reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

HEJ .Moge sie do was dołaczyc?;-)Mam na imie Dominika i mieszkam w Łodzi.
Mamy termin an 17 grudnia i oczekujemy 2 synka.Bedzie miał (ma) na imie Adaś.
Jak dotad mam na plusie 9 kg i bardzo zle mi z tymi nadprogramowymi kiloskami ale pewnie dlatego ze z Pierwszym synkiem przytyłam przez cała ciaze tylko 13 kg.
Ja glukoze mam juz dawno za soba.Piłam bez cytrynki i przyznam ze to najgorsze z badan jakie moze miec ciezarna...Nie liczac badania rozwarcia na skurczu w szpitalu:-D

Z krwia pepowinowa nie bede szalała bo tez w to nie wierze.Zreszta jak narazie to o takiej kasie narazie mozemy pomarzyc.;-)
Jesli chodzi o szczepionki skojarzone to np w naszej przychodni 2 na 3 pediatrow + pani laborantka odradzaja szczepionek skojarzonych.To wg nich wymysł ludzi wygodnych jesli chodzi o ilosc wkłuc ale i nie douczonych bo zostawiaja w sobie niesamowite szkody w organizmie.Pisze to co słyszałam na własne uszy od lekarzy.Nie wiem jak naprawde działaja bo ani my ani nasi znajomi nie szczepilismy nigdy dzieci tymi szczepionkami.Adas -tego jestem pewna-bedzie szczepiony zwykłymi dawkami.
 
reklama
Cześć kochane dziewczynki moje :-D
U mnie ok.
tzn mąż wrucił w sobotę, popłakał się jak zobaczył dzieci i wogóle wszystko cacy.
sam będzie się z piciem pilnował bo jak nie to go mogę załatwić ;-):-D
Teraz codziennie po pracy obiadki robi żonie, bo żona w ciąży :szok:
No jednak im czasem trzeba pokazać, że świat się w okół nich nie ikręci.
Ale cieszę się bardzo.

Teraz złe wieści mam złe wyniki badań.
Jutro z powrotem do hematologa.
Fibrynogen przy normie od 2 do3,5 ja mam 5,5
No pięknie, czyli pewnie heparyna i leki, czyli co z tego wynika? Z porodu sn nici a ja chyba przed cc zawału dostanę.
W ogóle mi chematolog powiedział, że z tą ciążą to przegięłam.
To moja decyzja a on jest od tego żeby było OK :wściekła/y:
Witam po długiej nieobecności. To super, że z mężulkiem wsjo wróciło do normy a nawet i lepiej:-) Bardzo się cieszę!! A wyniki.. yh.. nie znam się na tym w ogóle, ale pewnie gin zaradzi co by zmniejszył się wynik.
 
HEJ .Moge sie do was dołaczyc?;-)Mam na imie Dominika i mieszkam w Łodzi.
Mamy termin an 17 grudnia i oczekujemy 2 synka.Bedzie miał (ma) na imie Adaś.
Jak dotad mam na plusie 9 kg i bardzo zle mi z tymi nadprogramowymi kiloskami ale pewnie dlatego ze z Pierwszym synkiem przytyłam przez cała ciaze tylko 13 kg.
Ja glukoze mam juz dawno za soba.Piłam bez cytrynki i przyznam ze to najgorsze z badan jakie moze miec ciezarna...Nie liczac badania rozwarcia na skurczu w szpitalu:-D

Z krwia pepowinowa nie bede szalała bo tez w to nie wierze.Zreszta jak narazie to o takiej kasie narazie mozemy pomarzyc.;-)
Jesli chodzi o szczepionki skojarzone to np w naszej przychodni 2 na 3 pediatrow + pani laborantka odradzaja szczepionek skojarzonych.To wg nich wymysł ludzi wygodnych jesli chodzi o ilosc wkłuc ale i nie douczonych bo zostawiaja w sobie niesamowite szkody w organizmie.Pisze to co słyszałam na własne uszy od lekarzy.Nie wiem jak naprawde działaja bo ani my ani nasi znajomi nie szczepilismy nigdy dzieci tymi szczepionkami.Adas -tego jestem pewna-bedzie szczepiony zwykłymi dawkami.
Ja mam też 25 tydz dziś skończony a termin mam na 22.12. Hm. Witamy wśród nas:-)
 
Cześć kochane dziewczynki moje :-D
U mnie ok.
tzn mąż wrucił w sobotę, popłakał się jak zobaczył dzieci i wogóle wszystko cacy.
sam będzie się z piciem pilnował bo jak nie to go mogę załatwić ;-):-D
Teraz codziennie po pracy obiadki robi żonie, bo żona w ciąży :szok:
No jednak im czasem trzeba pokazać, że świat się w okół nich nie ikręci.
Ale cieszę się bardzo.

