reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwietniówki 2010!!!

jakaś jestem nieporadna, nie umiem przyjąć tego zaproszenia do grupy, odczytałam je, weszłam w to, ale jak chciałam napisać post, to nie było takiej opcji... ??????????
 
reklama
A tak wogole to wszystkie pijemy dzis toast. Ciocia zostalam. Kuzyneczka dzis rano synusia urodzila, malego klocusia 4 kg, i jest sliiiiiczny! Jak dostalam zdjecie tak w pracy sie pobeczalam, ze jeszcze troche i i ja bede mojego Skarba tulic...

Gratulacje :tak: Teraz bedziesz musiala zaczac kupowac cukierki
:-D

Ja tez wszedzie spotykam sie z tym, ze 13tc to juz drugi trymestr. Wynika to z tego, ze zaczyna sie wowczas 4 miesiac ksiezycowy. Mi sie straszne podoba ta idea, bo znaczy ze wkraczam w 2 trymestr :-)
[...]
Czy Wy tez macie przeczucie co do plci?

Ale maupko, przeciez Ty jestes w 11tc
;-);-) Ja mam przeczucie, ze to bedzie chlopiec, chociaz tak bardzo bardzo bardzo chcialabym dziewczynke...
 
karola322 - ty sie nie stresuj, nie wiadomo czy to ma wspolnego z nerkami, nieraz boli cos tam i nie zawsze ma to cos wspolnego z nerkami, a jesli picie ci pomaga to pij, w ciazy i tak trzeba pic wiecej niz normalnie, zbadaj to jak najszybciej u lekarza i zobaczysz ze bedzie wszystko dobrze
 
a tak zmieniajac temat, macie moze jakies sposoby na problemy ze snem? :sorry:
Ciepłe mleko z miodem przed snem. Można też spróbować wypić meliskę. No i małe posiłki wieczorem, żeby żołądka nie obciążać.
Nie chcę straszyć, ale z doświadczenia koleżanek wiem, że w 3cim trymestrze to już prawie wcale nie sypiały (mnie to nieszczęście w pierwszej ciąży nie spotkało, bo spałam jak suseł... w tej jak do tej pory też tak mam).

Dziewczynki mam pytanie bolą mnie nerki albo pod nerkami tak mnie kłuje :-( ma może któraś tak bo to za fajne nie jest:-:)-(. Ja mało pjie i może to dlatego jak sadzicie????

Pić trzeba sporo. Najlepiej wody i żurawiny. Z bólem nerek- DO LEKARZA. Poza tym nerki są bardziej obciążone w ciąży (jak reszta organizmu, ale lepiej dmuchać na zimne.

A tak wogole to wszystkie pijemy dzis toast. Ciocia zostalam. Kuzyneczka dzis rano synusia urodzila, malego klocusia 4 kg, i jest sliiiiiczny! Jak dostalam zdjecie tak w pracy sie pobeczalam, ze jeszcze troche i i ja bede mojego Skarba tulic...

GRATULACJE!!!

Ja nie wygladam jak wieszak ale jak mam być szczera to na koniec ciązy źle sie czułam sama ze sobą :-( Nogi jak podpory od mostu , wielki brzuch i wogóle bbllleee... Teraz się bardziej pilnuje z jedzeniem bo wiem że poprzednio bardzo przesadziłam . Przed tą ciązą prawie juz miałam swoją wagę . Po tej ostro się zabiorę za siebie , bo wiecej dzieci już nie planuję:tak:

Przy pierwszej ciąży przybyło mi 10 kilo, ale ogólnie też do wieszaków nie należę :tak: Po porodzie zostało 2, które 'zeszły' podczas karmienia w tempie ekspresowym. Poza tym ja codziennie kilka razy dygam na moje 'ukochane' 4. piętro (windy nie dali) więc zawsze jakaś gimnastyka jest :-) Plan mam taki sam jak aniam141- po tej ciąży basenik, dieta (jak już skończę karmić) i ogólna poprawa kondycji i ciała, bo już więcej dzieci nie przewidujemy :-) Generalnie czas wiosenno-letni sprzyja dbaniu o siebie, więc się będę martwić po kwietniu, co i w jakim tempie ze sobą zrobić.
 
