cześć dziewczyny,
czytam od dwóch dni, ale weny brak
Kamile dobrze, że już jesteście w domku
skunkanka - bidulko, nie wiem co poradzić, mnie też dziś głowa strasznie bolała, najważniejsze że już przeszło, czego i tobie życzę
szczesliwa - dzięki za link, też się zarejestrowałam, wypełniłam ankiety i czekam ;-)
diabliczka - całuski dla Anulki
a młody dziś grzeczny, w ogóle jest super - jak zwykle mogę się porozpływać, bo jest taaaaki kochany, chciałabym tak beproblemowo jak koga wrócić do pracy, ale pewnie pierwsze dni spędzę na telefonie
już do mnie dotarło, że jeszcze tylko pare dni wolności, więc cieszę się póki mogę, bo niedługo to wszysko powywraca mi się do góry nogami, a jak tak lubię mieć wszystko poukładane tip top
miałam iść do gina wczoraj, no ale wciąż mam @, więc przełożyłam, dostałam termin na 29.09
a jak znowu dostanę @, to znów będę przekładać, ale wtedy już będę prosić o jeszcze odleglejszy termin
, dobrze, że nie biorę tabsów, bo musiałabym jechać.
W pt umówiłam się do fryzjera, żeby doprowadzić się do ładu, marzy mi się jakaś diametralna odmiana - w zakresie fryzury, nie koloru, ciekawe czy się odważę, z długmi to wygoda, zawsze mozna spiąć, a z krótszymi tyle babrania zawsze było, no nic musze coś wyszukać.
Lecę po wątkach.