reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Wiesz co ja akurat mialam calkiem inny poród niz opisuja i ucza iec sie calkowicie z tym nie zgodze:no:mnie bole porodowe zlapaly okolo godz 20:00,zaraz po tym odszedl czop i odplynely wody.Potem caly czas spedzilam na łozku porodowym wiec nie wiem co to znaczy prysznic czy spacery:-(masowanie szyjki co 5 min.Julcia jednak przyszla na swiat szybko,urodzila sie o 22:40 wiec szybciutko.Nic by mi nie dala nauka i teoria ze szkoly rodzenia.Nikt nie jest w stanie tego przewidziec jak bedzie.
Zgadzam sie w zupelnosci z Twoim ostatnim zdaniem :) Ja wlansie zamnierzam jutro zadzwonic do szkoly rodzenia w klinice gdzie bede rodzic, wypytam sie ile to trwa, wydaje mi sie ze jest darmowa, zapomnialam sie mojego gina na wizycie ostatnio zapytac, ale jak czas mi pozwoli zeby chodzic to pojde chyba, mimo tego ze bede pewnie miala cesarke.
Chce wlasnie zobaczyc co tam ciekawego powiedza na temat opieki nad nowoodkiem, bo jestem zielona a bede miala dwa ;) A najabardziej to mnie wkurza moj B, bo mowi bleee po co ci ta szkola, jak mu mowie po co to mowi MOJA MAMA CIE WSZYSTKIEGO NAUCZY... szlag mnie trafia jak to slysze. Tesiowka bardzo w porzadku i na pewno jej rady beda bardzo cenne, ale sama tez chce miec jakies pojecie o czyms, a nie zeby mi Ona wszytsko miala mowic :/
a co do zwiedzania oddzialu to moj lekarz ma na to pewien sposob ... na kilka dni bierze do szpitala swoje pacjetki na kompleksowe badania i w tym czasie ma sie dostep do wszystkich poloznych i na oddzial ... z tego co mi dziewczyny w poczekalni opowiadaly to wlasnie jak jest chwila spokoju na porodowce to polozne przychodza i pokazuja oddzial przyszlym mamuskom :) pokazuja co jest gdzie ... na co sie przygotowac i co ze soba do szpitala zabrac ... fajnie bo sie juz nie czuje tak obco potem ... no i czesto kaza idz na taki obchod wlasnie z mezami zeby oni tez mieli swiadomosc tego co sie tam wyprawia ... a moja kolezanka po prostu z "ulicy" przyszla na oddzial i powiedziala ze chcialaby tam rodzic i chciala podpytac co i jak no i tez jej pokazaly wszystko ... mogli poogladac sale, sprzety, wanne porodowa ... nic z tego nie uzyli bo miala cesarke ale i tak fajnie :)
No w klinice gdzie bede rodzic niestety takiej opcji w ogole nie ma, zeby ktos tam lazil i sie pytal cos, w ogole prawie same zle opinie czytam o porodowce tam, tzn glownie o poloznych, no ale to jest jeden z najlepszych takich szpitali w Polsce, dlatego zdecydowalam sie tam rodzic.. bo gdyby sie cos dzialo z dziecmi nie daj Boze to maja super sprzet i specjalistow, a z innych nawet klinicznych w lodzi i tak przewoża do Matki Polki jak sie cos dzieje... Fajnie ze u Ciebie mozna sobie tak bezstresowo wszytsko pozwiedzac
właśnie kopnęła, chyba mam przestać marudzić... skąd w takich malusieńkich nóżkach tyle siły? :-D

też sie zastanawiam skąd w tych małych syrkach tyle siły hihihi
 
reklama
hehe:-D:-D:-D
bartek go nie lubi.. bo na kazdej wizycie mam badanie na fotelu.. :-D:-D:-D:-D
twierdzi ze zazdrosny jest i ze nast razem bede do babki chodzic:-D:-D:-D

bleee, nie ma dla mnie nic gorszego jak kobieta ginekolog :-D te dwie do których chodziłam były tak niedelikatne, że masakra... moja pierwsza wizyta była u kobiety... miałam uraz na 3 lata :-D
 
Zarzucam pytanko na dziś (kiedyś temat był już poruszony): Jak są Wasze dzieciątka ułożone??? Mój Mały leży poprzecznie (podobno to normalne przy mojej wadzie macicy). Jestem ciekawa jak tam Wasze dzieciaczki?
U mnie Michaś główką w dół (po lewej), a Ukaszek (po prawej) sie wierci ale ostatnio był główką do góry, dupką do dołu. Generalnie sa na przemian

Witaj Joanno stesknilysmy sie za Tobą ;) za Wami znaczy sie
 
Dagmar tylko się nie denerwuj!!! Zrób te wszystkie badania i dbaj o siebie:-)
Cherie nie ma co nad nimi nerwów sobie psuć!!! Mój też idzie do fryzjera dopiero jak już włosów nawet na żelu nie może ułożyć:-)
w szafce zawsze zrobi sobie bajzel a potem chce iść w koszulce która wygląda jak "psu z gardła wyciągnięta":-) I prasuj mu na ostatnią chwilę:wściekła/y:
A jak za długo się z czymś ociąga to najczęściej robię to sama jak jego nie ma a potem udaję że to takie ciężkie trudne i wogóle było...:-):-):-) zawsze działa i mam kilka tygodni spokoju!!!
 
