tak:.
bernardetka- a gdzie ty się podziewasz?
 
reklama
no Medio moja sis juz urodzila przez cc,mala ma 53cm i 2650g czarne wloski. dobrze ze juz po,tylko pewnie bedzie cierpiec po cieciu.. dobrej nocki zycze wszystkim:-)
 
Junia a to serdecznei gratuluje siostrze!!!!:-):happy::-)
Mamunia my nie myślimy raczej o powrocie tylko ja się denerwuje, bo w Polsce miałam pracę w biurze i perspektywy rozwoju osobistego, a tu się marnuje moje wykształcenie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Przyjechałam za męzem. Tu tez nie ma kto pomóc mi przy dzieciach, żadna babcia itd. wiec jestem uwiązana.
 
Witam dziewczyny z samego rana...
az sama dzisiaj siebie nie poznaję bo ja już wykąpana, ubrana, śniaadanie czeka, herbatka z liści malin sie studzi, mieszkanko pozamiatane, ogarnięte...:-D
Ale tak przewaznie jest, ze rano czuje sie lepiej a im dalej tym gorzej.
Kot spokojnie po ciąży bedziemy sie motywowac aby troche te rozmiary poredukować.:tak::tak::tak:
A co do cisnienie to mimo leków nadal podwyzszone srednio 145/95 więc różowo nie jest. No ale gestoza robi swoje i tez nie doczekam terminu.
Medio doskonale Cie rozumiem. Bo my tez póki co o powrocie milczymy (to ja bardziej gdzies tam w głowie go planuję). A przenosząc sie w kwietniu juz na stałe do Szkocji zostawiłam w Polsce swoją dobra prece i wszystkie perspektywy...nie ukrywam , ze troszke mi tego szkoda i od czasu do czasu brakuje mi mojej pracy, takiego kontaktu z ludźmi i faktu, ze zawsze miałam co robić. Tutaj zapewne bede szukała pracy ale najpierw zdecydowanie musze jeszcze popracowac nad angielskim (a raczej szkockim he he) :-):-). Póki co moja nauka oggranicza sie do ogladania porannych wiadomosci he he
Miłego wstawania!!!
 
Aaaa...i jeszcze jedno pytanko.
Czy któraś z Was w ciąży tutaj na wyspie w ostatnich tygodniach ciąży miała robiony wymaz na paciorkowca??
Bo na forum wrzesniówek dość o tym głośno a tutaj w szpitalu milczą na ten temat i nie wiem czy warto sie tym zainteresować na poważnie??
 
Makta - w poprzedniej ciąży miałam zatrucie i 3 tygodnie przed terminem już leżałam w szpitalu na wypadek wcześniejszego porodu - urodziłam dzień po terminie :tak:

Krzyś ma żółty katar, wczoraj byłam u lekarza, na oskrzelach i płuckach nic nie ma, mam Go inhalować w łazience, oczyszczać nosek i obserwować czy nie zaczyna kaszleć, a jakby dostał gorączki - przyjść z Nim jeszcze raz. Na szczęście Mały śpi i je w miarę normalnie, więc faktycznie nie ma co panikować :sorry2:
 
Aaaa...i jeszcze jedno pytanko.
Czy któraś z Was w ciąży tutaj na wyspie w ostatnich tygodniach ciąży miała robiony wymaz na paciorkowca??
Bo na forum wrzesniówek dość o tym głośno a tutaj w szpitalu milczą na ten temat i nie wiem czy warto sie tym zainteresować na poważnie??

Makta ja mialam robiony ale to tylko dlatego ze wyladowalam z bolami na ostrym i przy badaniu babka sie zaniepokoila bo na dole bylam bardzo czerwona i okropnie mnie swedzialo wiec dla swietego spokoju zrobili mi wymaz... ale bylo wszytsko wporzadku - ale zeby robili to obowiazkowo to nie slyszalam tutaj o tym...sama sie zaciekawilam...
 
no Medio moja sis juz urodzila przez cc,mala ma 53cm i 2650g czarne wloski. dobrze ze juz po,tylko pewnie bedzie cierpiec po cieciu.. dobrej nocki zycze wszystkim:-)

serdeczne gratulacje dla siostry... ja mialam cesarke z Kacprem bo sie wypial na wszystkich ;-) napewno duzo gorzej dochodzi sie do siebie po cesarce niz po normalnym porodzie... najgorsze dwa tygodnie bo brzusio troche boli... a ja w pierwszej dobie tez dostalam krwotoku wiec nie bylo mi latwo... ale jawazniejsze ze malenstwo juz jest przy mamusi;-);-)
 
Lucin@...czyli można urodzić z zatruciem w terminie. Hmmm...no mnie ewidentnie chca trzymac tylko do 37 tygodnia ale u mnie dodatkowo coś z krwią sie dzieje. I tak sobie cierpliwie czekam na jakies wiadomości i decyzje. I jakos ciężko mi sobie wypobrazić abym miała doczekać do 26 września...jak juz teraz mam dość. Ale podobnoczłowiek w odpowiednich sytuacjach dowiaduje sie jak bardzo jest silny i odporny...:tak::tak:
Rudzia jutro mam kolejna wizyte w szpitalu więc moze dowiem sie cos więcej o tym wymazie...
A teraz chyba uciekne podrzemać bo mało dzisiaj spałam i w ogóle jakos tak mi kiepsko dzisiaj...:huh::huh::huh:
 
reklama
junia- wielkie gratulacje dla siostry! teraz twoja kolej:)
Medio- no własnie o to mi chodzi, bo faktycznie żyje się tu łatwiej, ale ja bym chciała móc się rozwijać i własnie dlatego szukam różnych szkoleń, kursów.
Makta- ja też miałam robiony wymaz w 6 mies. ale tylko dlatego, że trafiłam do szpitala z bólem brzucha i dostałam do domu tabletkę dopochwową, po której wszystko przeszło, ale tak rutynowo to wymazów nie robią. Powodzenia jutro na wizycie, zamelduj się koniecznie po powrocie:)
 
Do góry