mary__mary
BorySoniowa Mamusia :)
klaudzia
Ja z moim charkterkiem pewnie sama bym w końcu poszła... zafundowałabym sobie jakąs herbatke czy lody na mieście, pospacerowała i wcale nie spieszyła z powrotem do domu
Może zadzwoń do jakiejś znajomej, zroganizujcie sobie babski dzień a on niech siedzi i gapi sie dalej w tv 
My tymczasem zmykamy na basen, więc do później laseczki
Kurczę, straaaasznieee ciężko mi się dzisiaj oddycha... jakbym maraton przebiegła...
Ja z moim charkterkiem pewnie sama bym w końcu poszła... zafundowałabym sobie jakąs herbatke czy lody na mieście, pospacerowała i wcale nie spieszyła z powrotem do domu
Może zadzwoń do jakiejś znajomej, zroganizujcie sobie babski dzień a on niech siedzi i gapi sie dalej w tv 
My tymczasem zmykamy na basen, więc do później laseczki

Kurczę, straaaasznieee ciężko mi się dzisiaj oddycha... jakbym maraton przebiegła...
a moj dziedzic bedzie mial ponad 4 kg 
) , jak rano biore prysznic rano przewaznie katar sam przechodzi ( wydaje mi sie ze woda z prysznica masuje mi zatoki ) poza tym jem miod( to akurat nie wiem czy cos pomaga
taki moj wymysl) i pije duzo wody niegazowanej i ogolnie czuje sie lepiej wietrze duzo mieszkanie i wychodze na spacer to czasami tez pomaga