Dagmar tylko się nie denerwuj!!! Zrób te wszystkie badania i dbaj o siebie:-)
Cherie nie ma co nad nimi nerwów sobie psuć!!! Mój też idzie do fryzjera dopiero jak już włosów nawet na żelu nie może ułożyć:-)
w szafce zawsze zrobi sobie bajzel a potem chce iść w koszulce która wygląda jak "psu z gardła wyciągnięta":-) I prasuj mu na ostatnią chwilę:wściekła/y:
A jak za długo się z czymś ociąga to najczęściej robię to sama jak jego nie ma a potem udaję że to takie ciężkie trudne i wogóle było...:-):-):-) zawsze działa i mam kilka tygodni spokoju!!!

no ja się wkurzyłam i wszystko co mogłam zrobiłam za niego. teraz siedzę i się śmieję pod nosem, bo jemu się głupio zrobiło i jak zwykle dziecinne podchody do mnie robi... przed chwilą mi stopy rozmasował :-D
 
Monika-kto jest na połowie ciąży ten jest-ja za 2 dni zaczynam 28 tydzień:-):-)

co do babek-ginek to ja byłam raz i podziękowała-po cytologii nie mogłam się ruszać:angry::angry:
a co do facetów to mój m. uważa,że w ogóle nie powinni brać pieniędzy za leczenie bo dla nich to sama przyjemność:-D
czasem brak mi słów na jego pomysły
 
Ja mimo tego ze nie mialam latwego porodu wcale nie obawiam sie drugiego:tak:mysle ze gorzej juz chyba nie moze byc wiec nie boje sie wogóle i chcialabym rodzic naturalnie:tak:pierwszego porodu tez sie nie balam i nie wiem czemu.
Ja tez jakos sie nie boje poki co ;) mam nadzieje ze sie nie zmieni,. badziej sie boje tego znieczulenia w kregoslup gdybym miala cesarke heh, zeby mi sie zle nie wbili ;)
Nessi tez bym sie wkurzyla na maksa, to Twoja sprawa gdzie chcesz rodzic,a nie tesciowej :/
Lilijko ja mam takie skurcze, ale one trwaja chwile i puszcza mnie, ale jak masz twardy caly czas to dzwon do ginki albo na izbe przyjec, zawsze lepiej dmuchac na zimne
Wczoraj byłam z mężem na terapii antynikotynowej i nie wiem czy wytrzymam nerwowo jego rzucanie fajek bo zrobił się wredniejszy niż był-ale jeśli ma mu się udać to ja jestem skłonna do poświęceń:tak:
do tego przeżywa żałobę narodową bo mu gołębie z lotu nie wróciły (wróciła połowa)
teściowa się śmieje,że msze w kościele zamówi:-D:-D:-D:-D
haha zaloba narodowa ;) dobre. A co do tych terapii antynikotynowych to ja tam nie jestem nastawiona pozytywnie, wg mnie jak ktos chce rzucic palenie to rzuci bez zadnych terapii, tylko trzeba na prawde chciec.
 
wiecie co ... moj maz kazal mi podliczyc ile kasy poszlo nam na lekarzy, badania i takie tam ... z czystej ciekawosci !! na ta chwile prawie 600 zl ... malo czy duzo ??
600 zł od poczatku ciąży? to chyba nie tak duzo, choc w sumie to tez nie malo, ale jak ja bym sie podliczyla to juz ponad 1000zł :/
6x100zł to same wizyty
USG po 200zł...
a teraz jeszcze czekaja mnie czestsze wizyty i USG
Mam pytanko kupujecie jakieś gazety dotyczące ciąży???
Ja kupuje M jak mama takie nawet niezłe
ja mam cały stos od koleżanki tylko jakoś mam problem z czytaniem i w ogóle im bliżej porodu tym bardziej zaczyna mnie przerażać kąpiel i karmienie takiej małej pchełki
też tak macie?
mnie przeraza wizja opieki nad 2 pchelkami ;) ale damy rade hihi
 
reklama
Ja tez jakos sie nie boje poki co ;) mam nadzieje ze sie nie zmieni,. badziej sie boje tego znieczulenia w kregoslup gdybym miala cesarke heh, zeby mi sie zle nie wbili ;)
Nessi tez bym sie wkurzyla na maksa, to Twoja sprawa gdzie chcesz rodzic,a nie tesciowej :/
Lilijko ja mam takie skurcze, ale one trwaja chwile i puszcza mnie, ale jak masz twardy caly czas to dzwon do ginki albo na izbe przyjec, zawsze lepiej dmuchac na zimne

haha zaloba narodowa ;) dobre. A co do tych terapii antynikotynowych to ja tam nie jestem nastawiona pozytywnie, wg mnie jak ktos chce rzucic palenie to rzuci bez zadnych terapii, tylko trzeba na prawde chciec.


ja też jestem tego zdania-bardziej chodziło mi o oczyszczenie organizmu z toksyn a on był tak przepalony,że godzinę się oczyszczał:-)
sam stwierdza,że nie ciągnie go już do papierosów-zamiast tego ciągle coś podjada:-D
mam nadzieję,że się uda
 
Do góry