reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

mea, Natalka niby mogę, ale jakby to powiedzieć bez orgazmu, no a co to za przyjemność. A przy orgazmie są skurcze, a przy mojej szyjce nie mogę sobie pozwolić nawet na te delikatne. Takie mam przykazanie od ginki, jeżeli chcę dotrwać do terminu. Dlatego razem z mężem postanowiliśmy zrezygnować z seksu.

ja z orgazmem akurat nie mam problemu bo nie zdążę dobrze pomyśleć o przyjemności i jest koniec-ale takie są efekty tego,że kochamy się raz w tygodniu i męża ciśnienie rozpiera-a jakby tego było mało to nie jest z mojej winy tylko z jego
 
reklama
Natalka mój Sławek stwierdził, że jeżeli ja nie mogę mieć orgazmu to w takim razie on też rezygnuje. Swoją drogą bardzo to doceniam, tak mi się miło zrobiło jak to powiedział:)
 
Cześć!:-D Doczytałam w końcu. Mea, nie przejmuj się, na głupotę teściowej nie ma lekarstwa, jedyne co można zrobić to ją olać. Aga wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu.:-D
Właśnie wsunęłam zupę jarzynową. Mała szaleje, wiercipiętka jedna. Zaraz jadę z moim M po rolety do sypialni :-D
 
Witam :-)
I znowu piszecie jak szalone... Kiedy Wy macie czas na inne rzeczy?! :szok:;-)

Mea - a może pokaż jej filmik z Youtuba? Jest kilka dosyć drastycznych, ale trafiających do serca. Nie będę opisywać, bo na samą myśl o tym, że to może być moje dziecko to mi niedobrze... Ale może obraz do niej trafi, jeśli słowa nie mogą?

A ja od rana chodzę cała radosna :-) Pogoda kiepska, nie mam żadnych planów praktycznie na dziś, sąsiedzi robią demolkę w mieszkaniu i ogródku a ja się cieszę. Powód prozaicznie głupi, ale co tam - Moje Kochanie, wychodząc dziś do pracy zostawiło mi w łazience wielkie serce na lustrze :-D Niby nic, ale taka jestem radosna od tej chwili :-D I ani nic nie przeskrobał, ani żadne święto... ot tak - sam z siebie wpadł na pomysł :-) I to nic, że potem ja będę szorować to lustro, żeby znowu coś było widać :-) Ale o ile piękniejszy jest świat! :-)

I nadrabiam dalej :-)

akozka tak czytam co piszesz i sie zastanawiam "kto bedzie potem szorowal to lustro" ... na koniec buchnelam smiecham zapluwajac caly monitor :D ale faktycznie to takie radosne :D
 
reklama
Do góry