a co do problemow ze spaniem, to tez je miewam, budze sie w nocy bo oczywiscie musze do toalety i potem nie moge zasnac (tzn. nie zawsze, nieraz uda i sie zasnac), moim rozwiazaniem jest tylko telewizor, wlaczam, ustawiam na pol godziny zeby sie sam wylaczyl i wtedy zasne, ale nieraz jak nie idzie to uciekam z lozka, zeby mojemu M nie przeszkadzac i ogladam na dole telewizje nieraz nawet godzine czy dwie (a takie bzdury w nocy puszczaja...) i wtedy jak zasne to sie rano dobudzic nie moge, na szczescie nie musze bo pracuje w pozniejszych godzinach.
pozdrawiam was wszystkie i milego dnia zycze:-)
 
Przy pierwszej ciąży przybyło mi 10 kilo, ale ogólnie też do wieszaków nie należę :tak: Po porodzie zostało 2, które 'zeszły' podczas karmienia w tempie ekspresowym. Poza tym ja codziennie kilka razy dygam na moje 'ukochane' 4. piętro (windy nie dali) więc zawsze jakaś gimnastyka jest :-) Plan mam taki sam jak aniam141- po tej ciąży basenik, dieta (jak już skończę karmić) i ogólna poprawa kondycji i ciała, bo już więcej dzieci nie przewidujemy :-) Generalnie czas wiosenno-letni sprzyja dbaniu o siebie, więc się będę martwić po kwietniu, co i w jakim tempie ze sobą zrobić.

Ja to się musze ogarnąć i to szybko bo w kwietniu będzie dzidzia a już w lipcu pojedziemy nad morze na dwa tygodnie więc jakoś musze wyjść na tą plaże he he . Palmy sobie darujemy ale naszego morza sobie nie odpuszczę:tak: Zresztą mamy takie swoje miejsce gdzie nie ma ludzi i pensjonat wyposażony tak że tylko tam z dziećmi śmigać ( kuchnia w pokoju , łóżeczko , plac zabaw itp.

No nic czas sprzatać znowu , kurde w domu mnie nie ma a się brudzi:wściekła/y: Krasnale chyba mam jakieś
 
Ja to się musze ogarnąć i to szybko bo w kwietniu będzie dzidzia a już w lipcu pojedziemy nad morze na dwa tygodnie więc jakoś musze wyjść na tą plaże he he . Palmy sobie darujemy ale naszego morza sobie nie odpuszczę:tak: Zresztą mamy takie swoje miejsce gdzie nie ma ludzi i pensjonat wyposażony tak że tylko tam z dziećmi śmigać ( kuchnia w pokoju , łóżeczko , plac zabaw itp.

No nic czas sprzatać znowu , kurde w domu mnie nie ma a się brudzi:wściekła/y: Krasnale chyba mam jakieś

Daj namiar :-) Dziewczyny zlecą się tam w hurcie i już nie będzie tak spokojnie :-D:cool2::-D Ale za to jak wesoło!!! Plażowanie też planuję, ale sierpień/wrzesień więc mam zdeczko więcej czasu na dojście do formy... A jak nie dojdę, to i tak nie będę się przejmować, bo są większe tragedie od mojego tłuszczu ;-)

Krasnale powiadasz... Może z wrocławskiego rynku przyjechały (bo mamy tu ich trochę) i u Ciebie mają zlot...
 
reklama
Ja to się musze ogarnąć i to szybko bo w kwietniu będzie dzidzia a już w lipcu pojedziemy nad morze na dwa tygodnie więc jakoś musze wyjść na tą plaże he he . Palmy sobie darujemy ale naszego morza sobie nie odpuszczę:tak: Zresztą mamy takie swoje miejsce gdzie nie ma ludzi i pensjonat wyposażony tak że tylko tam z dziećmi śmigać ( kuchnia w pokoju , łóżeczko , plac zabaw itp.

No nic czas sprzatać znowu , kurde w domu mnie nie ma a się brudzi:wściekła/y: Krasnale chyba mam jakieś

ja też czekam na namiar :) do morza mam niecałe 200 km a tak rzadko bywam, że aż wstyd :-(
 
Do góry