kacha_wawa
12.2007/01.2010/09.2011
Kurcze, zakochałam się w tym wózku, ale cena jak dla mnie powalająca :-(
Bebecar Vector Duo Tandem - Ruby : mothercare
Bebecar Vector Duo Tandem - Ruby : mothercare
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ma same zalety i też niewyobrażam jak mógłby synek je rozwalić
mam z DREWEXU nie wiem czy należy to do dobrych firm(bo tu akurat za bardzo się nie znam na tych typach firm)ale i tak widać że mocne i spokojnie skorzysta teraz z niego drugi synek
a co tak ogólnie mi się nie podoba w turystycznych to to ze jest zabudowane tzn.dziecko nic nie widzi leżąc nawet jaby później udało się maluszkowi wstać to tak czy siak jest "odciety od świata"
ale oczywiście to kwestia gustu ;-)
szczerze to powiem że ja tak dzięki wam odkryłam że wózki dla dwójki dzieci mogą byc takie fajne bo wcześniej nie brałam nigdy ich pod uwage;-)
To mało czy dużo?( jak dla nas to dużo) Nie wiem co zrobić .Doradźcie.

A ja od wczoraj jestem załamana.Dziewczyny HELP. Moja szwagierka obiecała mi że sprzeda wózek który teraz używają Bebe Comfort 3 częściowy( fotelik, gondola i spacerówka)Wózek służy teraz już drugiemu dziecku nie jest bardzo zniszczony, ale widać też ,że nie nowy. Nowy podobno kosztuje ok 2 tyś zł. Ona chce od nas 800To mało czy dużo?( jak dla nas to dużo) Nie wiem co zrobić .Doradźcie.
![]()
ale też trzeba zobaczyć w jakim jest stanie bo może być nieźle dobity to wtedy wogóle nie opłaca się go kupować
A ja od wczoraj jestem załamana.Dziewczyny HELP. Moja szwagierka obiecała mi że sprzeda wózek który teraz używają Bebe Comfort 3 częściowy( fotelik, gondola i spacerówka)Wózek służy teraz już drugiemu dziecku nie jest bardzo zniszczony, ale widać też ,że nie nowy. Nowy podobno kosztuje ok 2 tyś zł. Ona chce od nas 800To mało czy dużo?( jak dla nas to dużo) Nie wiem co zrobić .Doradźcie.
![]()

Też tak uważam, 800 zł to byłaby cena ale po jednym dziecku... Wyraźnie jeszcze chcą zarobić, skoro, jak piszesz, wózek ma wyraźne ślady używania...Emilia szczerze to za 800 złotych wolałabym jakiś nowy wózek kupić, po dwójce dzieci wózek za 800 złotych to wg mnie nieporozumienie![]()