Teraz złe wieści mam złe wyniki badań.
Jutro z powrotem do hematologa.
Fibrynogen przy normie od 2 do3,5 ja mam 5,5
No pięknie, czyli pewnie heparyna i leki, czyli co z tego wynika? Z porodu sn nici a ja chyba przed cc zawału dostanę.
W ogóle mi chematolog powiedział, że z tą ciążą to przegięłam.
To moja decyzja a on jest od tego żeby było OK :wściekła/y:

Wspaniale ze maz juz wrocil i ze znowu jestescie razem,mam nadzieje ze teraz juz tych schodow nie bedzie i ze wszystko bedzie sie dobrze ukladac;-)
Co do badan to przykro ze tak sie dzieje:-(a powiedz mi czemu lekarz mówi ze przegielas z ciaza?Nie zalecane ci juz bylo kolejne dziecko?
 
Witam po długiej nieobecności. To super, że z mężulkiem wsjo wróciło do normy a nawet i lepiej:-) Bardzo się cieszę!! A wyniki.. yh.. nie znam się na tym w ogóle, ale pewnie gin zaradzi co by zmniejszył się wynik.

No ja też się cieszę, bo w końcu 5 dni go nie było, ale chyba coś dotarło (odpukać)
Kochana gin powiedział, że on hematologiem nie jest, nie zna się i nie będzie się w hema bawił :-D
A ja te wyniki odebrałam wczoraj rano i jestem w szoku :szok: no albo w takim raczej :szok::wściekła/y::szok::wściekła/y::szok::wściekła/y::szok::wściekła/y: :-D
Z tego wszystkiego mam od wczoraj migrenę. :-D
Pisałam do 23 marty. Ona się uczy, może coś znajdzie na ten temat??
Co u ciebie?
 
HEJ .Moge sie do was dołaczyc?;-)Mam na imie Dominika i mieszkam w Łodzi.
Mamy termin an 17 grudnia i oczekujemy 2 synka.Bedzie miał (ma) na imie Adaś.
Jak dotad mam na plusie 9 kg i bardzo zle mi z tymi nadprogramowymi kiloskami ale pewnie dlatego ze z Pierwszym synkiem przytyłam przez cała ciaze tylko 13 kg.
Ja glukoze mam juz dawno za soba.Piłam bez cytrynki i przyznam ze to najgorsze z badan jakie moze miec ciezarna...Nie liczac badania rozwarcia na skurczu w szpitalu:-D

Z krwia pepowinowa nie bede szalała bo tez w to nie wierze.Zreszta jak narazie to o takiej kasie narazie mozemy pomarzyc.;-)
Jesli chodzi o szczepionki skojarzone to np w naszej przychodni 2 na 3 pediatrow + pani laborantka odradzaja szczepionek skojarzonych.To wg nich wymysł ludzi wygodnych jesli chodzi o ilosc wkłuc ale i nie douczonych bo zostawiaja w sobie niesamowite szkody w organizmie.Pisze to co słyszałam na własne uszy od lekarzy.Nie wiem jak naprawde działaja bo ani my ani nasi znajomi nie szczepilismy nigdy dzieci tymi szczepionkami.Adas -tego jestem pewna-bedzie szczepiony zwykłymi dawkami.

Witamy w naszym gronie:-)fajnie ze bedzie naszych dzieciaczkow coraz wiecej;-)napewno bedzie sie ci z nami milo pisala ale czytania tez bedzie niezle:-D
 
Znów się załamuję bo znów kropka krwi:(( Boże.. Zwariuję:( Ale znów powtórka z rozrywki - brzuszek miękki, Mała kopie, nic nie boli. Wydaje mi się, że może po seksie? Zdarza się takie coś, prawda? Bo śluz mam normalny, wszystko w porządku jakby tej kropki w ogóle nie było. Odechciało mi się seksu!!
 
Znów się załamuję bo znów kropka krwi:(( Boże.. Zwariuję:( Ale znów powtórka z rozrywki - brzuszek miękki, Mała kopie, nic nie boli. Wydaje mi się, że może po seksie? Zdarza się takie coś, prawda? Bo śluz mam normalny, wszystko w porządku jakby tej kropki w ogóle nie było. Odechciało mi się seksu!!

Kochana po seksiku to nawet często się zdarza.
To dlatego, że teraz to wszystko przez chormony delikatne i bardziej ukrwione i unerwione :-D:tak:
 
reklama
I tak się martwię.. ale do pon. wytrzymam, mam wtedy usg a wiem, że wcześniej ginki nie ma (chciałam miech temu zapisać się na ten tydzień i ginka ma wolne), tak więc zostało czekać. Będę się jak zwykle obserwować.
 
Do góry