Gosiu, pytalam o te paciorkowce...nie daja skierowania na to badanie(( jak chce to mam przyjsc do jakiegos laboratorium mikrobiologii przyszpitalnego, tam zrobia wymaz za ktory musze zaplacic-nawet nie wiem ile...
Ja chodze co 3tyg, bo ginekolog mowi, ze jej obcieli"punkty" na ten rok i moglaby juz nas nie przyjmowac, ale nie chce nam tego robic, wiec co jakis czas bierze wolne i urlop, a ze dokladnie nie wie jeszcze jak we wrzesniu z jej wolnym, wiec nas"ciezarowki" na L4 chce wpasowac na wizyty miedzy urlopami
To, ze nie zbadala mnie nadal mnie dziwi...przeciez teraz jest wazna kontrola szyjki-czy sie nie skraca, czy nie ma rozwarcia itd, ale coz, nie ja jestem lekarzem, a czasem zaluje![]()
tak jak napisalam dla mnie to bzdura ze nie zbadala Cie..tj Ty napisalas teraz takie badanie bardzo duzo mowi o szyjce itp...moze jej sie juz nie chce??




Dziewczyny a ja nadal nie wiem co z imieniem dla synka??;-(